Świat

Uginając się pod presją, Biden ustępuje, wysyłając 3 myśliwce F-16 na Ukrainę

  • 20 maja, 2023
  • 8 min read
Uginając się pod presją, Biden ustępuje, wysyłając 3 myśliwce F-16 na Ukrainę


Po miesiącach nalegań USA, że Ukraina nie potrzebuje F-16 do prowadzenia wojny z Rosją, Waszyngton w końcu ustąpił naciskom, zgadzając się nie powstrzymywać krajów sojuszniczych przed wysyłaniem do Kijowa zaawansowanych zachodnich myśliwców, których od dawna pragnął.

Ukraina ma teraz nadzieję, że amerykańskie F-16 będą latać już tej jesieni, po zgodzie USA na przekazanie samolotu krajom trzecim, według doradcy Ministerstwa Obrony Kijowa.

„Jeśli wszyscy damy z siebie wszystko… i decyzje zostaną podjęte szybko” – powiedział w piątek Yuri Sak. „Szacuję, że na przełomie września i października mogliśmy zobaczyć pierwsze F-16 w ukraińskiej przestrzeni powietrznej”.

Chociaż samoloty nie będą dostępne dla ukraińskiej kontrofensywy, która ma się rozpocząć w ciągu kilku tygodni, tempo, w jakim podejmowane są decyzje o ich dostawie, przyprawia o zawrót głowy.

Przez ponad rok wysyłał F-16 w niebo nad Ukrainą do użycia przeciwko Rosji był Świętym Graalem Kijowa. Ale administracja Bidena, mająca w arsenale USA ponad 1000 samolotów i co najmniej tyle samo sprzedany sojusznikom i partnerom na całym świecie, wielokrotnie mówił nie. Stany Zjednoczone zachowują prawo weta wobec innych państw przekazujących samoloty państwom trzecim.

Nagle prezydent Biden powiedział „tak”. Europejscy sojusznicy posiadający F-16 w swoich arsenałach, z których kilku zadeklarowało chęć ich dostarczenia, otrzymali zgodę administracji na wysłanie samolotów, gdy tylko dostawy i logistyka są skoordynowane, a ukraińscy piloci i mechanicy mogą być szkoleni w zakresie ich obsługi.

Zdaniem amerykańskich, europejskich i ukraińskich urzędników zmiana sytuacji jest wynikiem stałej presji ze strony sojuszników, Kongresu i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który właśnie zakończył wizyty w europejskich stolicach i podobno jest w drodze na spotkanie z przywódcami G-7 w Hiroszimie , Japonia po zatrzymaniu się na szczycie Ligi Arabskiej w r Arabia Saudyjska.

Zaopatrywanie Kijowa w zaawansowane myśliwce wynika z obaw, że kontrofensywa ukraińska może nie zadać nokautującego ciosu, na który wielu liczyło. Pomimo odważnego oporu Ukrainy zimą i wiosną, wielu urzędników w Waszyngtonie i zachodnich stolicach jest tym zaniepokojonych wojna będzie trwała w tym roku, a być może w kolejnych latach.

Urzędnicy amerykańscy powiedzieli, że sekretarz stanu Antony Blinken był główną siłą w administracji, która naciskała na umożliwienie sojusznikom przeniesienia odrzutowców i intensywnie współpracował z różnymi krajami w ramach NATO, aby posunąć politykę do przodu.

Warto przeczytać!  Ratuje ponad 1000 uchodźców we Włoszech | Aktualności

Blinken odegrał podobną rolę, gdy NATO znalazło się w impasie, czy dostarczyć Ukrainie nowoczesne czołgi. W tamtym czasie Niemcy wahały się, czy wyrazić zgodę na transfer czołgów Leopard 2 — przeszkodę, którą udało się pokonać, gdy Blinken naciskał na Biały Dom, aby zatwierdził transfer czołgów M1 Abrams, pomimo niechęci Pentagonu, upewniając się, że sojusznicy po obu stronach Atlantyku będą dokonując wspólnie poważnych zobowiązań w ramach działań wojennych.

