UE stara się zakończyć spór z Polską w sprawie polityki antyunijnej i zaczyna uwalniać miliardowe fundusze
![UE stara się zakończyć spór z Polską w sprawie polityki antyunijnej i zaczyna uwalniać miliardowe fundusze](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/urlhttps3A2F2Fassets.apnews.com2F882Fcd2F9875fac046a61498c4df928d2fce2F36a26b9a60254768bc348eeec06d5e02-770x470.jpeg)
BRUKSELA (AP) – Unia Europejska zrobiła w czwartek ważny krok, kończąc spór z państwem członkowskim Polską, mówiąc, że zacznie uwalniać miliardy euro zamrożone w związku z tym, co według bloku było odejściem poprzedniego polskiego rządu od zasad demokracji.
Posunięcie to jest ważną nagrodą dla polskiego premiera Donalda Tuska, który od objęcia urzędu w grudniu niestrudzenie zabiegał o obalenie środków wprowadzonych przez poprzedni konserwatywny rząd. Oprócz znaczenia politycznego otwiera drogę do skierowania do Polski w ciągu najbliższych lat aż 135 miliardów euro pomocy UE.
Decyzja cementuje radykalną zmianę w stosunkach. Obie strony otwarcie starły się po dojściu do władzy w 2015 roku zdecydowanie nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość i wdrożeniu reform, które zdaniem krytyków umieściły polski wymiar sprawiedliwości pod kontrolą polityczną. UE zagroziła Polsce zawieszeniem prawa głosu w UE, a także zablokowała jej dostęp do funduszy unijnych.
„Dziś jest przełomowy dzień dla Polski” – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. „Dzięki wysiłkom na rzecz przywrócenia praworządności jesteśmy teraz w stanie odblokować dostęp” do szeregu funduszy, które pomagają krajom UE wyjść z kryzysu związanego z Covid-19 i pomóc ich gospodarkom dorównać standardom bogatszych krajów członkowskich.
Zgodnie ze skomplikowanymi unijnymi przepisami dotyczącymi księgowości Polska może w ciągu najbliższych tygodni otrzymać pierwsze 600 mln euro (650 mln dolarów) w realnej gotówce z zablokowanej puli pomocowej o wartości 75 mld euro (80 mld dolarów). Więcej środków zostanie przekazanych po przesłaniu przez stronę polską zaległych dokumentów z projektów. Wkrótce powinna zostać również udostępniona wypłata w wysokości 6,3 miliarda euro (6,8 miliarda dolarów) w ramach programu o wartości 60 miliardów euro (65 miliardów dolarów) mającego na celu przyspieszenie wychodzenia z kryzysu spowodowanego pandemią Covid-19.
W Warszawie wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna powiedział, że uwolnienie środków oznacza, że Tusk odzyskał zaufanie UE do Polski.
„Dzisiejsza wiadomość jest dla nas bardzo ważna. To efekt wysiłków obecnego rządu, który stara się być skuteczny” – powiedziała Szejna.
Szejna powiedział, że dostępność środków będzie miała wpływ na gospodarkę poprzez inwestycje i może przyczynić się do zmniejszenia stopy bezrobocia w Polsce, która obecnie wynosi 5,4%.
Zwycięstwo wyborcze Tuska października ubiegłego roku był kluczowy dla osiągnięcia zmiany. Komisja przyznała obecnie, że poczyniono wystarczające wysiłki w celu rozwiązania tych problemów, aby móc rozpocząć uwalnianie środków. Jeżeli Polska nie zastosuje się w pełni do zaleceń, możliwe będzie ponowne wprowadzenie środków ograniczających.
Wiceprezydent UE Vera Jourova wyraziła zaufanie do polityki Tuska, mówiąc: „Dziś przewracamy stronę w kwestiach związanych z praworządnością w stosunkach z Polską, uznając ważne postępy poczynione przez rząd”.
Polska proeuropejska koalicja trzech partii centrolewicowych pod przewodnictwem Tuska wygrał wybory parlamentarne 15 października i przejął władzę w grudniu, zastępując rządzącą od ośmiu lat partię Prawo i Sprawiedliwość, która wprowadziła zmiany w wymiarze sprawiedliwości, prawach reprodukcyjnych i mediach, co coraz bardziej stawia Polskę na kursie kolizyjnym z UE.
Przełom w sporze nastąpił po ministrze sprawiedliwości Adamie Bodnarze przedstawił „plan działania” do urzędników europejskich, którzy przedstawili projekt legislacyjny. Unijni urzędnicy podkreślili także, że część propozycji polskiego planu nie może wejść w życie bez zgody prezydenta Andrzeja Dudy, który jest zagorzałym sojusznikiem PiS. Jego kadencja trwa do 2025 roku.
Pomimo takich wewnętrznych wyzwań politycznych UE uznała, że istnieje wystarczający pozytywny impuls prawny, aby rozpocząć uwalnianie środków.
Pieniądze będą pochodzić z unijnego funduszu Next Generation, który ma pomóc członkom bloku w wyjściu z kryzysu związanego z pandemią Covid-19, a także z funduszu spójności wspierającego rozwój infrastruktury.
___
Monika Ścisłowska przyczyniła się z Warszawy.