Świat

UE twierdzi, że korytarz morski do Gazy mógłby rozpocząć się w weekend

  • 9 marca, 2024
  • 4 min read
UE twierdzi, że korytarz morski do Gazy mógłby rozpocząć się w weekend


Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia,

Ursula von der Leyen twierdzi, że korytarz morski do Gazy mógłby rozpocząć się już w ten weekend

Korytarz morski do Gazy mógłby zacząć działać w ten weekend, aby zwiększyć pomoc dla tego terytorium, mówi szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Orzeczenie to nadeszło dzień po tym, jak prezydent Biden oznajmił, że Stany Zjednoczone planują zbudować pływające molo u wybrzeży Gazy.

Jednak w piątek Pentagon poinformował, że budowa może zająć do 60 dni.

Jak podaje Organizacja Narodów Zjednoczonych, jedna czwarta ludności Gazy jest na skraju głodu, a dzieci umierają tam z głodu.

Dostarczenie pomocy do Strefy Gazy było trudne i niebezpieczne.

Stany Zjednoczone i inne kraje uciekają się do zrzucania pomocy drogą powietrzną w miarę pogarszania się warunków, ale organizacje pomocowe twierdzą, że taka taktyka jest ostatecznością i nie jest w stanie zaspokoić rosnącego zapotrzebowania.

Przemawiając na Cyprze, pani von der Leyen powiedziała, że ​​Gaza „stoi w obliczu katastrofy humanitarnej”, a korytarz morski umożliwi dostarczenie dużych ilości dodatkowej pomocy.

We wspólnym oświadczeniu Komisji Europejskiej, Cypru, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich stwierdzono, że eksploatacja korytarza morskiego będzie „skomplikowana” i państwa te będą w dalszym ciągu wywierać presję na Izrael, aby rozszerzył dostarczanie pomocy drogą lądową, ułatwiając tworzenie większej liczby tras i otwierając dodatkowe przejścia.

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Cameron powiedział: „Nadal nalegamy, aby Izrael wpuścił do Gazy więcej ciężarówek, co będzie najszybszym sposobem dostarczenia pomocy potrzebującym”.

Izrael z zadowoleniem przyjął tę inicjatywę i wezwał inne kraje do przyłączenia się do niej.

Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych powiedział, że pomoc zostanie dostarczona po przeprowadzeniu kontroli bezpieczeństwa „zgodnie ze standardami izraelskimi”.

Jednak lider agencji pomocowej Refugees International powiedział BBC, że choć jest mile widziany, szlak morski raczej nie będzie w stanie dostarczyć wystarczającej ilości żywności.

„Nie wygląda na to, że skala będzie choć zbliżona do wymaganej do odwrócenia trajektorii prowadzącej do głodu, w jakim obecnie znajduje się Gaza” – powiedział Jeremy Konyndyk.

Izrael zaprzecza utrudnianiu napływu pomocy do Gazy i oskarża organizacje pomocowe o zaniechanie jej dystrybucji.

Operacja, która, jak powiedział, nie obejmowałaby żołnierzy amerykańskich na miejscu w Gazie, umożliwiłaby dużym statkom dostarczanie żywności, wody, lekarstw i tymczasowych schronień.

W piątek wojsko amerykańskie poinformowało, że ukończenie portu może zająć do 60 dni, a jego budowa będzie wymagała zaangażowania ponad 1000 pracowników, ale nikt nie zejdzie na brzeg.

Pentagon twierdzi, że Stany Zjednoczone ostatecznie zamierzają zapewnić mieszkańcom Gazy dwa miliony posiłków dziennie.

Biden powiedział, że molo umożliwi „ogromną różnicę” w ilości pomocy docierającej do Strefy Gazy, ale dodał, że Izrael musi „wykonać swoją część”, zezwalając na przedostawanie się większej ilości pomocy na terytorium i „zapewniając, że pracownicy organizacji humanitarnych nie zostaną złapani w krzyżowym ogniu”.

Jednak w piątek niezależny ekspert ONZ powiedział na odprawie w Genewie, że „absurdalne” jest uciekanie się przez bliskiego sojusznika Izraela do takich środków.

Michael Fakhri, specjalny sprawozdawca ds. prawa do żywności, powiedział, że plan dotyczący portu będzie prawdopodobnie „przedstawieniem” skierowanym bardziej do krajowej publiczności w USA w miarę rozpoczynania się kampanii prezydenckiej w USA.

Ciężarówki z pomocą wjeżdżają na południe Gazy przez kontrolowane przez Egipt przejście w Rafah i kontrolowane przez Izrael przejście Kerem Shalom. Jednak północ, która była celem pierwszej fazy izraelskiej ofensywy lądowej, została w ostatnich miesiącach w dużej mierze odcięta od pomocy.

Szacuje się, że żyje tam 300 000 Palestyńczyków, pozbawionych żywności i czystej wody.

W piątek Biden stwierdził, że „wygląda na trudne” osiągnięcie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem przed rozpoczęciem Ramadanu w niedzielę.

Oczekiwano, że 40-dniowy rozejm pomoże rozpaczliwie potrzebnej pomocy w przedostaniu się do Gazy.

Izraelskie wojsko rozpoczęło kampanię powietrzną i naziemną w Gazie po atakach Hamasu na Izrael 7 października, w których zginęło około 1200 osób, a 253 innych wzięto jako zakładników.

Od tego czasu w Gazie zginęło ponad 30 800 osób – podaje ministerstwo zdrowia tego terytorium kierowane przez Hamas.


Źródło

Warto przeczytać!  Wybory powszechne 2024: Manifest pracy w całości poświęcony tworzeniu bogactwa, mówi Keir Starmer