Świat

Turcja oczekuje rekalibracji z Zachodem w miarę narastania izolacji Rosji

  • 12 lipca, 2023
  • 5 min read
Turcja oczekuje rekalibracji z Zachodem w miarę narastania izolacji Rosji


Uwaga redaktora: Wersja tej historii pojawia się w biuletynie CNN „W międzyczasie na Bliskim Wschodzie”, ukazującym się trzy razy w tygodniu w najważniejszych artykułach z regionu. Podpisz tutaj.



CNN

Nadzieja na rychłe wejście Szwecji do sojuszu bezpieczeństwa NATO zaczęła słabnąć w poniedziałek, kiedy prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan postawił w ostatniej chwili przeszkodę, łącząc swoją zgodę na kandydaturę tego kraju nordyckiego z długo oczekiwanym przystąpieniem Turcji do Unii Europejskiej.

Ale zaledwie kilka godzin później dokonał niespodziewanego zwrotu, porzucając opozycję, torując drogę NATO do rozbudowy swoich fortyfikacji przeciwko wojującej Rosji, podczas gdy Moskwa toczy wojnę na Ukrainie.

Posunięcie to, które spotkało się z uznaniem Zachodu i krytyką ze strony Moskwy, pokazało, jak wojna ukraińska była decydującym momentem dla roli Turcji na arenie międzynarodowej. Erdogan pozostał istotny, utrzymując bliskość Rosji i podkreślając swoje zaangażowanie w NATO, jednocześnie wymuszając maksymalne ustępstwa z każdej strony. Jego delikatne zachowanie równowagi zapewniło Turcji wyjątkową pozycję jako jedynego państwa NATO, którego Rosja ma posłuch.

Analitycy twierdzą jednak, że w swojej trzeciej dekadzie u władzy i ostatniej kadencji turecki siłacz może być na drodze pojednania z Zachodem.

„Popierając kandydaturę Szwecji w NATO… Ankara sygnalizuje rekalibrację w stosunkach z Zachodem, które od jakiegoś czasu są napięte” – powiedział Memet Celik, koordynator redakcyjny prorządowej gazety „Daily Sabah”. „W pewnym sensie jest to posunięcie równoważące pozycję Turcji między Zachodem a Rosją”.

Warto przeczytać!  Wybuchające irańskie drony powodują chaos, który nie ma sobie równych dla okrętów wojennych amerykańskiej marynarki wojennej

Pozorny zwrot w tył już przynosi korzyści.

W Wilnie na Litwie, gdzie w poniedziałek rozpoczął się szczyt NATO, prezydent USA Joe Biden i inni członkowie NATO zachwalali bezprecedensową jedność w sojuszu w obliczu rosyjskiej wojny, chwaląc Erdogana za jego decyzję.

Kilka godzin po ogłoszeniu, Waszyngton powiedział, że zamierza posunąć się naprzód z transferem myśliwców F-16, którego Turcja domaga się od lat, ograniczając miesiące zakulisowej dyplomacji, aby skłonić Ankarę do przyspieszenia przystąpienia Szwecji do NATO.

Podczas wtorkowego spotkania w Wilnie Erdogan nazwał Bidena „drogim przyjacielem”. Powiedział, że „najwyższy czas”, aby szefowie Turcji i USA „spotkali się w celu dalszych konsultacji”, nazywając wtorkowe spotkanie „pierwszym krokiem naprzód”, a te wcześniejsze „zwykłą rozgrzewką”.

Erdogan jeszcze nie odwiedził Białego Domu za prezydentury Bidena.

Rich Outzen, starszy członek Rady Atlantyckiej, niebędący rezydentem, powiedział CNN, że umowa na F-16 jest „wielką korzyścią” dla Turcji.

„W szerszym sensie nieuzasadniona wojna Rosji z Ukrainą przypomniała Zachodowi znaczenie geografii, twardej siły militarnej i zobowiązań sojuszniczych – a tym samym wartość Turcji” – powiedział.

