Świat

Tysiące ludzi na Ukrainie oddają hołd poległym żołnierzom, wzywają rząd do uwolnienia więźniów

  • 28 lipca, 2024
  • 4 min read


KIJÓW, Ukraina (AP) — Ukraińcy wezwali swój rząd do zrobienia więcej, aby Rosja uwolnienia jeńców wojennych, dając wyraz swojemu gniewowi w niedzielę podczas uroczystości upamiętniającej drugą rocznicę eksplozja, w której zginęło ponad 50 osób.

Kilka tysięcy żołnierzy i cywilów zebrało się w niedzielę na kijowskim placu Niepodległości, aby uczcić drugą rocznicę eksplozji, w której zginęło ponad 50 Ukraińców przetrzymywanych przez Rosję w więzieniu Oleniwka.

Na uroczystości przemówienia pełne pasji wzywały ukraiński rząd do podjęcia większych starań w celu uwolnienia żołnierzy w ramach wymiany więźniów.

Wielu żołnierzy twierdzi, że eksplozja w Oleniwce była jedną z najboleśniejszych kart wojny.

„Byłem tam w Oleniwce. Wstrząsnęła mną eksplozja” – powiedział sierżant Kyrylo Masalitin, który później został zwolniony. „Nigdy wcześniej nie czułem się tak bezradny. A ci, którzy wciąż są w niewoli, odczuwają tę bezradność każdego dnia. Muszą wiedzieć, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby ich uwolnić”.

Za Masalitinem w szyku stało ponad 300 żołnierzy brygady Azov. Jednogłośnie odmówili modlitwę, po czym podnieśli czerwone flary, by oddać hołd swoim towarzyszom.

Warto przeczytać!  Dziwny protest aktywistów klimatycznych na klej do pasa startowego zakłóca dziesiątki lotów

Rosja twierdzi, że eksplozję w Oleniwce spowodowały siły ukraińskie, które wystrzeliły rakietę, która trafiła w baraki więzienne. Jednak coraz więcej dowodów wskazuje, że to siły rosyjskie wywołały eksplozję, zgodnie ze śledztwem przeprowadzonym przez The Associated Press.

AP przeprowadziła wywiady z ponad tuzinem osób mających bezpośrednią wiedzę na temat szczegółów ataku, w tym z ocalałymi, śledczymi i rodzinami zmarłych i zaginionych. Wszyscy opisali dowody, które ich zdaniem bezpośrednio wskazują na Rosję jako winowajcę. AP uzyskała również wewnętrzną analizę ONZ, która wykazała to samo. Pomimo wniosków z wewnętrznej analizy, która wykazała, że ​​Rosja zaplanowała i wykonała atak, ONZ nie oskarżyła Rosji w publicznych oświadczeniach.

Dwa lata po wybuchu wielu Ukraińców nadal chce wiedzieć, jak dokładnie do tego doszło. Niedzielna demonstracja zgromadziła ludzi, którzy upamiętniają Oleniwkę, z innymi, którzy protestują przeciwko uwięzieniu przez Rosję ukraińskich bojowników, którzy bronili huty Azovstal i zostali wzięci do niewoli, gdy Rosja zajęła miasto Mariupol.

Wielu naciskało również na uwolnienie ukraińskich żołnierzy, którzy bronili huty Avovstal i zostali schwytani, gdy Mariupol upadł w 2022 r. Co najmniej 900 żołnierzy z brygady Azow jest przetrzymywanych jako jeńcy wojenni przez Rosję. Kampania „Uwolnić Azow” stała się głośną grupą nacisku w Kijowie i organizuje cotygodniowe czuwania, aby nakłonić rząd prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do przeprowadzenia wymiany więźniów w celu uwolnienia ukraińskich jeńców przetrzymywanych przez Rosję.

Warto przeczytać!  Ropa Putina zatrzymuje się w Hiszpanii w drodze do Chin

„Jesteśmy tutaj, aby pamiętać o tych, którzy zginęli, a także o tych, którzy byli w niewoli. Jesteśmy tutaj, aby nakłonić nasz rząd do ciężkiej pracy nad tym” – powiedział żołnierz, który przedstawił się jako Stanislav.

Powiedział, że był obrońcą Mariupola, gdy Rosjanie wkroczyli do miasta w lutym 2022 r. i został ranny w ataku artyleryjskim, tracąc lewe ramię. Był leczony w bazie wojskowej w stalowni Azovstal, zanim został wzięty do niewoli przez siły rosyjskie, a następnie zwolniony. Po rehabilitacji fizycznej Stanisław wrócił do wojska i obecnie pracuje w kwaterze głównej w Kijowie.

Dodał, że będzie nadal zabiegał o uwolnienie jeńców wojennych.

„Jesteśmy tu w szczególnym celu, aby zobaczyć, że nasi towarzysze broni w niewoli powrócą” – powiedział. „Wszyscy ci w niewoli”.

Wydarzenie w centrum Kijowa zgromadziło wiele rodzin, w tym matki, żony i dzieci żołnierzy, którzy zginęli pod Oleniwką lub są obecnie więzieni przez Rosję.

Głosem łamiącym się ze wzruszenia Hałyna Stafijczuk, 71 lat, powiedziała, że ​​jej syn jest przetrzymywany przez Rosjan i że nie miała od niego żadnych wieści od ponad dwóch lat.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael-Gaza: USA wzywają do tymczasowego zawieszenia broni w tekście ONZ

„Płaczę każdego dnia. Modlę się tylko o notatkę od niego, że jest OK i że wkrótce wróci do domu” – powiedział Stafiichuk. „Ufamy, że Bóg i nasz rząd sprowadzą z powrotem wszystkich naszych żołnierzy”.




Źródło