Tygodniowy przegląd genetyki: Czy możemy wyselekcjonować lepsze zwierzęta roślinożerne w stadzie?
Umiejętność chodzenia i wypasania się jest podstawą osiągnięcia każdego celu produkcyjnego w stadach bydła mięsnego.
W Australii wiele mówi się o wymogu, aby bydło mogło chodzić i żerować. W kategoriach selekcji oznaczało to często, że nacisk selekcji był w dużej mierze położony na fizyczną zdolność bydła do chodzenia i pokrywania terenu. To skupiało większość uwagi producenta na cechach takich jak strukturalna solidność racic i nóg, a także szczęk i pysków.
Są to z pewnością ważne atrybuty i słusznie zasługują na uwagę producentów w czasie selekcji i jako część trwającej poprawy stada. Nie jest to jednak jedyny obszar, w którym producenci mogą dążyć do wprowadzenia pewnych ulepszeń w zakresie zdolności wypasu swojego stada i potencjalnie mieć wpływ na większe wykorzystanie pastwisk w całym swoim krajobrazie.
Jak daleko bydło idzie i pasie się, było przedmiotem wielu badań na przestrzeni lat. Chociaż istnieje wiele przykładów, w których bydło szło ponad dziesięć kilometrów dziennie, rzeczywista średnia odległość jest nieco niższa.
W 2014 r. opublikowano raport Meat & Livestock Australia, w którym przedstawiono metodologię stosowania ekwiwalentów dorosłych. W raporcie przygotowanym przez Bush Agribusiness podsumowano kilka badań, w których przedmiotem badań był dystans pokonywany przez bydło.
To podsumowanie wskazuje, że średnia odległość, jaką większość bydła pokonuje każdego dnia, wynosi 7 km. W raporcie odnotowano obserwację znanego badacza CSIRO, dr Johna McIvora, stwierdzającą, że „JaMówiąc ogólnie, bydło pokonuje podobną odległość każdego dnia, niezależnie od wielkości pastwiska.”
Istnieje jednak różnica między przebytym dystansem a aktywnością wypasu. Dystans, jaki bydło musi pokonać każdego dnia, zależy od dostępności paszy i wody.
70 szt. w promieniu 3 km
Badania przeprowadzone kilka lat temu przez Robin Cowley i Dione Walsh na Terytorium Północnym wykazały, że co najmniej 70% wypasu miało miejsce w promieniu 3 km od wody. Na dobrze nawodnionych obszarach badania wykazały, że ilość wypasu, która miała miejsce w promieniu 3 km od wody, wzrosła do 90%.
Badania wykazały również, że podczas gdy bydło wypasało się w promieniu 5 km od wody, ilość wypasanego bydła była znacznie mniejsza. W rezultacie obszary bliżej wody były intensywniej wypasane, co skutkowało większą liczbą bydła wokół punktu wodnego, mniejszą ilością paszy dostępnej na głowę i pogorszeniem stanu gruntu bliżej wody.
Podczas gdy bydło będzie modyfikować swoje zachowanie podczas wypasu, gdy dostęp do wody będzie mniejszy, i będzie wypasać się dalej, większość bydła pozostanie w promieniu 3 km. Pasuje to do stwierdzenia dr McIvora, że bydło będzie pokonywać podobne odległości każdego dnia.
Zatem, choć bydło jest w stanie pokonywać rozsądne odległości (o ile ma ku temu możliwości fizyczne), to jednak większość stada raczej nie będzie się pasła w większej odległości od wody.
Stwarza to wiele wyzwań dla producentów i zarządców wypasu, szczególnie tych, którzy starają się zapewnić, że pasza na zwierzę nie jest ograniczona, a stan gruntu nie jest zagrożony. Tradycyjną metodą zarządzania tym było zmienianie zagęszczenia zwierząt na pastwiskach. Jednak ta żonglerka nie zawsze jest możliwa.
W dłuższej perspektywie rozwiązaniem dla wielu hodowców bydła było zwiększenie dostępu do wody i otwartych obszarów wypasu, aby bydło mogło mieć dostęp do nowych obszarów paszy, jednocześnie wypasając się w preferowanym promieniu od wody. Chociaż jest to często cel, jest on zarówno kosztowny, jak i w niektórych przypadkach fizycznie niemożliwy do osiągnięcia.
Indywidualne zwyczaje związane z wypasaniem zwierząt są różne
Jednak w każdym stadzie są bydła, które wybierają wypasanie się dalej od wody. Badania w USA wykazały, że istnieje cecha genetyczna, która może wpływać na zachowanie wypasu bydła, a w szczególności na decyzje o wypasaniu się dalej, a w niektórych przypadkach na wyższych lub bardziej stromych terenach.
Badania przeprowadzone na amerykańskich pastwiskach zaczynają pokazywać różnice w użytkowaniu terenu przez bydło. Podobnie jak w przypadku danych australijskich, badania te pokazują, że odległość od wody jest stałym czynnikiem wpływającym na wypas bydła. Istnieją jednak kohorty bydła, które pasą się dalej i zużywają więcej paszy dalej niż wynosi średnia dla stada.
Wstępne badania wskazują, że mogą istnieć genetyczne podstawy zachowań związanych z wypasaniem zwierząt i bardziej efektywnym użytkowaniem krajobrazu.
Potencjał australijskiej selekcji może wynikać z selekcji bydła, które prawdopodobnie będzie pasło się dalej niż 3 km od wody. Jeśli, jak wspomniano wcześniej, bydło ma predyspozycje do przechodzenia tej samej odległości niezależnie od rozmiaru pastwiska, wówczas selekcja zwierząt pasących się i spacerujących, które pokonują większe odległości, może umożliwić producentom poprawę efektywności wypasu. Może to prowadzić do zmniejszenia nacisku na punkty wodne, bardziej równomiernego wykorzystania paszy pastwiskowej i pomóc w planowaniu przyszłej infrastruktury.
Chociaż na zachowania związane z wypasaniem wpływa wiele czynników, warto przyjrzeć się bliżej temu, które zwierzęta pasą się gdzie i sprawdzić, czy w stadzie są osobniki, które można wyselekcjonować jako lepszych pasących się.
Alastair Rayner jest dyrektorem generalnym Extension & Operations w Cibo Labs i dyrektorem RaynerAg. Alastair ma ponad 28 lat doświadczenia w doradzaniu producentom wołowiny i hodowcom bydła w całej Australii. Można się z nim skontaktować tutaj lub za pośrednictwem jego strony internetowej www.raynerag.com.au