Świat

UE nalega na państwowość palestyńską, odrzucając nalegania izraelskiego przywódcy, aby nie wchodziło to w grę

  • 22 stycznia, 2024
  • 4 min read
UE nalega na państwowość palestyńską, odrzucając nalegania izraelskiego przywódcy, aby nie wchodziło to w grę


BRUKSELA (AP) – Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej argumentowali w poniedziałek, że utworzenie państwa palestyńskiego jest jedynym wiarygodnym sposobem na osiągnięcie pokoju na Bliskim Wschodzie i wyrazili zaniepokojenie izraelskim premierem Benjaminem Wyraźne odrzucenie Netanjahu pomysłu.

„Deklaracje Benjamina Netanjahu są niepokojące. Będzie potrzebne państwo palestyńskie z gwarancjami bezpieczeństwa dla wszystkich” – powiedział dziennikarzom francuski minister spraw zagranicznych Stephane Sejourne w Brukseli, gdzie ministrowie UE spotkali się, aby omówić wojnę w Gazie.

Minister spraw zagranicznych Izraela Israel Katz i minister spraw zagranicznych Jordanii Ayman Safadi również byli w stolicy Belgii na dyskusji. Kwestia przyszłości Gazy również postawiła Izrael w opozycji Stany Zjednoczone i jej arabskich sojuszników, którzy pracują nad mediacją w celu zakończenia walk na oblężonym terytorium palestyńskim.

Liczba ofiar śmiertelnych w Palestynie z wojna między Izraelem a Hamasem przekroczyła 25 000, podało Ministerstwo Zdrowia w Strefie Gazy rządzonej przez Hamas. Izrael poinformował w niedzielę, że zmarł kolejny z zakładników wziętych podczas ataku z 7 października, który wywołał wojnę.

UE jest największym na świecie dostawcą pomocy dla Palestyńczyków, ale ma niewielki wpływ na Izrael, mimo że jest jego największym partnerem handlowym. Podejście 27 krajów członkowskich jest również głęboko podzielone. Jednak w miarę jak rośnie liczba ofiar śmiertelnych w Gazie, rosną także wezwania do zaprzestania walk.

Warto przeczytać!  Prezydent Senegalu Macky Sall zapowiedział, że nie będzie ponownie kandydował. Zwolennicy demokracji biją brawo.

„Gaza znajduje się w niezwykle pilnej sytuacji. Istnieje ryzyko głodu. Istnieje ryzyko epidemii. Przemoc musi się skończyć” – powiedziała belgijska minister spraw zagranicznych Hadja Lahbib, której kraj sprawuje rotacyjną prezydencję w UE.

„Żądamy natychmiastowego zawieszenia broni, uwolnienia zakładników, poszanowania prawa międzynarodowego (i) powrotu do procesu pokojowego, który musi doprowadzić do powstania dwóch państw żyjących w pokoju obok siebie” – powiedział Lahbib , określając rozwiązanie dwupaństwowe jako „jedyny sposób na trwałe zaprowadzenie pokoju w regionie”.

Izrael wydaje się daleki od osiągnięcia swoich celów, jakim jest zmiażdżenie Hamasu i wyzwolenie ponad 100 pozostałych zakładników. Jednak Netanjahu odrzuca państwowość palestyńską i wydaje się, że chce nieograniczonej kontroli wojskowej nad Gazą.

Spór o przyszłość terytorium — nadejdzie, gdy wojna wciąż szaleje i nie widać jej końca — stawia UE, Stany Zjednoczone i ich arabskich sojuszników przeciwko Izraelowi i stanowi główną przeszkodę dla wszelkich planów powojennych rządów lub odbudowy w Gazie.

Do udziału w poniedziałkowych rozmowach UE zaprosiła ministrów spraw zagranicznych Izraela, Palestyny, Egiptu, Jordanii oraz przedstawiciela Ligi Państw Arabskich. Ministrowie Izraela i Palestyńczyków nie mieli się spotkać.

Warto przeczytać!  Człowiek nadzorujący rosyjski zamach stanu zamienił stoisko z hot dogami w miliardową fortunę cateringową i imperium najemników

Europejscy ministrowie chcą usłyszeć, jakie inne plany może mieć Izrael.

„Jakie inne rozwiązania mają na myśli?” – zapytał szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell, który przewodniczył spotkaniu. „Aby zmusić wszystkich Palestyńczyków do opuszczenia kraju? Zabić ich?

Borrell potępił to, co określił jako okrucieństwa popełnione przez Hamas podczas bezprecedensowych ataków z 7 października na południowym Izraelu. Odnosząc się do izraelskiej akcji wojskowej, powiedział: „Sieją nienawiść na pokolenia”.

„Pokoju i stabilności nie można budować jedynie środkami militarnymi” – stwierdził.

Hiszpania nalegała na zwołanie konferencji pokojowej w celu omówienia tego, co może się wydarzyć po zakończeniu walk. Trwają prace nad przyszłym spotkaniem w Brukseli, ale jego termin pozostaje niejasny. Plan ma poparcie niektórych krajów członkowskich UE, ale inne twierdzą, że może on zostać zrealizowany tylko przy wsparciu Izraela.

„Jeśli Izraela nie ma przy stole, nie ma sensu organizować konferencji pokojowych” – powiedział luksemburski minister spraw zagranicznych Xavier Bettel. Powiedział, że po niedawnych rozmowach z urzędnikami Izraela było dla niego jasne, że kraj nie będzie gotowy, dopóki będzie uważał, że Hamas w dalszym ciągu stanowi zagrożenie.

Warto przeczytać!  Naukowcy finansowani przez Bezosa wydają ostrzeżenie dotyczące „punktu krytycznego” dla klimatu, mówiącego o wycofaniu paliw kopalnych

Przybyły na spotkanie izraelski Katz odmówił odpowiedzi na pytanie o możliwość państwowości palestyńskiej. Trzymając zdjęcia izraelskich zakładników, Katz powiedział, że przybył, aby szukać wsparcia dla izraelskiej kampanii mającej na celu likwidację Hamasu.

„Musimy przywrócić bezpieczeństwo. Nasi dzielni żołnierze walczą w bardzo trudnych warunkach” – powiedział reporterom. Cele izraelskiego rządu, Katz, są jasne: „sprowadzić z powrotem naszych zakładników i przywrócić bezpieczeństwo obywatelom Izraela”.




Źródło