Biznes

Ubezpieczenie na urlop. Boom na polisy turystyczne. Zmiany i trendy w ubezpieczeniach turystycznych – Finanse

  • 18 czerwca, 2023
  • 7 min read
Ubezpieczenie na urlop. Boom na polisy turystyczne. Zmiany i trendy w ubezpieczeniach turystycznych – Finanse



Z badania Europ Assistance wynika, że ponad połowa Polaków (56 proc.) deklaruje chęć wykupienia ubezpieczenia turystycznego. Najważniejszymi czynnikami, na które zwracają uwagę podczas wyboru polisy turystycznej, są: przystępna cena (36 proc.), kompleksowa gama oferowanych produktów i usług (15 proc.), reputacja ubezpieczyciela (13 proc.).



Ubezpieczenia turystyczne. Polak mądry po szkodzie


Nie ma obowiązku kupowania polisy turystycznej. W takim wypadku turysta ryzykuje, że w razie choroby czy wypadku na wakacjach koszty będzie pokrywał z własnej kieszeni. Inaczej jest, gdy wyjeżdża z biurem podróży, wówczas touroperator musi zadbać o odpowiednią ochronę ubezpieczeniową, ale na dość niskim poziomie. I do czasu pandemii podróżni często nie przejmowali się posiadaniem ochrony asekuratora albo kupowali polisy z niskimi sumami ubezpieczenia. Wprawdzie świadomość ubezpieczeniowa poprawiała się z roku na rok, ale ludzie często się uczą dopiero na własnych błędach. A nic lepiej nie pokazuje, że przydatne jest ubezpieczenie kosztów rezygnacji, gdy z powodu choroby trzeba zrezygnować z opłaconego urlopu, czy gdy się okaże, że z powodu kwarantanny czy izolacji nie możemy wrócić z wakacji do Polski, a polisa nie obejmuje pokrycia kosztów dodatkowych noclegów i zmiany rezerwacji lotu.


Pandemia zatrzymała w domach dotychczasowych turystów, ale także uczuliła na szereg ryzyk. Raport „States of Mind Travel Report” z pierwszych miesięcy tego roku pokazuje, że lista potencjalnych problemów, których obawiają się podróżujący, jest dziś znacznie dłuższa niż jeszcze kilka lat temu. Oprócz obaw związanych ze zdrowiem i ograniczeniami w przemieszczaniu się są to np. zawirowania geopolityczne, wysoka inflacja czy szeroko pojęta niepewność gospodarcza.


Liczba turystów gotowych zabezpieczyć ubezpieczeniem podróż zagraniczną zdecydowanie się zwiększa i dla różnych rynków często są to wzrosty dwucyfrowe.


– Ten trend potwierdza, że pandemia znacząco podniosła świadomość ubezpieczeniową klientów, którzy przekonali się, nierzadko na własnej skórze, że polisa daje konkretne korzyści, kiedy coś niespodziewanego się wydarzy. To spowodowało, że sprzedaż ubezpieczeń turystycznych znacząco poszła w górę. Zwiększyła się także liczba ubezpieczycieli, którzy zainteresowali się współpracą z polskimi biurami podróży – mówi Ludmiła Opałko, kierownik działu sprzedaży ubezpieczeń turystycznych & NNW w Allianz Partners.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie, Moskwa, Rosja. Niemieckie firmy są drugim co do wielkości podatnikiem w imperium Władimira Putina


Turyści chętnie kupują polisy na podróż i ten trend zauważalny jest nie tylko w Polsce. Dane Allianz Partners Customer Lab z Belgii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch wykazały, że chęć zakupu ubezpieczenia podróżnego w przypadku podróży międzynarodowych wzrosła ponad dwukrotnie w latach 2019-2022 – z 21 proc. w 2019 r. do 55 proc. w 2022 r.



Polisa turystyczna to nie na panaceum na lęki, ale ochrona jet coraz szersza


Jak tłumaczy Wojciech Radyński, radca prawny i dyrektor Oddziału EIB SA we Wrocławiu, obecnie większość towarzystw ubezpieczeniowych zapewnia już nawet w wersjach podstawowych ubezpieczenia znacznie szerszą ochronę niż jeszcze kilka lat temu. Warto zwrócić uwagę choćby na koszty związane z zaostrzeniem objawów chorób przewlekłych. Wcześniej były co do zasady wyłączone i wymagały wykupienia dodatkowej ochrony. Teraz coraz częściej skutki tych zdarzeń są już uwzględnione „w standardzie”. Dlatego przed zawarciem polisy trzeba zawsze uważnie przeczytać ogólne warunki ubezpieczenia (OWU). Podobnie wygląda sprawa z Covid-19, który zaczyna być uwzględniany w ochronie. Jednak niektóre towarzystwa nadal wyłączają odpowiedzialność za koszty leczenia związane z występowaniem pandemii/epidemii lub ograniczają swoją odpowiedzialność do niskich limitów odpowiedzialności w warunkach ubezpieczenia.


Coraz częściej w podstawowym zakresie ochrony jest leczenie uszkodzeń ciała, do których doszło przy uprawianiu sportów wysokiego ryzyka, do niedawna trzeba było płacić wyższą składkę – w niektórych towarzystwach nawet nurkowanie (w jednych towarzystwach do 15, w innych do 30 metrów) i trekking powyżej 5 tys. m. n.p.m. mieści w się w podstawowym zakresie ochrony.


