Świat

Tysiące ludzi ucieka z części południowej Strefy Gazy po ponownym wydaniu przez izraelskie wojsko rozkazu ewakuacji

  • 22 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Tysiące ludzi ucieka z części południowej Strefy Gazy po ponownym wydaniu przez izraelskie wojsko rozkazu ewakuacji




CNN

Na nagraniu wideo CNN z środy widać, że tysiące ludzi znów ruszyło w drogę po tym, jak Siły Obronne Izraela wydały rozkaz ewakuacji części południowej części Strefy Gazy.

Ludzie szli pieszo lub na wózkach ciągniętych przez osły, opuszczając obszary w pobliżu centralnego miasta Gazan Deir al-Balah. Niektórzy jechali prywatnymi samochodami, załadowanymi rzeczami, w tym materacami i kocami, wodą i butlami z gazem. Ulice wydają się być zaśmiecone ulotkami zrzucanymi przez IDF, powtarzającymi rozkaz ewakuacji.

Według UNRWA, agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich, około 84% ludności Gazy zostało objętych wielokrotnymi nakazami ewakuacji wydanymi w ciągu ostatniego miesiąca.

Dla porównania, analiza CNN pokazuje, że w ciągu ostatniego miesiąca Siły Obronne Izraela zmniejszyły strefę humanitarną w Strefie Gazy o 38%. Obecnie strefa ta ma powierzchnię 39 kilometrów kwadratowych (15 mil kwadratowych), co stanowi nieco ponad 10% całkowitej powierzchni Strefy Gazy.

4_Planet Labs_Qizan an Najjar_16 sierpnia.jpg
3_Planeta_Qizan an Najjar_18 sierpnia.jpg

Zdjęcia satelitarne uzyskane przez CNN z Planet Labs pokazują, jak wielu mieszkańców Gazy uciekło z obszarów, które nie są już oznaczone jako strefa humanitarna. Powyżej, strefa humanitarna w pobliżu Qizan an Najjar przed i po 16 sierpnia.

Podczas ostatniej ewakuacji ludzie wpadli na ciężarówkę ONZ przewożącą pomoc żywnościową, niosąc małe torby z pomocą. Wielu z nich musiało ewakuować się wielokrotnie – pozostawiając ich w ciągłym stanie wysiedlenia, niepewności i poczucia, że ​​nie ma dokąd uciec.

Warto przeczytać!  Książę Harry mówi, że martwi się, że jedno z dzieci Williama „skończy jak ja, zapasowy”

Jeden z ewakuowanych, Muhammad Awad, powiedział CNN: „Od rana na wschodzie Deir al-Balah trwa bombardowanie, strzelanina i quadrocoptery, więc jesteśmy zmuszeni uciekać. Ludzie idą w nieznane. Nie mają pojęcia. Wydano oświadczenie nakazujące ludziom ewakuację”.

Um Alaa, siedząca na wózku, powiedziała, że ​​to już czwarty raz, kiedy musiała ewakuować się od października ubiegłego roku. „Nie wiemy, dokąd iść. Będziemy szukać miejsca z dala od tego niebezpiecznego miejsca” – powiedziała. „Cała Gaza stała się niebezpieczna”.

8_Planet Labs_Al Qarara_August 7.jpg
7_Planet Labs_Al Qarara_August 18.jpg

Strefa humanitarna w pobliżu Al Qarara przed i po 7 sierpnia, widoczna na zdjęciach satelitarnych uzyskanych przez CNN z Planet Labs.

Niektórzy zaczęli panikować, bojąc się, co będzie dalej.

„Nie ma już dokąd pójść. Był tylko Deir al-Balah, a teraz proszą nas o ewakuację Deir al-Balah” – powiedział starszy mężczyzna.

„Boję się, że jutro zamkną nas wszystkich na wybrzeżu Deir al-Balah, a potem nas wszystkich wymordują.