Prezydent Biden poinformował sojuszników G-7 o decyzji F-16 na trwającym szczycie w Japonii, jak potwierdził dziennikarzom w Japonii w sobotę rano doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.

Harmonogram może nie być tak szybki, jak przewiduje Ukraina, ponieważ chętni dostawcy – głównie kraje Europy Północnej z F-16, takie jak Holandia, Dania, Norwegia i Polska – potrzebują czasu na przegląd swoich arsenałów pod kątem dostępności i rusza trening.

W zeszły poniedziałek Zełenski powiedział podczas wizyty w Wielkiej Brytanii, że rozmawiał z premierem Riszim Sunakiem o transferze myśliwców z „bardzo pozytywnymi” wynikami. „Widzę, że w najbliższym czasie usłyszycie kilka, jak sądzę, bardzo ważnych decyzji, ale musimy nad tym jeszcze trochę popracować” – powiedział dziennikarzom Zełenski.

Następnego dnia, po spotkaniu Sunaka z Markiem Rutte, jego odpowiednikiem z Holandii, brytyjski rzecznik poinformował, że oba rządy zgodziły się „pracować nad zbudowaniem międzynarodowej koalicji w celu zapewnienia Ukrainie zdolności lotnictwa bojowego, wspierając we wszystkim, od szkolenia po zaopatrzenie odrzutowce F-16”.

Rzecznik holenderskiego rządu odmówił komentarza.

„Z zadowoleniem przyjmuję historyczną decyzję Stanów Zjednoczonych i @POTUS o wsparciu międzynarodowej koalicji myśliwców” – napisał w piątek Zełenski na Twitterze. „Liczę na omówienie praktycznej realizacji tej decyzji na szczycie G7”.

Brytyjczycy nie latają F-16 i mają własną czwartągeneracji myśliwca Tornado, na którym już zgodziła się szkolić ukraińskich pilotów. Wielka Brytania wielokrotnie odgrywała znaczącą rolę w zmuszaniu sojuszników do szybszego udzielania śmiercionośnej pomocy, włączając w to swoją grudniową decyzję o wysłaniu czołgów Challenger na Ukrainę. W zeszłym tygodniu Brytyjczycy ogłosili, że zaczęli zaopatrywać Ukrainę w pociski manewrujące Storm Shadow, których zasięg prawie 200 mil jest ponad trzykrotnie większy niż w przypadku najdalej sięgającej amunicji, jaką Stany Zjednoczone kiedykolwiek przekazały. Storm Shadows są już używane na polu bitwy.

Warto przeczytać!  Trzęsienie ziemi o sile 5,5 stopnia w skali Richtera nawiedza środkową Turcję – DW – 25.02.2023

Ukraina szuka wyrafinowanych myśliwców nie dla walki powietrzne z rosyjskimi samolotami, które rzadko przelatują nad terytorium Ukrainy, ale by móc wystrzelić pociski zza własnej linii frontu, przez rosyjską obronę, by uderzyć w stanowiska dowodzenia, linie zaopatrzenia i składy amunicji, według ukraińskich urzędników. Chociaż Kijów zasygnalizował, że nie odrzuci oferty samolotów innych niż F-16, jest to wyraźnie ich samolot z wyboru, zarówno w obecnej walce, jak iw nadchodzących latach, gdy Ukraina buduje swoje siły zbrojne.

Większość rosyjskich pocisków wycelowanych w ukraińskie miasta i infrastrukturę cywilną jest wystrzeliwanych z terytorium Rosji lub znad Morza Czarnego. Ale radar samolotów z czasów radzieckich, które znajdują się obecnie w ukraińskim arsenale, „widzi tylko 60 kilometrów i trafia w cele tylko za pomocą rakiet o zasięgu 30 kilometrów” – powiedział w niedawnym wywiadzie ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.

Współczesne rosyjskie myśliwce, takie jak SU-35, „mogą widzieć większy zasięg – 200 kilometrów – i uderzać w cele o zasięgu większym niż 150 kilometrów” – powiedział Reznikow. „To ogromna różnica”.

