Świat

UE twierdzi, że jest teraz na dobrej drodze, by zdobyć Ukrainę 1M amunicji – POLITICO

  • 23 maja, 2023
  • 4 min read
UE twierdzi, że jest teraz na dobrej drodze, by zdobyć Ukrainę 1M amunicji – POLITICO


BRUKSELA – UE wysłała Ukrainie 220 000 sztuk amunicji od czasu, gdy w marcu zobowiązała się dostarczyć krajowi dotkniętemu wojną 1 milion pocisków w ciągu 12 miesięcy, ustawiając blok na właściwej drodze do osiągnięcia celu, powiedział we wtorek czołowy dyplomata UE Josep Borrell.

Pozostają jednak pytania, czy kraje UE mogą nadążyć za tempem. Dostarczona do tej pory amunicja jest pobierana z istniejących zapasów, a kraje UE wkrótce będą musiały przejść na wspólne zakupy nowej amunicji dla Kijowa, jednocześnie zwiększając zdolności przemysłu obronnego, aby nadal przekazywać darowizny – co jest trudniejszą perspektywą.

Mimo to Borrell powiedział, że obecne sumy są obiecujące.

„Najnowsze dane są w rzeczywistości znacznie lepsze niż te, które mieliśmy zaledwie 10 dni temu” — powiedział dziennikarzom po spotkaniu ministrów obrony w Brukseli, dodając, że kraje UE wysłały Ukrainie 1300 pocisków od czasu marcowej obietnicy.

Według urzędników zbliżonych do dokumentacji, całkowita wartość darowizn wynosi około 860 milionów euro. UE zobowiązała się zwrócić mniej więcej połowę tej wartości i przeznaczyła na ten cel 1 miliard euro.

Warto przeczytać!  Strajk śmieci we Francji: Paryż zatyka nos, gdy piętrzą się śmieci

Suma darowizn stanowi znaczny skok w stosunku do zeszłego tygodnia, kiedy urzędnicy UE powiedzieli, że w ramach planu kraje przekazały Ukrainie 650 mln euro na dostawy – zaledwie 50 mln euro więcej niż w kwietniu.

Wcześniejsze oświadczenie wywołało obawy, czy blok wywiązuje się ze swoich obietnic dotyczących pomocy w zaopatrzeniu ukraińskich żołnierzy, którzy próbują powstrzymać rosyjskich najeźdźców. Ukraina konsekwentnie ostrzegała, że ​​jej zapasy amunicji wyczerpują się w miarę przedłużania się wojny. W kwietniu ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba wezwał kraje UE do przyspieszenia dostaw.

Docelowo UE planuje dostarczać Ukrainie amunicję i rakiety w trzech fazach.

Obecna faza polega po prostu na przekazaniu wszelkich zasobów, które kraje mogą oszczędzić. W drugiej fazie kraje zjednoczą się i wspólnie kupią nową amunicję dla Ukrainy od firm obronnych, co pozwoli na większe i tańsze zamówienia. Trzecia faza ma na celu zwiększenie ogólnej zdolności Europy do produkcji zaopatrzenia wojskowego.

Oprócz 1 mld euro zarezerwowanego na bieżące zwroty darowizn, UE przeznaczyła również 1 mld euro na zbliżające się wspólne zakupy amunicji. Istnieją jednak zachęty finansowe dla wszystkich trzech faz.

Warto przeczytać!  Były sekretarz stanu i czołowy doradca Nixona, Henry Kissinger, kończy 100 lat

Ostateczny termin składania wniosków o zwrot darowizn upływa z końcem maja, chociaż urzędnicy podkreślili, że rządy mają jeszcze sześć tygodni na przesłanie faktur.

Borrell powiedział, że nie jest niespodzianką, że wpływy napływają w miarę zbliżania się terminu.

– To normalne – powiedział. „Często widzimy, że jest to największa kwota [of invoices] pojawia się na samym końcu”.

I powtórzył: „W tym tempie będziemy w stanie osiągnąć nasz cel 1 miliona” pocisków.

Mimo to niektórzy dyplomaci wątpią, czy europejski przemysł obronny jest w stanie zwiększyć produkcję w czasie, pomimo ciągłych zapewnień z Brukseli. Ten niepokój był obecny w poniedziałek, gdy ministrowie obrony przybyli na spotkanie.

„Aby osiągnąć milion pocisków dla Ukrainy, wszyscy muszą zrobić więcej” – powiedział dziennikarzom estoński minister obrony Hanno Pevkur.

Niemiecki odpowiednik Pevkura, Boris Pistorius, podobnie wyraził pewien stopień sceptycyzmu.

„To się dopiero okaże, to jest coś, na co producenci będą musieli odpowiedzieć” – powiedział. „To nie zależy od tego, czy chcemy składać zamówienia i za nie płacić. Zależy to tylko od tego, czy i w jakim okresie czasu uda się ją wyprodukować”.

Warto przeczytać!  „Mentalność zimnej wojny”: Chiny odpowiadają na oskarżenia NATO, że Pekin jest „pomocnikiem” rosyjskiej wojny

Odpowiedzi pojawią się wkrótce. Kraje UE twierdzą, że kończą im się zapasy na darowizny, co zmusza je do szybkiego zakupu nowych.

„Wysłaliśmy Stingery [missiles] na Ukrainę jeszcze wcześniej [the] wybuchła wojna” – powiedział dziennikarzom łotewski minister obrony Ināra Mūrniece. „A całkiem niedawno ogłosiłem, że wszystkie nasze Stingery, które nam zostały, zostaną wysłane na Ukrainę”.


Źródło