Świat

UE pozywa Polskę po odmowie w sprawie kremlowskiej ustawy o wpływach – POLITICO

  • 7 czerwca, 2023
  • 4 min read
UE pozywa Polskę po odmowie w sprawie kremlowskiej ustawy o wpływach – POLITICO


BRUKSELA — Komisja Europejska ogłosiła w środę, że pozywa Polskę w związku z ustawą ustanawiającą specjalny organ do badania wpływów Rosji w polskiej polityce, co zdaniem krytyków narusza polską konstytucję i może być wykorzystywane do zastraszania przeciwników politycznych.

Władza wykonawcza UE „zgodziła się na wszczęcie postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego poprzez wysłanie do Warszawy wezwania do usunięcia uchybienia w związku z nową ustawą o Państwowej Komisji ds. Badania Wpływów Rosyjskich” – powiedział na konferencji prasowej wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. Rzeczniczka Komisji Dana Spinant powiedziała, że ​​więcej szczegółów zostanie ogłoszonych podczas czwartkowej czwartkowej konferencji prasowej.

Minister ds. Europy Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział Warszawa była pewna siebie. „Spokojnie przekażemy argumenty prawne i faktyczne w tej sprawie po zapoznaniu się z ww [Commission’s] obawy.”

To ostatni z serii sporów między Brukselą a Warszawą w sprawie powtarzających się naruszeń przez polskie władze unijnych standardów praworządności.

Ustawa o komisji kremlowskiej została przyjęta przez polski parlament pod koniec maja.

Dziewięcioosobową komisję powołałby parlament, w którym PiS ma niewielką większość; Partie opozycyjne zapowiedziały bojkot procedury. Będzie miał również dostęp do wszystkich departamentów rządowych i dokumentów w swojej pracy.

Warto przeczytać!  Palestyńczycy włamują się do magazynów pomocy ONZ w Gazie na znak desperacji | Wiadomości ze Strefy Gazy

Jeśli stwierdzi, że osoby są winne działania pod wpływem Kremla, może nałożyć szereg kar, w tym zakaz pełnienia funkcji publicznych na dekadę. Wywołało to krytykę ze strony polskiej opozycji, która przekonywała, że ​​może to posłużyć do usunięcia z polityki jej lidera Donalda Tuska.

Zwolennicy rządu twierdzą, że komisja jest potrzebna do zbadania takich kwestii jak rosyjskie umowy gazowe podpisane przez Warszawę w czasie, gdy Tusk był premierem. Umowa ta została jednak podpisana przed nielegalną aneksją Krymu przez Rosję w 2014 r., a Polska pod rządami PiS nadal kupowała rosyjską energię aż do tego roku.

Kraj przygotowuje się do zbliżających się jesiennych wyborów, podczas gdy PiS stara się o bezprecedensową trzecią kadencję. Według sondażu przeprowadzonego przez POLITICO, PiS jest największą partią, ale w połączeniu daje przewagę zjednoczonej opozycji.

Ustawa o komisjach zelektryzowała przeciwników rządu; około pół miliona ludzi wyszło w niedzielę na ulice Warszawy, by zaprotestować przeciwko PiS.

Eksperci prawni stwierdzili, że komisja łamie konstytucję, podważając prawo do rzetelnego procesu i tworząc organ z uprawnieniami sądowniczymi, który jest poza systemem sądownictwa.

Warto przeczytać!  Opinia | Co Stany Zjednoczone muszą zrobić po ataku Iranu na Izrael

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę w zeszłym tygodniu, ale jak zwykle skierował ją do rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny, najwyższy sąd odpowiedzialny za sprawdzanie zgodności ustaw z konstytucją.

Ustawa wywołała ogromny odrzut. Komisja Europejska wyraziła zaniepokojenie, podobnie jak posłowie do Parlamentu Europejskiego. Jeszcze bardziej niepokojące dla Warszawy jest to, że Stany Zjednoczone — kluczowy sojusznik tego kraju w NATO — dołączyły do ​​chóru.

„Rząd USA jest zaniepokojony przyjęciem przez polski rząd nowych przepisów, które mogą zostać wykorzystane do ingerencji w wolne i uczciwe wybory w Polsce” – powiedział Departament Stanu USA.

Duda próbował wycofać się w zeszły piątek, zapowiadając, że przedstawi poprawki znoszące sankcje wobec osób, które działały pod wpływem Rosji, a zamiast tego komisja będzie mogła jedynie wydać negatywną opinię o przydatności danej osoby do pełnienia funkcji publicznych; nie obejmowałby również posłów jako swoich członków.

Jednak ustawa podpisana przez Dudę już obowiązuje, a poprawki nie zostały jeszcze przegłosowane przez parlament. I nawet po tych poprawkach krytycy ustawy twierdzą, że nadal jest niezgodna z konstytucją i nadal będzie stygmatyzować polityków opozycji.

Warto przeczytać!  Nacisk na Bidena, aby pozwolił Ukrainie uderzyć w Rosję amerykańską bronią

Unia zdecydowała się działać — dodając do długiej listy sporów między Warszawą a Brukselą.

W innym postępowaniu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł w poniedziałek, że polski rząd naruszył prawo UE, wprowadzając szeroko zakrojone reformy sądownictwa, które zagrażają niezawisłości sędziów.




Źródło