Świat

Ukraina chwali Bachmuta, gdy Zełenski zdobywa więcej broni w Europie

  • 15 maja, 2023
  • 6 min read
Ukraina chwali Bachmuta, gdy Zełenski zdobywa więcej broni w Europie


  • Zełenski odwiedza Londyn po Rzymie, Berlinie i Paryżu
  • Kijów zdobywa północne, południowe obrzeża Bachmuta
  • Cztery samoloty zestrzelono nad Rosją, mówi przywódca Białorusi

KIJÓW/LONDYN, 15 maja (Reuters) – Ukraina w poniedziałek pochwaliła się pierwszymi znaczącymi postępami na polu bitwy od sześciu miesięcy, gdy prezydent Wołodymyr Zełenski zdobył w Wielkiej Brytanii nowe drony dalekiego zasięgu, które mają wzbogacić zachodnią broń do kontrofensywy przeciwko rosyjskim najeźdźcom .

Od zeszłego tygodnia ukraińskie wojsko zaczęło wypychać siły rosyjskie z powrotem do miasta Bachmut i wokół niego, co było pierwszą znaczącą operacją ofensywną od czasu odbicia przez wojska miasta Chersoń na południu w listopadzie.

„Posuwanie się naszych wojsk wzdłuż kierunku Bachmut to pierwszy sukces działań ofensywnych w obronie Bachmuta” – powiedział generał pułkownik Ołeksandr Syrski, dowódca wojsk lądowych w oświadczeniu w aplikacji komunikacyjnej Telegram.

„Ostatnie dni pokazały, że potrafimy iść do przodu i niszczyć wroga nawet w tak ekstremalnie trudnych warunkach” – powiedział. „Walczymy mniejszymi zasobami niż wróg. Jednocześnie jesteśmy w stanie pokrzyżować jego plany”.

Bitwa o małe wschodnie miasto stała się najdłuższą i najbardziej krwawą bitwą w wojnie i ma totemiczne znaczenie dla Rosji, która nie ma innych nagród do pokazania w kampanii zimowej, która kosztowała tysiące istnień ludzkich.

Warto przeczytać!  Model wieży Eiffla z zapałek uznany za zwycięzcę po odwróceniu Guinnessa

Przez ostatnie pół roku Kijów utrzymywał swoje wojska w defensywie, podczas gdy Moskwa prowadziła kampanię, wysyłając setki tysięcy nowych rezerwistów i najemników do najkrwawszych walk lądowych w Europie od czasów drugiej wojny światowej.

Kijów przygotowuje obecnie kontrofensywę z użyciem setek nowych czołgów i pojazdów opancerzonych wysłanych przez kraje zachodnie od początku tego roku, mającą na celu odzyskanie szóstego terytorium Ukrainy, które rzekomo zostało zaanektowane przez Moskwę.

Zełenski spotkał się w poniedziałek w Londynie z brytyjskim premierem Riszim Sunakiem, ostatnim przystankiem w trasie, która zaprowadziła go do Rzymu, Berlina i Paryża w ciągu ostatnich trzech dni.

Wielka Brytania, która w zeszłym tygodniu stała się pierwszym krajem zachodnim, który zaoferował Ukrainie pociski manewrujące dalekiego zasięgu, podążyła za tym podczas wizyty Zełenskiego w poniedziałek, obiecując drony, które mogą uderzyć z odległości 200 km (125 mil).

Rząd Sunaka powiedział również, że wkrótce rozpocznie szkolenie ukraińskich pilotów do latania myśliwcami, chociaż nie dostarczy samolotów dla Ukrainy, ponieważ Kijów chce amerykańskich F-16, których brytyjskie siły powietrzne nie używają.

„PRZEWODOWY MOMENT”

Zełenski opisał nową broń obiecaną przez Europejczyków jako „ważną i potężną”.