Dodał, że nie było wątpliwości, że Turcja ostatecznie zaakceptuje ofertę Szwecji. Dziką kartą było to, jak daleko posuną się żądania Erdogana.

„Ankara od dawna opowiada się za rozszerzeniem NATO… na warunkach, które wzmacniają jej własną rękę” – powiedział. „Prawo weta w interesach największego na świecie sojuszu bezpieczeństwa – który teraz dalej się rozwija – jest zwycięstwem Ankary”.

Warto przeczytać!  Wypadek pociągu w Indiach spowodowany błędem systemu sygnalizacyjnego, mówi urzędnik

Reakcja Rosji była ostra. Rosyjski urzędnik ds. obrony powiedział, że Turcja zmienia się w „nieprzyjazny kraj” po serii „prowokacyjnych” decyzji.

„Takie zachowanie nie można nazwać inaczej niż ciosem w plecy” – powiedział Wiktor Bondariew, szef Komitetu Obrony i Bezpieczeństwa Rady Federacji Rosyjskiej, nazywając „nieprzyjazny krok” wynikiem nacisków ze strony NATO.

Powiedział, że te „prowokacyjne” decyzje obejmują repatriację przez Turcję ukraińskich żołnierzy schwytanych przez Rosję do ich kraju, mimo obietnicy Moskwy, że nie zrobi tego do końca wojny. Dowódcy, których Rosja przekazała Turcji we wrześniu, po spotkaniu z Erdoganem w tym miesiącu wrócili samolotem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Powiedzieli, że planują powrót na pole bitwy.

Wszystko to dzieje się zaledwie kilka tygodni po próbie buntu w Rosji Jewgienija Prigożyna, szefa grupy najemników Wagnera, ujawniającej pęknięcia w moskiewskim przywództwie wojskowym i władzy Putina.

Outzen mówi, że „osłabiona militarna reputacja” Rosji jest dobra dla Turcji, dodając, że bunt mógł wpłynąć na postrzeganie w Ankarze Putina jako przywódcy mającego pełną kontrolę nad elitami politycznymi i wojskowymi w jego kraju.

Warto przeczytać!  Francuscy gospodarze Alexa Batty'ego twierdzą, że chciał wrócić do szkoły i prowadzić „normalne życie”

Odkąd Erdogan został ponownie wybrany na kolejne pięć lat, nastąpiła zmiana w sposobie, w jaki Turcja kalibruje swój balans, stając się bardziej otwarcie „pro-ukraińskim”, Sinan Ulgen, były turecki dyplomata i przewodniczący think tanku EDAM z siedzibą w Stambule , powiedział CNN.

„Turcja czuje się teraz pewniej i uważa, że ​​ma większe pole manewru, biorąc pod uwagę, że Rosja jest izolowana i potrzebuje Turcji jako jedynego kraju NATO, który nie wprowadził sankcji” – dodał.

Analitycy twierdzą, że ten rachunek może bardziej wskazywać na pragmatyczny styl Erdogana niż na zmianę polityki.

„Dobrym przykładem są związki z Rosją. Nie zgadzają się w wielu kwestiach, ale tam, gdzie ich interesy są zbieżne, są w stanie iść do przodu” – powiedział Celik. „Zachodowi brakuje takich relacji z Turcją, co moim zdaniem jest straconą szansą”.

„Turcja jest bliżej zachodniej osi, ale Zachód nie chce zaakceptować równego partnerstwa z Turcją, przez co Ankara podnosi poprzeczkę w obronie swoich interesów” – dodał.

Analitycy twierdzą, że pomimo rekalibracji Erdogana stosunki z Rosją raczej nie ucierpią znacząco. Jednak Turcja prawdopodobnie nadal będzie miała znaczenie zarówno dla Rosji, jak i dla Zachodu.

„Dzięki bliskości, sile i stosunkom zarówno z Kijowem, jak i Moskwą, Turcja będzie kluczowym graczem w rozwiązywaniu konfliktów i niezależnie od ostatecznego porozumienia pokojowego” – powiedział Outzen.


Źródło