„Po tylu przesiedleniach nie mamy już sił, żeby ewakuować się po raz kolejny”.

Ewakuacja z Deir Al-Balah spowodowała również komplikacje w rzekomych strefach humanitarnych Gazy. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) poinformowało, że części głównej drogi – kluczowej dla misji humanitarnych z południa na północ – zostały zablokowane, co sprawiło, że dla pracowników pomocy humanitarnej podróżowanie tą trasą stało się „prawie niemożliwe”.

Warto przeczytać!  Wnioski z przemówienia Putina na temat wojny na Ukrainie i nie tylko

Palestyńczycy uciekają ze swoim dobytkiem w Deir el-Balah w Strefie Gazy, 21 sierpnia 2024 r., w trakcie trwającego konfliktu między Izraelem a bojownikami Hamasu. (Zdjęcie: Majdi Fathi/NurPhoto via AP)

Um Ismail, kobieta z małymi dziećmi, powiedziała, że ​​ludzie są bezbronni.

„Dlaczego oni z nami walczą?” powiedziała. „Nie jesteśmy Hamasem, jesteśmy po prostu ludźmi, którzy siedzą w swoich domach. Przesiedlili nas nie raz, ale 10 razy. Dlaczego? Co zrobiliśmy?”

Kobieta siedząca na tylnym siedzeniu samochodu zawołała: „Chcecie wiedzieć, co się dzieje? Zapytajcie Hamas i Izraelczyków, jeśli chcecie wiedzieć, co się z nami dzieje”.

Jej rodzina powiedziała, że ​​to ich drugie przesiedlenie. Dla bardzo niewielu był to pierwszy raz od początku konfliktu, kiedy musieli się przeprowadzić.

Pewien mężczyzna płakał, prowadząc samochód pełen kobiet i dzieci. „Nie mam pojęcia, dokąd zmierzamy” – powiedział. „Gdziekolwiek, gdzie moglibyśmy się zatrzymać. Boże, pomóż nam. To pierwszy raz, kiedy zostaję przesiedlony”.

Jednak dla Umm Said była to już siódma przeprowadzka w ciągu kilku miesięcy.

„Nie wiem, dokąd zmierzam. Powiedzieli, żebyśmy odeszli, więc odeszliśmy. Nie mamy pojęcia” – powiedziała. „Za każdym razem, gdy znajdziemy miejsce i się osiedlimy, mówią, żebyśmy wracali. I oto jesteśmy. Wzięłam trochę mąki dla dzieci, co jeszcze mogę ze sobą zabrać?”

Warto przeczytać!  Przypadkowe zabójstwa zakładników ogłuszają Izrael: aktualizacje na żywo

Abu Muhammad Hajjaj, mieszkaniec miasta Gaza, został przesiedlony z dzielnicy Shujaiya.

„Przyjechaliśmy tutaj do naszych krewnych w Deir al-Balah. Dziś poproszono nas o ewakuację. Nie mamy żadnych zasobów; nie mamy nawet namiotu, w którym moglibyśmy mieszkać. Nie mamy pieniędzy, żeby zapłacić za samochód. Nie wiemy, dokąd iść” – powiedział CNN.

„Ludzie płaczą i narzekają na wszystko: choroby, głód, biedę, brak higieny, brak leków. Szukasz paracetamolu na ból głowy w całej Gazie i nie możesz go znaleźć”.

Hajjaj zaapelował także do społeczności międzynarodowej, w tym do Rady Bezpieczeństwa ONZ, o „znalezienie rozwiązania”.

„Nie mamy pieniędzy. Nie mamy namiotów. Nie mamy niczego” – powiedział. „Nie mieszkamy we własnych domach. Jesteśmy na ulicy. Nie mogą nam ciągle kazać ewakuować się stąd i stamtąd. To nie jest sposób na życie”.

Ta historia została zaktualizowana o dodatkowe informacje.


Źródło