Polska

Uczeń SSHS zajmuje trzecie miejsce w WGP#1: World Grand Prix-Poland — najwyższy poziom wyścigów skuterów wodnych na świecie

  • 14 sierpnia, 2024
  • 8 min read
Uczeń SSHS zajmuje trzecie miejsce w WGP#1: World Grand Prix-Poland — najwyższy poziom wyścigów skuterów wodnych na świecie


OLSZÓWKA, Polska — Andrew Vo, uczeń drugiego roku liceum Sulphur Springs, niedawno wybrał się w towarzystwie rodziny do Polski na dwa tygodnie, aby wziąć udział w wyścigu skuterów wodnych WGP#1 World Grand Prix / Jettribe European Championship Jetski Race.

Grand Prix WGP#1 to najwyższy poziom wyścigów skuterów wodnych na świecie, składający się z trzech rund: Runda 1 – Olszówka w Polsce; Runda 2 – Lake Havasu City w Arizonie w USA; Runda 3 – finały odbywające się na pięknych plażach Pattayi w Tajlandii.

To była ogromna presja dla młodego zawodnika, który musiał rywalizować na arenie, na którą ponad 35 krajów wysyła swoich najlepszych zawodników. Aby zwiększyć presję, sponsorzy Andrew, BNJ, Peter De Smet, Kylie Elmers i Team Flamingo z Tajlandii, oglądali wyścig z brzegu. Oficjalny zespół Kawasaki i Yamaha z Europy również byli na miejscu. Na dokładkę wydarzenie to było transmitowane w telewizji Eurosport, Star Channels, Asia Sports i innych — docierając do prawie 800 milionów gospodarstw domowych.

Rodzina Vo postrzega wyścigi jako niewielką część swojej podróży do Polski — trofea i tytuły wyścigowe blakną z czasem, ale wspomnienia pozostają na całe życie. Przybyli około sześciu dni przed wydarzeniem, aby się zaaklimatyzować, zwiedzić, wchłonąć i doświadczyć warszawskiej kultury. Vosowie przyznają, że wyścigi skuterów wodnych to przywilej, w którym niewielu może uczestniczyć, a co dopiero konkurować na arenie międzynarodowej. Vosowie uważają, że najlepszą częścią jest podróż, a nie cel. Ich dni składały się z odwiedzania muzeów, przesiadywania w miejscach nieturystycznych, nawiązywania kontaktów z lokalnymi ludźmi i słuchania o ich życiu, pracy, szkołach itp. Rodzina Vo odwiedziła nawet Międzynarodową Akademię Leona Koźmińskiego w Warszawie; teraz jest duże prawdopodobieństwo, że Andrew weźmie udział w niej na semestr lub dwa. Vosowie wpajają Andrew, że świat jest mały, że dobrze jest mieć przyjaciół z całego świata; i że nie powinno być wielkim problemem mieszkanie, chodzenie do szkoły, praca lub posiadanie firm za granicą.

Gdy nadszedł tydzień wyścigów, włączył się tryb wyścigowy rodziny Vo. Po przybyciu do Olszówki w Polsce, miejsca wyścigów położonego około dwie godziny na południe od Warszawy, rodzina Vo była bardzo onieśmielona. Przybyli na drugi koniec świata, mając w zanadrzu kask, piankę, kamizelkę wyścigową i kilka batonów proteinowych. Nie mieli całego sprzętu drużynowego, kolegów z drużyny i sprzętu, do którego byli przyzwyczajeni w Stanach.

Warto przeczytać!  Piłka nożna-Austria pokonała Polskę 3:1 i odnowiła nadzieje na fazę pucharową

Ale kiedy 15-latek i jego rodzina zaczęli widzieć znajome twarze, wiedzieli, że są we właściwym miejscu. Ich międzynarodowa „rodzina” wyścigowa była również w Polsce. Peter DeSmet, wieloletni bliski przyjaciel i organizator wyścigów IJSBA Europe, sponsorował Andrew czterosuwowy skuter wodny Yamaha Super Jet, aby ścigał się, a zespół wyścigowy BNJ zajął się częściami sterującymi, dostrajaniem komputera ECU i całkowitym wsparciem zespołu wyścigowego.

„To było niewiarygodne, że młody Andrew mógł mieć całą ekipę pit stopu, która się nim opiekowała, od tankowania, wodowania i odzyskiwania nart po śledzenie, które i jakie motocykle Andrew musiał ścigać. Jedyne, co Andrew musiał zrobić, to założyć ten kask i robić swoje – ścigać się! Ponadto Flamingo Thai Team, który sponsorował Andrew w zeszłym roku w Tajlandii, zapewnił uchwyty i zawsze pozytywne wsparcie ze strony menedżerów zespołu Kylie i Chao z brzegu! Jako rodzice, był to tak wzruszający i wdzięczny moment, którego nigdy nie zapomnimy”, stwierdzili rodzice Vo po zawodach.

Strategia VO przystępującego do wyścigu była prosta: jechać najlepiej jak potrafi i, miejmy nadzieję, nie zająć ostatniego miejsca.

„Wiedzieliśmy, że klasa junior four-strokes lites jest pełna szybkich i utalentowanych dzieciaków, a ich narty są najwyższej klasy. Zawodnik z Estonii był silny, doświadczony i szybki. Pochodził z rodziny profesjonalnych zawodników z dwoma pokoleniami. Zawodnik z ZEA miał bardzo szybkie narty, co było prawdopodobnie najlepszym zakupem. Ali Alali jest małym, lekkim, szybkim zawodnikiem, ważącym prawdopodobnie 65 funtów po przemoczeniu!” opowiadali rodzice Vo.