Ukraiński żołnierz podaje wodę schwytanemu żołnierzowi rosyjskiej armii, według nich, na pozycji niedawno zdobytej w ofensywie, podczas gdy Rosja kontynuuje atak na Ukrainę, w pobliżu miasta Bachmut na linii frontu, w obwodzie donieckim, Ukraina, 11 maja 2023 r. Radio Wolna Europa/Radio Liberty/Serhii Nuzhnenko przez REUTERS

W przemówieniu wideo z pociągu, który zabrał go z powrotem do Kijowa w poniedziałek, Zełenski powiedział: „Wracamy do domu z nową pomocą wojskową. Nowsza i potężniejsza broń dla frontu, większa ochrona dla naszych ludzi. Większe wsparcie polityczne… „

Warto przeczytać!  Marjorie Taylor Greene oskarża Davida Camerona o nazwanie Republikanów „Hitlerem”, gdy podwaja się w awanturze

Sunak powiedział, że wojna jest w „kluczowym momencie”.

„Wielka Brytania pozostanie niezłomna we wspieraniu Ukrainy i jej mieszkańców w obronie… ważne jest, aby Kreml również wiedział, że nie odejdziemy. Jesteśmy tu na dłuższą metę”.

Kreml powiedział, że nie wierzy, aby dodany brytyjski sprzęt zmienił bieg konfliktu, który nazywa „specjalną operacją wojskową” z jego strony, mającą na celu wyeliminowanie zagrożeń bezpieczeństwa wynikających z dążenia Kijowa do powiązania z Zachodem. Kijów i zachodni zwolennicy nazywają działania Rosji niesprowokowanym zagarnięciem ziemi.

Siły ukraińskie rok temu wyparły wojska rosyjskie ze stolicy Kijowa i odzyskały ziemię w dwóch dużych ofensywach w drugiej połowie 2022 r., ale od tego czasu przeżyły karzący rosyjski atak, czekając na przybycie broni.

Ukraińscy urzędnicy generalnie podają niewiele szczegółów na temat trwających operacji ofensywnych, ale w ciągu ostatnich siedmiu dni donosili o znacznych zdobyczach związanych z przejęciem terytorium zarówno na północnych, jak i południowych obrzeżach Bachmutu.

Moskwa przyznała się do odwrotu na północ od miasta, a szef prywatnej armii Wagnera walczącej w Bachmucie powiedział, że regularne siły rosyjskie uciekły z pozycji na północnej i południowej flance.

Warto przeczytać!  USA ponownie uderzają w bojowników Houthi w związku z ciągłymi atakami na statki u wybrzeży Jemenu: urzędnicy

Ukraińscy urzędnicy przedstawiają walki na tym obszarze jako lokalne postępy, a nie główną kontrofensywę, która, jak twierdzą, jeszcze się nie rozpoczęła.

Szanowany rosyjski serwis informacyjny poinformował w sobotę, że cztery rosyjskie samoloty wojskowe zostały zestrzelone w pobliżu granicy z Białorusią i Ukrainą podczas przygotowań do ataku na cele na Ukrainie.

Mówił podczas wizyty w bazie dowództwa sił powietrznych na Białorusi, według kanału Telegram Pul Pervovo, białoruskiej państwowej placówki relacjonującej działalność Łukaszenki.

„Trzy dni po wydarzeniach w pobliżu nas – to znaczy w obwodzie briańskim, kiedy zestrzelono cztery samoloty, jesteśmy zmuszeni zareagować. Od tego czasu my, nasi żołnierze, jesteśmy w stanie wysokiej gotowości” – powiedział Łukaszenka.

Nie było oficjalnej odpowiedzi ze strony Ukrainy, która zazwyczaj odmawia komentowania doniesień o atakach w Rosji. Ale Mychajło Podoliak, starszy doradca Zełenskiego, w sobotę nazwał ten incydent „sprawiedliwością… i natychmiastową karmą”.

Białoruś jest bliskim sojusznikiem Rosji, która wykorzystała ją jako platformę startową do inwazji na Ukrainę, choć Łukaszenka podkreśla, że ​​Białoruś nie jest stroną wojny i nie wysyła wojsk do walki u boku sił rosyjskich.

Pisanie przez Petera Graffa; montaż przez Marka Heinricha

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło