Tunele czasoprzestrzenne w czasie i przestrzeni mogą faktycznie istnieć
![Tunele czasoprzestrzenne w czasie i przestrzeni mogą faktycznie istnieć](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/black-hole-2942914-770x470.jpg)
HONGKONG, Chiny — W science-fiction tunele czasoprzestrzenne zabierają kosmicznych podróżników na duże odległości w czasie i przestrzeni. Jednak nowe badanie wykazało, że tunele czasoprzestrzenne mogą być faktem naukowym!
Naukowcy odkryli, że te „tunele” mogą powiększać światło o współczynnik 100 000, co jest kluczem do znalezienia ich w kosmosie. Albert Einstein przewidział ich istnienie ponad sto lat temu w swojej ogólnej teorii względności.
Teraz chiński zespół uważa, że możemy je dostrzec dzięki zjawisku zwanemu „soczewkowaniem grawitacyjnym”. Dzieje się tak, gdy galaktyki wypaczają strukturę przestrzeni, tworząc naturalne szkło powiększające, które znacznie wzmacnia światło z odległych obiektów tła.
W odpowiednich warunkach teoretycznie można by użyć tunelu czasoprzestrzennego do skrócenia podróży międzygwiezdnych z milionów lat do godzin, a nawet minut.
„Systematycznie badamy efekt mikrosoczewkowania naładowanego sferycznie symetrycznego tunelu czasoprzestrzennego, w którym źródło światła znajduje się daleko od gardła” – pisze główny autor dr Mian Zhu z Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hongkongu w badaniu opublikowanym w czasopiśmie Przegląd fizyczny D.
Naukowcy twierdzą, że rozbłysną one po obu stronach „kosmicznego metra”.
„Wynik liczbowy pokazuje, że zakres całkowitego powiększenia wynosi od 105 do 10-2
w zależności od różnych wskaźników”, wyjaśnia zespół. „Nasze teoretyczne badania mogą rzucić nowe światło na badanie tunelu czasoprzestrzennego z efektem mikrosoczewkowania”.
Tunele czasoprzestrzenne mogą nawet działać jak wehikuły czasu. Autorzy badania uważają, że podróżni mogą wynurzyć się z jednego końca wcześniej niż wtedy, gdy weszli na drugą stronę.
Tunele czasoprzestrzenne są ważną częścią science-fiction od wielu lat, pojawiając się w filmach i serialach, takich jak „Interstellar”, „Gwiezdne wrota” i „Star Trek”.
Soczewkowanie grawitacyjne przypomina obserwowanie galaktyk pod mikroskopem. Światło jest rozciągnięte z powodu pola grawitacyjnego kosmicznego obiektu znajdującego się przed nim, mówi zespół dr Zhu. Tunele czasoprzestrzenne mogą być jednymi z najpotężniejszych soczewek. Maszyny takie jak Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba mogłyby pomóc je dostrzec.
Technika ta jest już wykorzystywana do badania niektórych z największych tajemnic wszechświata, takich jak ciemna materia i subtelniejsze punkty ogólnej teorii względności. Dr Zhu i zespół obliczyli, w jaki sposób tunel czasoprzestrzenny z ładunkiem elektrycznym powiększyłby i zniekształcił światło obiektów znajdujących się za nim, otwierając drzwi do udowodnienia ich istnienia.
Zespół twierdzi, że odróżnienie ich byłoby możliwe dzięki poszukiwaniu niewielkich różnic w stosunku do czarnych dziur. Soczewkowanie grawitacyjne rozszczepia i wypacza światło w taki sposób, że często tworzy wiele obrazów obiektu.
W przypadku czarnych dziur proces ten może skutkować dowolną liczbą kopii. Jednak w przypadku naładowanych tuneli czasoprzestrzennych naukowcy odkryli, że może istnieć tylko jeden obraz lub trzy.
„Co ciekawe, biorąc pod uwagę część naładowaną, będą co najwyżej trzy obrazy. Badamy wszystkie sytuacje, w tym odpowiednio trzy obrazy, dwa obrazy i jeden obraz” – piszą naukowcy.
„Jeśli są trzy, jeden powinien być wyjątkowo jasny, a dwa pozostałe powinny być nieco ciemniejsze” – twierdzą naukowcy według SWNS. „Na tych obrazach soczewkowanie grawitacyjne może powiększyć obiekt nawet 100 000 razy”.
Gdyby każda grupa wytworzyła ten wzór, mogłoby to pomóc w potwierdzeniu, że były to tunele czasoprzestrzenne, a nie czarne dziury.
Pisarz South West News Service, Mark Waghorn, przyczynił się do powstania tego raportu.
![wideo z YouTube'a](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/Tunele-czasoprzestrzenne-w-czasie-i-przestrzeni-moga-faktycznie-istniec.jpg)