Filmy

Twórca „X-Men ’97” zwolniony, wyjaśniono dramat Disneya

  • 16 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Twórca „X-Men ’97” zwolniony, wyjaśniono dramat Disneya


Kiedy „X-Men ’97” trafił na Disney+ w marcu, został ciepło przyjęty za nostalgiczną kontynuację uwielbianego „X-Men: The Animated Series”, uzupełnioną o odpowiednio oldschoolowy styl animacji. Ale zaledwie kilka dni przed premierą serialu jeden z najbardziej znanych głosów, który ukształtował chwalony sezon, został zwolniony.

Beau DeMayo, który pełnił funkcję głównego scenarzysty wskrzeszenia po wcześniejszym napisaniu limitowanej serii Marvela „Moon Knight”, został zwolniony na kilka dni przed premierą serialu. Chociaż jego odejście nigdy nie zostało wyjaśnione, jego kolega Brad Winderbaum, producent wykonawczy i szef Marvel Studios ds. telewizji, streamingu i animacji, z rozrzewnieniem mówił o jego wkładzie w wywiadzie dla IndieWire w marcu.

MIAMI GARDENS, FL - 14 GRUDNIA: Lamar Miller #26 z Miami Dolphins zdobywa przyłożenie w pierwszej kwarcie meczu przeciwko New York Giants na Sun Life Stadium 14 grudnia 2015 r. w Miami Gardens na Florydzie. (Zdjęcie: Chris Trotman/Getty Images)
Nastolatek spacerujący samotnie pustą drogą; D'Pharaoh Woon-A-Tai w filmie „Psy z rezerwatu”

„Beau miał prawdziwą pasję i szacunek dla postaci i pisał świetne scenariusze” — powiedział Winderbaum. „I tak jak wszyscy, bazujemy na 60-letnim dziedzictwie „X-Men”. To produkcja filmowa, potrzeba całej wioski. Jest niezliczona ilość kreatywnych umysłów, które wchodzą w przedsięwzięcie na taką skalę. Artystycznie, od samego początku, chodziło o zbudowanie zespołu, który nie był tylko fanem „X-Men”, ale naprawdę kochał X-Men w swoim sercu, gdzie była ta oryginalna seria”.

Jednak w tym tygodniu DeMayo zabrał głos w serii postów w mediach społecznościowych, w których oskarżył Disneya o pozbawienie go praw do napisania scenariusza do drugiego sezonu serialu, który już ukończył, z powodu wpisu na jego prywatnym koncie na Instagramie, który ukazał się w trakcie Miesiąca Dumy i w którym zamieszczono rysunek postaci Cyborga z X-Men, pozującej w fetyszystycznym stroju.

Warto przeczytać!  SZA i Keke Palmer wystąpią w komedii Buddy

DeMayo jest otwarcie gejem i wcześniej prowadził konto OnlyFans pod nazwą użytkownika Beaunlyfans, chociaż konto nie zawierało postów o charakterze seksualnym. DeMayo twierdził, że jego zwolnienie było związane z jego postem, dodając, że było to częścią schematu, którego doświadczył podczas pracy w Disneyu. (Był również jednym z kilku scenarzystów zatrudnionych do pracy nad długo oczekiwanym rebootem „Blade” Mahershali Aliego).

„13 czerwca #Marvel wysłał mi list z informacją, że usunęli moje zasługi za sezon 2 z powodu posta” – napisał DeMayo na X, odnosząc się do rysunku Cyborga. „Niestety, to jest najnowszy z niepokojących schematów, z którymi zmagałem się podczas pracy nad #XMen97 i #Blade”.

W oświadczeniu uzyskanym przez IndieWire rzecznik Marvel Studios stwierdził, że zwolnienie DeMayo było wynikiem nieokreślonego „rażącego” zachowania.

