Świat

Ukraina jest zaangażowana w Europę i Demokrację

  • 26 stycznia, 2024
  • 9 min read
Ukraina jest zaangażowana w Europę i Demokrację


Autorzy: Steven Pifer, Carlos Pascual, John Herbst, William Taylor, John Tefft i Marie Yovanovitch

(Zdjęcie: Artur Widak/NurPhoto za pośrednictwem Getty Images)

W OSTATNIM MIESIĄCU UNIA EUROPEJSKA formalnie uzgodnione do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, uznając przyszłość Ukrainy jako wolnej demokracji i pełnoprawnego członka wspólnoty narodów europejskich. Jeśli dwadzieścia siedem państw członkowskich UE widzi jasno przyszłość Ukrainy, dlaczego Thomas Graham nie może tego zrobić?

W niedawnym eseju „Polityczne przeszkody na drodze Ukrainy do członkostwa w UEGraham, były starszy dyrektor ds. Rosji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, profesor Yale i starszy pracownik Rady ds. Stosunków Zagranicznych, poważnie błędnie charakteryzuje stan demokracji na ogarniętej wojną Ukrainie i jej perspektywy dla UE. Ukraina ma wiele do zrobienia w budowaniu demokratycznego państwa zgodnego z normami i standardami UE. Jednakże na podstawie naszego wspólnego dwudziestotrzyletniego stażu w Kijowie i uważnego śledzenia wydarzeń na Ukrainie w ciągu ostatniego ćwierćwiecza lub dłużej, uważamy, że zasadniczo nie rozumie on głównych trendów ukraińskiego rozwoju politycznego.

Artykuł Grahama zaczyna się od niewłaściwej strony. Jej początkowe zdanie stwierdza, że ​​rewolucja na Majdanie „obaliła” byłego prezydenta Wiktora Janukowycza. Rewolucja na Majdanie, zwana na Ukrainie Rewolucją Godności, rozpoczęła się w listopadzie 2013 roku, kiedy Janukowycz pod silną presją prezydenta Rosji Władimira Putina odłożył zaplanowane podpisanie umowy stowarzyszeniowej i paktu o wolnym handlu z UE. Pierwotnie była to prounijna demonstracja, ale przekształciła się w szerszy protest przeciwko autorytaryzmowi Janukowycza i ogromnej korupcji. Pod koniec lutego 2014 r., po tym jak specjalne jednostki policji ostrzelały nieuzbrojonych demonstrantów, zabijając około 100 osób, europejscy ministrowie spraw zagranicznych wynegocjowali porozumienie między Janukowyczem a przywódcami opozycji. Wkrótce po podpisaniu ugody Janukowycz uciekł z Kijowa do Rosji. W obliczu sytuacji, w której prezydent porzucił urząd i zniknął, wybrany parlament Ukrainy wybrał pełniącego obowiązki prezydenta do czasu wyborów, które odbędą się trzy miesiące później. Nazywanie abdykacji Janukowycza w obliczu przytłaczającego nacisku społecznego „obaleniem” naśladuje określenie tego przez Kreml jako „zamach stanu”, choć w rzeczywistości nie był to bardziej zamach stanu niż rezygnacja Richarda Nixona z prezydenta w 1974 r.

Graham stwierdza dalej, że proces przystąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej „okaże się długi i żmudny”. To prawda – negocjacje akcesyjne z UE zawsze takie są – ale zapewnia on również, że niektórzy członkowie UE mogą później ponownie rozważyć wsparcie członkostwa Ukrainy, ponieważ „dążą do stworzenia trwałego systemu bezpieczeństwa obejmującego Rosję”. Nawet jako przypuszczenie jest to niedorzeczne. Agresywna wojna Rosji przeciwko Ukrainie rozbiła istniejący wcześniej europejski system bezpieczeństwa. Jej następca będzie miał za zadanie bronić i powstrzymywać Rosję, a nie ją włączać, czego dowodem są decyzje Szwecji i Finlandii o rezygnacji z neutralności i przystąpieniu do NATO. Na szczycie sojuszu w Wilnie w 2023 r. sojusznicy powtórzyli, że przyszłość Ukrainy jest w NATO, a wśród sojuszników panował znaczny sentyment (choć nie było konsensusu) na rzecz wystosowania od czasu do czasu Ukrainy zaproszenia do przyłączenia się do sojuszu.

