Podróże

Ujawniono najgorsze miejsca kieszonkowców w Europie w 2024 r

  • 7 maja, 2024
  • 3 min read
Ujawniono najgorsze miejsca kieszonkowców w Europie w 2024 r


Brytyjski ubezpieczyciel turystyczny Quotezone opublikował nowy ranking najgorszych miejsc kradzieży kieszonkowych w Europie. Europejski indeks kieszonkowców, opracowany przez analityków, którzy przeglądali dane przeglądowe pod kątem wzmianek o kradzieżach kieszonkowych, nie jest zaskoczeniem, że według dyrektora generalnego Quotezone celem turystów są jedne z najpopularniejszych, a przez to najbardziej rozpraszających atrakcji w Europie, a złodzieje mogą działać bardziej „niewidocznie” wśród tłumów, twierdzi dyrektor generalny Quotezone , Grega Wilsona.

Wieża Eiffla w Paryżu, dzielnica czerwonych latarni w Amsterdamie i Brama Brandenberg w Berlinie zostały nazwane i zawstydzone, ale największa hańba po raz kolejny spotkała Włochy.

Najgorzej wypadają Włochy

Zespół z Wielkiej Brytanii ustalił, że podobnie jak w 2023 r. najwyższy odsetek wzmianek o kradzieżach kieszonkowych odnotowano we Włoszech, wskazując na 478 przypadków kradzieży kieszonkowej na każdy milion brytyjskich gości, co stanowi wzrost o 3% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Stolica Rzymu była jednym z najgorszych sprawców przestępstw, a Fontanna di Trevi, odwiedzana przez nią na poziomie 18 000 osób na godzinę, była miejscem, w którym miało miejsce najwięcej kradzieży. Tuż za nimi podążały Koloseum i Panteon, a inne włoskie miasta również nie umknęły uwadze. Duomo w Mediolanie i słynna Gallerie Degli Uffizi we Florencji również znalazły się na czarnej liście ze względu na największą liczbę skradzionych towarów.

Warto przeczytać!  Oto najtańsze i najdroższe kraje do odwiedzenia w Europie

Francja na drugim miejscu

W przeciwieństwie do Włoch, gdzie problem jest wspólny, we Francji to właśnie w Paryżu koncentruje się najwięcej kradzieży kieszonkowych – według badaczy dochodzi do 251 kradzieży na milion odwiedzających. Miały one miejsce głównie na Wieży Eiffla, ale także w pobliżu Łuku Triumfalnego, katedry Notre-Dame i popularnych muzeów sztuki, takich jak Orsay i Luwr. Igrzyska Olimpijskie w 2024 r. stworzą tylko więcej możliwości dla kieszonkowców chcących zgubić się w tłumie, dlatego też zachęca się odwiedzających, aby zachowali czujność w stosunku do rzeczy osobistych.

Remis Hiszpanii i Niemiec

Hiszpania i Niemcy plasują się na trzecim miejscu pod względem 111 kradzieży na milion odwiedzających, a barcelońska Las Ramblas wygrywa iberyjskie ciastko, podczas gdy w Niemczech na liście osób poszukiwanych znajduje się Brama Brandenburska, której towarzyszą budynek Reichstagu, teren wokół East Side Gallery i Pomnik Holokaustu.

Holandia

Następna jest Holandia, a zwłaszcza Amsterdam, ze 100 kradzieżami na milion odwiedzających. Również w tym przypadku największą koncentrację incydentów odnotowano na obszarach o największym natężeniu ruchu turystycznego. Jako szczególnie niebezpieczne miejsca uznano owianą złą sławą dzielnicę czerwonych latarni w Amsterdamie, Muzeum Anny Frank i Rijksmuseum.

Warto przeczytać!  Rodzinna zabawa w Europie na MSC World Europa

Reszta najgorsza

Pierwszą dziesiątkę wstydu uzupełniły Portugalia, Turcja, Grecja, Polska i Irlandia. Wilson z Quotezone stwierdził, że ogólnie wyniki wykazały, że „kradzież może zdarzyć się wszędzie, a popularne miejsca turystyczne są dla przestępców dogodnymi miejscami, w których mogą obierać za cel portfele i torebki urlopowiczów, gdy ci są zajęci przeglądaniem tych witryn”. Nawoływał wczasowiczów, aby przed wyjazdem sprawdzili polisę ubezpieczenia podróżnego, pozostawili cenne przedmioty w bezpiecznym miejscu pod kluczem, zachowali czujność, a także zawsze zgłaszali przestępstwo i uzyskali numer zdarzenia, aby udowodnić ubezpieczycielom, co się wydarzyło.




Źródło