Warto przeczytać!  Krążą plotki, że w nowym filmie „Gwiezdne Wojny” pojawi się „wiele nowych głównych ról dla młodych dorosłych”

„Pan DeMayo został zwolniony w marcu 2024 r. po wewnętrznym dochodzeniu” – napisało studio. „Biorąc pod uwagę rażący charakter ustaleń, natychmiast zerwaliśmy z nim kontakty i nie ma on już żadnych powiązań z Marvelem”.

Źródło mające wiedzę o zwolnieniu powiedziało IndieWire, że wewnętrzne dochodzenie zostało wszczęte w związku z zarzutami molestowania seksualnego ze strony DeMayo. Źródło dodało, że obie strony zawarły porozumienie o separacji, które pozwoliłoby mu pozostać w uznaniu zasług za pracę już ukończoną w sezonie 2, ale ostatecznie został pozbawiony zasług po wielokrotnym naruszeniu tej umowy.

Po odpowiedzi Marvela, w czwartek wieczorem pisarz ponownie zwrócił się do X, twierdząc, że świat nie usłyszał jeszcze całej historii jego zwolnienia.

„Prawda zostanie ujawniona” – napisał DeMayo. „Po katastrofie Disney Plus Marvel chce wprowadzić w błąd rzekomymi naruszeniami umowy za pośrednictwem tweetów. To tragiczne, że doszło do tego, ale nie jest to zaskakujące. Bądźcie czujni”.

W piątek DeMayo rozwinął swoją tajemniczą wiadomość. W oświadczeniu udostępnionym IndieWire za pośrednictwem swojego prawnika Bryana Freedmana z Liner Freedman Taitelman + Cooley, DeMayo twierdził, że współpracuje z innymi niesłusznie zwolnionymi pracownikami Disneya, aby pozwać firmę za niezgodne z prawem zapisy w umowie, które rzekomo pozbawiają pracowników ich praw konstytucyjnych.

Warto przeczytać!  James Gunn może już konfigurować Batmana w Supermanie Davida Corensweta, używając Ultramana jako czerwonego śledzia

Niedługo po zwolnieniu DeMayo, scenarzysta „Co by było, gdyby…” Matthew Chauncey został wybrany na następcę w 3. sezonie, który jest obecnie w fazie rozwoju.

Pełne oświadczenie jego adwokata można znaleźć poniżej.

Mając duże doświadczenie z Disneyem, podręcznik jest zawsze taki sam. Przyjazny rodzinie na zewnątrz, ale potajemnie próbujący umieścić nielegalne, niegodziwe elementy w umowach, które uciszają prawdę i powstrzymują pracownika/klienta przed dochodzeniem podstawowych praw konstytucyjnych. Jak wyjaśnimy na szczegółowych przykładach, które będziemy szczegółowo przedstawiać jeden po drugim, model Disneya jest bardzo jasny i powtarzalny, nielegalny. Gdy zostanie zakwestionowany lub ujawniony, gaslighting i przekierowywanie winy na każdego, kto jest gotów powiedzieć prawdę, rozpoczyna się za pośrednictwem międzynarodowej, dobrze naoliwionej machiny reklamowej. Problemem dla Disneya jest to, że gdy stają przeciwko komuś, kto ma konkretne dowody na to, że to się zdarzyło ponad 100 razy, z których wiele doprowadziło do ugody w setkach, jeśli nie tysiącach spraw, aby spróbować i nadal kontrolować krytyków, pracowników, a nawet prawników, którzy ich pozywają. Problemem dla nich jest to, że ja mam dowody i klientów chętnych do mówienia prawdy i oni o tym wiedzą. To są w rzeczywistości fakty, a nie argumenty lub domysły. W ciągu kilku następnych miesięcy, z odważną pomocą tych, którzy zostali nielegalnie uciszeni, odwetem ukarani za samo mówienie prawdy, a następnie zniszczeni za to, jeden po drugim to zastraszanie i nielegalne zachowanie zostaną ujawnione rządowi. Beau DeMayo nie chce niczego od Marvela/Disneya poza prawdą. On odważnie powie prawdę. Ja też. Stań z boku.




Źródło