Spośród wszystkich zachodnich myśliwców czwartej generacji, w tym Tornado i francuskiego Mirage, F-16 jest najbardziej pożądany „ze względu na swoją wszechstronność, ze względu na ładunek, który przenosi, ze względu na rodzaj pocisków, do których jest zdolny. ze względu na zasięg swoich radarów, ze względu na zasięg swoich pocisków” – powiedział Sak.

Powiedział, że Ukraina prosi o co najmniej dwie eskadry, każda z 12 samolotami. Idealnie byłoby otrzymać tyle, ile potrzeba na trzy, cztery eskadry. „I oczywiście potrzebujemy przeszkolenia pilotów na te 40-50 samolotów” – powiedział Sak. „Potrzebujemy inżynierów i musimy upewnić się, że logistyka i infrastruktura są na miejscu”.

Ukraińscy funkcjonariusze obrony od dawna twierdzą, że połączone manewry zbrojne, które Kijów planuje zastosować w nadchodzącej ofensywie, z udziałem skoordynowanej artylerii, czołgów i oddziałów piechoty, również wymagają osłony powietrznej. Nie zgadza się z tym Pentagon, który szkoli ukraińskie wojska do prowadzenia takich operacji. Ale do tej pory upierał się, w obawie przed eskalacją i możliwą utratą wrażliwej technologii na rzecz Rosji, że samoloty Kijowa z czasów sowieckich wystarczą.

Warto przeczytać!  „Czwarta mafia” okazuje się najbardziej brutalna we Włoszech, ponieważ główne syndykaty przestępczości zorganizowanej stają się mniej widoczne

Stany Zjednoczone nie planują, przynajmniej na razie, samych dostaw F-16, chociaż początkowa niechęć do wysyłania zaawansowanych systemów uzbrojenia, od precyzyjnych wyrzutni rakiet i ciężkich czołgów bojowych do Baterie obrony powietrznej Patriot zostały stopniowo pokonane w miarę trwania wojny.

Kongres musi zostać formalnie powiadomiony i mieć możliwość wyrażenia sprzeciwu wobec zezwolenia na transfery F-16 stronom trzecim, czego administracja jeszcze nie podjęła. Termin odpowiedzi Kongresu na notyfikację zostaje skrócony z 30 do 15 dni, jeśli kraj wnioskujący o zgodę jest członkiem NATO lub garstką innych bliskich sojuszników obronnych.

Podczas gdy niektórzy prawodawcy sprzeciwiali się przepływowi dziesiątek miliardów dolarów amerykańskiego uzbrojenia, poparcie dla Ukrainy jest nadal szerokie i głębokie w Kongresie, gdzie niektórzy członkowie wyraźnie namawiali Bidena do przejścia na F-16. Ścieżki zablokowania decyzji są ograniczone do uchwalenia ustawy wyraźnie zakazującej posunięcia lub uchwalenia sprzeciwu w Izbie Reprezentantów i Senacie.

W niedawnej pamięci jedyna kongresowa blokada planów Białego Domu dotyczących sprzedaży lub transferu broni miała miejsce w 1986 r., kiedy administracja Reagana ominęła sprzeciw, wycofując planowaną sprzedaż pocisków Stinger do Arabii Saudyjskiej. Pod obecną administracją Kongres zdecydował się nałożyć ograniczenia na proponowaną sprzedaż F-16 do Turcji. Prezydent Trump skutecznie zawetował próbę legislacyjną mającą na celu uniemożliwienie sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej.

Republikanie niechętnie uznawali Bidena za zmianę kursu. Odpowiadając na doniesienia, że ​​prezydent zezwolił USA na szkolenie niektórych ukraińskich pilotów, senator Roger Wicker (R-Miss.), wysoki rangą członek Senackiej Komisji Sił Zbrojnych, nazwał „opóźnienie” Bidena w sprawie F-16 „tylko najnowszym przykładem naszych sojuszników, którzy przejmą inicjatywę, zanim zrobią to Stany Zjednoczone”.

Stern relacjonował z Kijowa. Matt Viser w Hiroszimie w Japonii; Missy Ryan z Waszyngtonu oraz Siobhán O’Grady i Isabelle Khurshudyan z Ukrainy przyczyniły się do powstania tego raportu.


Źródło