Z kolei inflacja i rosnące ceny usług medycznych na całym świecie sprawiają, że ubezpieczyciele oferują coraz wyższe sumy ubezpieczenia, a klienci zwracają na nie coraz większą uwagę.


– Najbardziej popularnym kierunkiem wyjazdów jest Europa. W minionym roku, wybierając się w tym kierunku, klienci najczęściej decydowali się na sumę ubezpieczenia w wysokości 500 tys. zł. Kolejną strefą jest „Świat bez USA”, gdzie ubezpieczeni w Generali decydowali się również na 500 tys. zł kosztów leczenia, ale też bardzo często podnosili tę sumę do 800 tys. zł, by mieć pewność, że w razie nagłego zachorowania polisa pokryje niezbędne koszty. Natomiast podróżujący do Stanów Zjednoczonych najczęściej wybierali już sumę ubezpieczenia na poziomie powyżej miliona zł – podaje Damian Oleszczuk z Generali.

Warto przeczytać!  „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Jaka zdolność kredytowa z dopłatą?


Kilka lat temu zakłady ubezpieczeń wprowadziły tzw. klauzulę alkoholową, która włączała do ochrony zdarzenia, do których doszło, gdy ubezpieczony był pod wpływem alkoholu. Zrobiła ona furorę i do dziś klienci bardzo na nią zwracają uwagę. Pilnują też tego, żeby polisa zabezpieczała ich finansowo przy uprawianiu różnych aktywności sportowych.


Ułatwienia dotyczą też sposobu kontaktu z ubezpieczycielem. Dorota Dziubałko, menadżer produktu w Warcie, wskazuje na możliwość wezwania pomocy przy użyciu aplikacji internetowych, co zapewnia część ubezpieczycieli.



Polisy turystyczne nie drożeją znacząco


Wyjazd na wakacje będzie w tym roku droższy niż w ubiegłym, ale na wzrost kosztów znacząco nie wpłynie ubezpieczenie.


Jak mówi Magdalena Oszczak, dyrektorka Działu Ubezpieczeń Turystycznych w Uniqa, Polisy turystyczne nieznacznie, ale zdrożały. Wynika to z inflacji i znacznego wzrostu usług medycznych.


– Niektórzy ubezpieczyciele podnieśli składki o kilka procent, ale są też na rynku towarzystwa, które nie zmieniły stawek – dodaje Robert Pelczar, product manager w rankomat.pl.


Jak podaje Karolina Markowska z CUK Ubezpieczenia, koszt prywatnej polisy turystycznej na tygodniowy pobyt w Grecji z limitem kosztów leczenia do 500 tys. zł i NNW na 50 tys. zł dla jednej osoby rozpoczyna się już od 69 zł. Dla rodziny 2+1 wyniesie odpowiednio ok. 190 zł. Dla innych popularnych kierunków wydatki są porównywalne.

Warto przeczytać!  Obniżka rachunku za prąd o 125 zł - jak skorzystać? Jak obniżyć rachunek za prąd w 2023?


Ceny musiały iść w górę, ale podwyżki nie były znaczące.



Zdalna praca na Kanarach – także z polisą


Niewykluczone, że upowszechnią się w Polsce także roczne polisy turystyczne.


„States of Mind Travel Report” pokazuje wzrost popularności pracy zdalnej i hybrydowej, a co za tym idzie, także liczby wyjazdów określanych mianem bleisure lub workation (ang. business + leisure, work + vacation), które zaczynają przechodzić do głównego nurtu turystyki. Badania pokazują, że 28 procent osób w wieku od 18 do 25 lat spodziewa się, że swoje obowiązki zawodowe wykonywać będzie z zagranicy lub spoza miejsca zamieszkania.


– Myślę, że w wypadku wyjazdów typu workation, kiedy jedzie się na dłużej i często kilka razy w roku, klienci będą powoli przekonywać się do ubezpieczeń rocznych, które są wygodne, bo nie trzeba za każdym razem ponownie się ubezpieczać – mówi Ludmiła Opałko, kierownik działu sprzedaży ubezpieczeń turystycznych & NNW w Allianz Partners.


Ochrona jest jeszcze dość droga, bo kosztuje ok. 1500 zł.


– W miarę wzrostu jej popularności i wolumenu sprzedaży cena będzie spadała. Jeśli takie ubezpieczenie pokrywa trzy czy cztery dłuższe wyjazdy, to jej kupno może się klientom opłacać – mówi Ludmiła Opałko.



Polisa od deszczu


Na rynku pojawiają się też ciekawostki, jak np. sprzedawane przez biuro podróży Itaka ubezpieczenie od deszczu, oferowane klientom touroperatora wybierającym się wybranych „ciepłych” krajów. Polisa działa w ten sposób, że za każdy deszczowy dzień (oprócz dnia przylotu i powrotu) klient dostanie 250 zł, przy czym zostało jasno zdefiniowane, kiedy dzień jest deszczowy. To przykład ubezpieczenia parametrycznego, gdy do wypłaty odszkodowania nie jest konieczne zajście szkody, ale muszą zostać osiągnięte wskazane parametry, w tym przypadku pogodowe. Na Zachodzie produkty takie są coraz powszechniejsze, u nas dopiero raczkują.


Źródło