Ujawniono: Barcelona może stracić 50 milionów euro
![Ujawniono: Barcelona może stracić 50 milionów euro](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/fc-barcelona-v-ssc-napoli-round-of-16-second-leg-uefa-champions-league-2023-24-1000x600-770x470.jpg)
W czasie, gdy Barcelona już znajduje się w głębokim kryzysie finansowym, latem może stracić kolejne 50 milionów euro.
FIFA ma wdrożyć nowy model Klubowych Mistrzostw Świata w 2025 roku. W zawodach weźmie udział dziesięć drużyn z kontyngentu UEFA, a łącznie 32 drużyny z całego świata będą walczyć o trofeum co cztery lata.
Dziesięć europejskich drużyn zostanie wybranych na podstawie ich pozycji w rankingu współczynnikowym, przy czym Hiszpania otrzyma dwa miejsca. Real Madryt otrzymał jedną z nich po zdobyciu tytułu mistrza w sezonie 2021/22.
Obecnie Barcelona plasuje się w tym rankingu tuż za Atletico Madryt, które prawdopodobnie wyprzedzi Katalończyków.
Chelsea i Manchester City to kolejne drużyny, które automatycznie zakwalifikowały się do rozgrywek dzięki sukcesom w Lidze Mistrzów w ciągu ostatnich czterech lat.
Każda drużyna otrzyma 50 milionów euro za udział w zawodach oraz dodatkowe bonusy za wygrane mecze i oczywiście zwycięstwo w całym turnieju.
Barcelona straci tę ogromną sumę pieniędzy, jeśli nie zakwalifikuje się do turnieju. Ale jak mogą tego uniknąć? Cóż, jak się okazuje, istnieją trzy sposoby, aby w jakiś sposób dotrzeć na ten szczyt.
1. Nadzieja na eliminację Atletiego
Wszystko byłoby prostsze, gdyby Atletico Madryt przegrało z Interem Mediolan w 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale dzięki błyskotliwości Jana Oblaka zespół Diego Simeone zwyciężył po rzutach karnych.
Teraz, w ramach losowania ćwierćfinałowego, Barcelona powinna mieć nadzieję, że hiszpańscy giganci nie tylko zostaną wyeliminowani w tej rundzie, ale także nie wygrają żadnego z dwóch meczów z jakąkolwiek drużyną, którą wylosują.
Choć oczywiście sami wygrywając jak najwięcej meczów. Bramka Victora Osimhena w pierwszym meczu już wystarczająco zaszkodziła tej sprawie.
2. Wygraj Ligę Mistrzów
![](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/Ujawniono-Barcelona-moze-stracic-50-milionow-euro.jpg)
Prostszą drogą będzie oczywiście zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Zwycięzca tego sezonu, obok Manchesteru City, Realu Madryt i Chelsea, otrzyma automatyczną kwalifikację do turnieju.
Barcelona rozpoczęła już swoją wędrówkę, pokonując Napoli w 1/8 finału, a teraz może zremisować w ćwierćfinale z którymkolwiek z zawodników: Realem Madryt, Atletico Madryt, Borussią Dortmund, Manchesterem City, Arsenalem, Bayernem Monachium i PSG.
Większość z tych drużyn jest silniejsza, przynajmniej na papierze, od Barcelony, a remis z Manchesterem City lub Bayernem Monachium może oznaczać zwłaszcza kłopoty.
3. Zaproś od FIFA
Cóż, jak się okazuje, istnieje opcja z dziką kartą, aby dostać się do Mistrzostw Świata FIFA 2025 dla Barcelony. FIFA zarezerwowała dwa zaproszenia na zawody, które zostaną wysłane po tym sezonie i przed losowaniem do dowolnych dwóch drużyn z całego świata.
Nie ustalono żadnych kryteriów, ale można przypuszczać, że nagroda zostanie przyznana zespołowi, który na pewnym poziomie uczestniczy w jakiejś formie sprawiedliwości społecznej.
Alternatywnie można go przekazać np słabszy zespół, który w tym sezonie podbił wszystkich szturmem. Na przykład Bayer Leverkusen prowadzi w Bundeslidze i może być drużyną, do której FIFA wyśle zaproszenie.
Jeśli chodzi o Barcelonę, klub kłóci się z UEFA i FIFA w sprawie ich zaangażowania w Europejską Superligę, a organizacja prawdopodobnie nie wyświadczy im tej przysługi, chyba że pewne rzeczy zmienią się bardzo szybko.