Świat

Tucker Carlson nalega, aby Putin uwolnił amerykańskiego dziennikarza

  • 9 lutego, 2024
  • 3 min read
Tucker Carlson nalega, aby Putin uwolnił amerykańskiego dziennikarza


W czwartkowym wywiadzie Tucker Carlson nalegał, aby prezydent Rosji Władimir V. Putin uwolnił amerykańskiego reportera „The Wall Street Journal”, który od prawie roku przetrzymywany jest w okrytym złą sławą moskiewskim więzieniu.

Apel Carlsona złożony w imieniu reportera Evana Gershkovicha był dopiero drugim przypadkiem, kiedy Putin bezpośrednio odniósł się do sprawy, która pobudziła grupy zajmujące się wolnością prasy i nadwyrężyła stosunki dyplomatyczne ze Stanami Zjednoczonymi.

Dużą część dwugodzinnego wywiadu pochłonęła opowieść Putina o setkach lat historii Rosji. Jednak w ostatnich minutach pan Carlson zapytał „na znak przyzwoitości”, czy „zechciałby go nam wypuścić, a my sprowadzimy go z powrotem do Stanów Zjednoczonych”. Pan Carlson dodał: „Ten facet z pewnością nie jest szpiegiem. To dzieciak i może w jakiś sposób złamał twoje prawo, ale nie jest superszpiegiem i wszyscy o tym wiedzą.

Odpowiedź Putina była niezobowiązująca. „Zrobiliśmy tak wiele gestów dobrej woli, kierując się przyzwoitością, że chyba już ich zabrakło” – stwierdził, zgodnie z tłumaczeniem jego uwag dokonanym przez zespół pana Carlsona.

Naciskany w tej sprawie przez Carlsona Putin dodał później: „Ja też chcę, żeby on wreszcie wrócił do ojczyzny. Jestem absolutnie szczery. Ale powtórzę jeszcze raz: dialog trwa”.

Warto przeczytać!  W Davos szef ONZ ostrzega, że ​​świat jest w „żałosnym stanie”

Rosyjski przywódca zasugerował, że potrzebuje dodatkowych ustępstw ze strony amerykańskich urzędników, zanim rozważy zwolnienie Gerszkowicza. Putin zasugerował, że byłby skłonny wymienić reportera na Wadima Krasikowa, obywatela Rosji skazanego w Niemczech na dożywocie za morderstwo w Berlinie w 2019 r. byłego czeczeńskiego bojownika separatystów.

Gerszkowicz (32 l.) był pierwszym amerykańskim dziennikarzem aresztowanym w Rosji pod zarzutem szpiegostwa od zakończenia zimnej wojny, a rząd USA określił go jako „przetrzymywanego bezprawnie”, co oznacza, że ​​zasadniczo uznaje się go za więźnia politycznego.

Został aresztowany w marcu w rosyjskim Jekaterynburgu i oskarżony o szpiegostwo, czemu „The Journal” i władze amerykańskie stanowczo zaprzeczają. Od tego czasu przebywa w okrytym złą sławą więzieniu Lefortowo w Moskwie i oczekuje na proces.

Właścicielem czasopisma jest rodzina Ruperta Murdocha, która kontroluje także byłego pracodawcę Carlsona, Fox News. „Zachęca nas, że Rosja pragnie porozumienia, które sprowadzi Evana do domu, i mamy nadzieję, że doprowadzi to do jego szybkiego uwolnienia i powrotu do rodziny oraz do naszego newsroomu” – stwierdziła gazeta w czwartkowym oświadczeniu po emisji programu Wywiad z Putinem.

Warto przeczytać!  Grupa obywateli decyduje o losach fortuny dziedziczki

W zeszłym miesiącu Gershkovich, który kiedyś pracował dla „The New York Times” jako asystent prasowy, otrzymał nakaz pozostania w więzieniu co najmniej do 30 marca, co stanowiło czwarty przypadek przedłużenia jego aresztu. Władze rosyjskie wskazały, że mogą być otwarte na wymianę więźniów, ale dopiero po wydaniu wyroku w jego sprawie.

W grudniu Valerie Hopkins, korespondentka „The Times”, zapytała Putina na konferencji prasowej o sprawę Gerszkowicza. Rosyjski przywódca odpowiedział bardzo niewyraźnie. „Chcemy zawrzeć porozumienie, ale powinno ono być obustronnie akceptowalne dla obu stron” – powiedział, dodając: „Mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie”.

W czwartkowym wywiadzie Putin udzielił podobnie mglistej odpowiedzi Carlsonowi. „Nie wykluczam, że osoba, o której pan mówi, pan Gerszkowicz, może wrócić do ojczyzny” – powiedział Putin. „Musimy jednak dojść do porozumienia.

„Mam nadzieję, że go wypuściliście” – odpowiedział pan Carlson.


Źródło