Warto przeczytać!  Te piękne klasztory są na sprzedaż w całych Włoszech

Twierdzenie, że Ukraina „poczyniła niewielki postęp w umacnianiu rządów demokratycznych od czasu uzyskania niepodległości w 1991 r.” nie odzwierciedla Ukrainy, jaką znamy. Po pierwsze, kraj ma prężnie działające społeczeństwo obywatelskie. Społeczeństwo pokazało swoje poparcie dla demokracji podczas Pomarańczowej Rewolucji w 2004 r. po próbie kradzieży wyborów prezydenckich, a także podczas rewolucji na Majdanie dziewięć lat później.

Po drugie, od 1991 r. na Ukrainie odbyło się sześć wyborów prezydenckich. Tylko raz urzędujący prezydent został wybrany ponownie. Przegrana wyborów przez urzędujących urzędników jest dobrym wskaźnikiem zdrowia demokracji.

Po trzecie, wcale nie jest tak, jak twierdzi Graham, że „Freedom House konsekwentnie oceniał [Ukraine] jak tylko ’częściowo za darmo.” Freedom House umieścił Ukrainę w kategorii „wolnej” na cztery lata po pomarańczowej rewolucji. Do poziomu „częściowo wolnego” powrócił dopiero po wyborze Janukowycza w 2010 r. Chociaż po 2014 r. kraj nadal zaliczał się do „częściowo wolnego”, żaden doświadczony obserwator nie oceniłby, że demokracja w okresie 2015–2021 nie poprawiła się w porównaniu z poprzednimi czterema lat (nawet jeśli ulepszenia nie zostały ujęte w metodologii Freedom House). A Freedom House tak wyjaśnione powód niskiego wyniku od początku 2022 r.:

Inwazja rosyjskiego wojska na pełną skalę na Ukrainę w lutym 2022 r. doprowadziła do znacznego pogorszenia praw politycznych i swobód obywatelskich przysługujących Ukraińcom. . . . Raporty Freedom in the World oceniają poziom praw politycznych i swobód obywatelskich na danym obszarze geograficznym, niezależnie od tego, czy znajdują się one pod wpływem państwa, aktorów niepaństwowych czy obcych mocarstw.

Graham wiele uwagi poświęca ukraińskiemu ustawodawstwu zabraniającemu przeprowadzania wyborów w czasie stanu wojennego oraz decyzjom o przełożeniu wyborów parlamentarnych jesienią ubiegłego roku i prawdopodobnie wyborów prezydenckich zaplanowanych na wiosnę. Decyzje te cieszą się szerokim poparciem nie tylko narodu ukraińskiego, ale także organizacji pozarządowych społeczeństwa obywatelskiego, przywódców politycznych z całego spektrum oraz Międzynarodowej Fundacji na rzecz Systemów Wyborczych. Co więcej, nie jest jasne, w jaki sposób zawieszenie wyborów w czasie, gdy duża część ludności pozostaje wysiedlona, ​​za granicą lub pod okupacją, jest niedemokratyczne. Czy bardziej demokratyczne byłoby przeprowadzenie w warunkach wojny niekompletnych, przypadkowych, niebezpiecznych i tylko częściowo kwestionowanych wyborów?

Warto przeczytać!  Bank of England podnosi stopy procentowe, a Bailey obiecuje „utrzymać kurs”

Udział

Biorąc pod uwagę demokratyczną historię Ukrainy, nie ma podstaw do spekulacji zawartych w artykule, jakoby zawieszenie wyborów w czasie wojny mogło „samoutrwalić się” nawet po zakończeniu wojny z Rosją.

Co ciekawe, Graham zarzuca Kijówowi „promowanie języka i kultury ukraińskiej” jeszcze przed inwazją Rosji. (Promowanie języka i kultury francuskiej nigdy nie zagroziło członkostwu Francji w UE.) Jako dowód podaje działania ukraińskiego rządu przed inwazją Rosji na pełną skalę w lutym 2022 roku, ale po inwazjach na Krym i Donbas w 2014 roku. to prawda, że ​​w 2021 roku Ukraińcy zamknęli kanał telewizyjny Wiktora Medwedczuka, ale Graham pomija ważny kontekst: Putin jest ojcem chrzestnym córki Medwedczuka; Medwedczuk był powszechnie postrzegany, zarówno na Ukrainie, jak i poza nią, jako rosyjski agent; Moskwa sprzedała wielu ukraińskich jeńców wojennych, aby zapewnić jego uwolnienie do Rosji; a w 2014 r. rząd USA nałożył na niego sankcje za angażowanie się „w działania lub politykę podważające procesy lub instytucje demokratyczne na Ukrainie oraz działania lub politykę zagrażające pokojowi, bezpieczeństwu, stabilności, suwerenności lub integralności terytorialnej Ukrainy”. Ukrainie brakuje zabezpieczeń wynikających z Pierwszej Poprawki, z których korzystają Amerykanie (podobnie jak wiele innych krajów UE), ale przypadek Medwedczuka trudno nazwać „skomplikowaną” i „napiętą” „sytuacją dotyczącą praw mniejszości”, jak twierdzi Graham.

