Świat

UE popiera prawo przeciwdziałające pracy przymusowej w łańcuchach dostaw

  • 16 marca, 2024
  • 4 min read
UE popiera prawo przeciwdziałające pracy przymusowej w łańcuchach dostaw


  • Autorstwa Kathryn Armstrong
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Obrońcy praw człowieka chcieli, aby prawo UE poszło dalej w walce z pracą przymusową

Kraje Unii Europejskiej zgodziły się na prawo wymagające od firm zapewnienia, że ​​ich łańcuchy dostaw nie powodują szkód dla środowiska ani nie wykorzystują pracy przymusowej.

Większość 17 z 27 członków poparła w piątek ustawę i nie było głosów przeciw.

Porozumienie osiągnięto dopiero po wprowadzeniu istotnych zmian w tekście pierwotnym.

Krytycy twierdzą, że prawo zostało obecnie zbyt mocno rozrzedzone, aby było skuteczne.

Dyrektywa dotycząca należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw (CSDDD) będzie oznaczać, że europejskie firmy będą musiały dokumentować, że importowane przez nich produkty spełniają standardy ochrony środowiska i praw człowieka, takie jak brak pracy dzieci.

Będą również zobowiązani do zapobiegania potencjalnym szkodom lub minimalizowania ich oraz do informowania o swoich ustaleniach.

Jednak kompromisy osiągnięte po tygodniach negocjacji nad projektem tekstu oznaczają, że zmiany będą dotyczyć jedynie większych przedsiębiorstw, które zatrudniają co najmniej 1000 pracowników i których obrót netto wynosi co najmniej 450 mln euro (384 mln funtów; 489 mln dolarów).

Pierwotna propozycja zakładała, że ​​ma ono dotyczyć firm zatrudniających co najmniej 500 pracowników i osiągających przychody w wysokości 150 mln euro.

Aby projekt legislacyjny stał się obowiązującym prawem, musi zostać zatwierdzony przez Parlament Europejski i oczekuje się, że posłowie do PE go poprą.

Firmy będą miały wówczas czas na wdrożenie nowych praktyk.

Piątkowe zatwierdzenie projektu legislacyjnego następuje po tym, jak w lutym blokowi dwukrotnie nie udało się go zatwierdzić.

Wśród krajów, które sprzeciwiły się pierwotnemu tekstowi, znalazły się Niemcy i Włochy, które obawiały się, że uderzy on mocniej w ich przemysł ze względu na dużą liczbę małych i średnich przedsiębiorstw.

Istniały również obawy, że przedsiębiorstwa wycofają się z UE ze względu na biurokrację i ryzyko prawne.

Markus Beyrer, dyrektor generalny grupy lobbystów BusinessEurope, powiedział, że nowe zasady dodadzą „niezrównane obowiązki, ustanowią surowe sankcje z potencjalnymi konsekwencjami egzystencjalnymi dla firm i jednostronnie narazą je na spory sądowe ze wszystkich części świata”.

„Europejskie przedsiębiorstwa prowadzące działalność globalną, niektóre z milionami pośrednich relacji, znajdą się w niekorzystnej sytuacji w porównaniu do swoich globalnych konkurentów” – dodał Beyrer.

Działacze na rzecz ochrony środowiska i praw człowieka z zadowoleniem przyjęli posunięcie mające na celu poprawę rozliczalności firm, wyrazili jednak rozczarowanie projektem ustawy.

Według World Wide Fund for Nature (WWF) prawie 70% europejskich firm zostało zwolnionych z nowych obowiązków w związku ze zmianami w projekcie tekstu.

„To pozbawione kręgosłupa porozumienie całkowicie lekceważy potrzeby zarówno firm, jak i społeczności, aby skutecznie stawić czoła skutkom zmian klimatycznych” – powiedział Uku Lilleväli, rzecznik WWF.

Przewodniczący Sprawiedliwości Gospodarczej Oxfam, Marc-Olivier Herman, powiedział, że „obcięli zasady, aby udobruchać wielki biznes, zadając cios samozwańczej pozycji Europy jako orędownika demokracji i praw człowieka”.

Grupa kampanii Anti-Slavery International napisała na X, dawniej Twitterze, że „jest bardzo szczęśliwa, widząc, że [European] Radzie udało się zjednoczyć siły i podtrzymać to zobowiązanie, stawiając ludzi i planetę ponad interesy polityczne i biznesowe”.

Dodał jednak: „Chociaż dzisiejszy rozwój sytuacji jest bardzo pozytywny, wiemy, że jakość prawa została obniżona w wyniku wyzwań powstałych po zawarciu porozumienia”.


Źródło

Warto przeczytać!  Nagranie lotnicze pokazuje, jak rosyjski czołg został zniszczony w Battlefield: Ukraina