Narty Vo zostały zbudowane tak, aby były niezawodne — podstawowe i seryjne, zmniejszając ryzyko jakichkolwiek problemów mechanicznych. Rodzina Vo uważała, że ​​Andrew nie dogoni innych dzieci na torze wyścigowym, chcieli tylko zobaczyć, jak staje na podium. Podczas gdy inni zawodnicy z Łotwy, ZEA, Kataru i innych miejsc byli szybcy, Andrewowi udało się utrzymać przewagę i rozstawić się jak najszerzej, pokonując zakręty.

Warto przeczytać!  Obejrzyj: Były basista MEGADETH DAVID ELLEFSON wyrusza w trasę koncertową „Bass Warrior Tour” do Bochni w Polsce

Pierwszy z trzech wyścigów rozpoczął się w piątek rano, drugi wyścig dnia, klasa Junior (1315 lat), czterosuwowe lite na Yamaha Super Jets. Andrew był zdumiony, że warunki na torze i wodzie wyglądały dokładnie tak samo jak w domu w Teksasie. Andrew ścigał się w podobnych sytuacjach, gdzie woda nie była zbyt wzburzona i był tor z zakrętami w prawo z podwójnymi podziałami. Rodzina Vo powiedziała mu, żeby ścigał się tak, jak ścigał się w domu; jedyną różnicą między tymi dzieciakami a tymi startującymi w wyścigach Mid-America/Texas było to, że ci młodzi ludzie byli dwujęzyczni.

Andrew wylosował kartę z numerem 3, aby ustawić się na wewnętrznej pozycji z numerem 3, co nie było takie złe. Gdy kamery przesuwały się po każdym zawodniku, a Dawn Dawson, spikerka, podkreślała nazwiska zawodników i sponsorów, zapadła głucha cisza, aż wszystkie silniki 1050 cm3 zaczęły kręcić się na linii startu. Wkrótce światło zmieniło się na zielone i wszyscy zawodnicy rzucili się w stronę pierwszej czerwonej boi do skrętu w prawo.

Z daleka trudno było stwierdzić, kto prowadzi, gdy grupa kolarzy kończyła pierwszy zakręt na pierwszym okrążeniu. Andrew Vo był na trzecim miejscu, za kolarzami z pierwszej i drugiej pozycji, a reszta grupy deptała mu po piętach.

Gdy wszyscy młodzi zawodnicy mijali trybuny, dyrektor wyścigu machnął zieloną flagą oznaczającą czysty start i wyścigi kontynuowano. Brzeg i tłumy na trybunach rozbłysły, gdy młodzi zawodnicy przelatywali na swoich precyzyjnie dostrojonych nartach wyścigowych, osiągając prędkość bliską 60 mil na godzinę, jadąc blisko, łokieć w łokieć, przytulając się do boi.

Sobota była ostatnimi dwoma motos Andrew, dniem wyścigu make-itor-break-it. Pogoda była dobra, z niewielkim wiatrem. Moto Vo było pierwszym tego dnia i pierwszym po przerwie obiadowej. Woda była więc stosunkowo spokojna. Wszyscy zawodnicy byli gotowi do walki; ponieważ wyniki dnia miały w zasadzie zadecydować o tym, kto stanie na podium podczas ceremonii wręczenia nagród w niedzielny wieczór.

Warto przeczytać!  W Polsce odbyła się wielka parada z okazji Dnia Wojska Polskiego

Rodzina wyścigowa Andrew przygotowała go tak dobrze, jak tylko mogła, najlepszym sprzętem wyścigowym Jettribe i wyposażeniem, i doprowadziła go do linii wyścigu. Reszta należała do Andrew.

„Bardzo trudno było patrzeć z brzegu, jak Andrew stał na linii wyścigu sam, z trzęsącymi się ze strachu i niepokoju rękami, polegając tylko na swoich nartach wyścigowych i zaufanym opiekunie z Team Flamingo z Tajlandii” – powiedział Kasau Gomes, koordynator marketingu Jettribe USA.

„Dasz radę. Jedź tak, jak potrafisz. Dasz radę. Nie jedź ponad swoją głowę. Bądź mądry, jesteś dobrym, silnym jeźdźcem i, na koniec, baw się dobrze!” Tata Andrew, Tony Vo.

Według wszystkich relacji, Vo jechał niemal idealnie, płynnie i pewnie przez kolejne dwa wyścigi. Miał tylko jedno zachwianie podczas ostatniego wyścigu, kiedy to łotewski zawodnik był zaledwie kilka stóp za nim i prawie go wyprzedził. Andrew Vo zajął trzecie miejsce w poprzednich dwóch wyścigach, co zapewniło mu trzecie miejsce na podium w klasyfikacji generalnej WGP#1 World Grand Prix / Jettribe European Championship.

Jak zauważył Gomes, jest to najważniejsze osiągnięcie Andrew Vo na torze wyścigowym.

Jednym z najlepszych momentów dla ojców wyścigowych na lądzie był moment, gdy dwójka dzieci, Andrew Vo ze Stanów Zjednoczonych i Ali Alalii ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, przekroczyła linię mety jako druga i trzecia. Dumni ojcowie wyścigowi uścisnęli sobie dłonie i poklepali się po plecach. Obaj chłopcy stanęli na podium w jednym z najbardziej prestiżowych zawodów skuterów wodnych na świecie.

Rodzina Vo zauważyła, że ​​wnioskiem z tego doświadczenia był cenny czas spędzony z rodziną i nawiązane międzynarodowe przyjaźnie, zarówno stare, jak i nowe. Wspomnienia pozostaną na całe życie – zanurzenie się w kulturze innego kraju, a jednocześnie wdzięczne przeżywanie podróży zagranicznych, uczestnicząc w sporcie, który kochają.


Źródło