Podobnie poparcie władz ukraińskich dla narodowej Cerkwi Prawosławnej Ukrainy odrębnej od Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej podporządkowanej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej nie powinno nikogo dziwić. Ukraińska Cerkiew Prawosławna jest „postrzegana przez rząd jako podstępna droga rosyjskich wpływów”, ponieważ nią jest. Rosyjscy księża prawosławni błogosławić bronie miał na celu zabicie Ukraińców. Tym, którzy sprzeciwiają się wojnie, grozi potępienie w Kościele lub oskarżenie o „dyskredytację rosyjskiej armii”. Kiedy w Rosji wybuchły protesty po mobilizacji przez Putina poborowych do walki na Ukrainie, patriarcha Cyryl, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, ogłoszony że „poświęcenie w trakcie pełnienia obowiązków wojskowych zmywa wszelkie grzechy”. Niemniej jednak podporządkowana Rosji Ukraińska Cerkiew Prawosławna nadal działa na Ukrainie, choć wiele jej parafii przeszło do niezależnej Cerkwi Prawosławnej Ukrainy (którą Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola nadany autokefalia w 2019 r.). Stanowi to ostry kontrast z represjami wobec Cerkwi prawosławnej Ukrainy, Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego oraz ewangelików i innych wyznań protestanckich w tych częściach Ukrainy okupowanych przez Rosjan.

Warto przeczytać!  „Nic niestosownego” w awanturze prezentera BBC – prawnika młodego człowieka

Wzmianka Grahama o „rażących naruszeniach praw obywatelskich i politycznych” nie wydaje się trafna, biorąc pod uwagę okoliczności. Ukraina jest w stanie wojny z Rosją. Siły rosyjskie zabiły tysiące ukraińskich cywilów i często uderzają w cele i infrastrukturę cywilną. Dodając ukraiński personel wojskowy poległy w obronie swojego kraju, domów i rodzin, liczba zabitych wzrasta do wielu dziesiątek tysięcy – a wszystko to z powodu nieuzasadnionego neoimperializmu Putina. Kroków podjętych w czasie wojny, którą Ukraińcy słusznie uważają za egzystencjalną, nie należy interpretować jako zmniejszające ogólne zaangażowanie kraju na rzecz demokracji, podobnie jak zawieszenie przez Abrahama Lincolna habeas corpus podczas wojny secesyjnej nie oznaczało zwrotu Ameryki przeciwko demokracji. Ukraińcy nie raz pokazali, że chcą państwa demokratycznego i są gotowi o nie walczyć.

Graham nie podaje żadnych podstaw do swojej sugestii, że jeśli Ukraińcom uda się pokonać Rosję i zachować swoją suwerenność, okażą się niechętni do przekazania części tej suwerenności Unii Europejskiej. Ukraińcy rozumieją, co oznacza i czego wymaga członkostwo w UE. Ankiety Posiadać pokazane silne poparcie dla przystąpienia do Unii Europejskiej sięgające dwudziestu, jeśli nie więcej, lat.

Pomimo wszystkich swoich błędów w faktach i logice Graham ma rację co do jednego: „Ostatecznie wolna, demokratyczna i zamożna Ukraina zakotwiczona na Zachodzie oznaczałaby ostateczną klęskę rosyjskiej agresji”. Ten cel jest wykonalny. Ukraińcy każdego dnia oddają za to życie. Zasługują nie tylko na pomoc, ale i na uznanie.

Steven Pifer, Carlos Pascual, John Herbst, William Taylor, John Tefft i Marie Yovanovitch byli trzecim, czwartym, piątym, szóstym, siódmym i dziewiątym ambasadorem USA na Ukrainie.

Udział


Źródło