Świat

Ukraina naciska kontrofensywę, ponieważ na południu trwają ewakuacje powodziowe

  • 9 czerwca, 2023
  • 6 min read
Ukraina naciska kontrofensywę, ponieważ na południu trwają ewakuacje powodziowe


KIJÓW, Ukraina — Ciężkie walki trwały w piątek na południowo-wschodniej Ukrainie, gdy siły Kijowa kontynuowały poważną kontrofensywę w pobliżu Orichowa w obwodzie zaporoskim i Velyka Nowosilka, miasta tuż za granicą w sąsiednim obwodzie donieckim. Wydawało się jednak, że napotkali silny opór ze strony rosyjskich jednostek okopanych na silnie ufortyfikowanych pozycjach.

W ciągu 36 godzin od rozpoczęcia ukraińskiego kontrataku przywódcy polityczni i wojskowi kraju nie odnotowali żadnych znaczących korzyści, co wskazuje, że ta faza wojny będzie prawdopodobnie znacznie trudniejsza niż podobne kampanie zeszłej jesieni, w których Kijów wykorzystywał Rosję słabości — w tym przeciążone linie zaopatrzenia — w celu odzyskania terytorium w obwodach charkowskim i chersońskim.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek, że „toczą się bardzo ciężkie bitwy” w Doniecku, w tym w zaciekłym mieście Bachmut, które Rosja zajęła w zeszłym miesiącu. Zełenski zasugerował pewne zyski, ale nie podał szczegółów. „Bachmut – dobra robota” – powiedział prezydent. „Krok po kroku.”

Wiceminister obrony Hanna Maliar powiedziała, że ​​rosyjskie siły są „aktywnie w obronie” wokół Orichowa, małego miasta położonego 60 mil na północny wschód od Melitopola, które Rosja uczyniła stolicą okupowanych obszarów obwodu zaporoskiego. Siły ukraińskie przeszły do ​​działań ofensywnych po miesiącach zajmowania pozycji obronnych wokół Bachmuta i Wielkiej Nowosilki, powiedział Maliar.

Komentarze Maliara były pierwszym potwierdzeniem wysokiego rangą urzędnika ukraińskiego, że kontrofensywa trwa w Zaporożu, gdzie Kijów ma nadzieję, że jego wojska posuną się na południe i przełamią „most lądowy” łączący Rosję kontynentalną z okupowanym Krymem, który Rosja nielegalnie zaanektowała w 2014 roku.

Warto przeczytać!  Dlaczego próba ratowania dziennikarstwa pogorszy sytuację.

Siły rosyjskie twierdziły, że odparły natarcie Ukrainy w Zaporożu. Rosyjska państwowa agencja informacyjna Tass opublikowała w czwartek materiał z drona – który zweryfikował The Washington Post – pokazujący zniszczenie kilku ukraińskich pojazdów wojskowych w Zaporożu. Według dwóch analityków wojskowych wśród tych pojazdów były niemieckie czołgi Leopard 2.

Ukraińskie wojsko rozpoczyna kontrofensywę w celu obalenia rosyjskich okupantów

Rozpoczęła się długo oczekiwana kontrofensywa, gdy nękane ukraińskie służby ratunkowe i rosyjskie władze okupacyjne walczyły z odpowiedzią na pogłębiający się kryzys humanitarny w południowym regionie Chersoniu, gdzie powodzie na biblijną skalę nastąpiły po zawaleniu się tamy Kachowka we wtorek.

Ukraińscy urzędnicy nalegali, aby Rosja zniszczyła tamę, wywołując eksplozję w elektrowni wodnej Kachowka. Ukraińskie służby bezpieczeństwa opublikowały w piątek nagranie rozmowy telefonicznej rzekomo między dwoma rosyjskimi żołnierzami, która zdaniem Ukraińców dostarczyła dowodów na sabotaż elektrowni przez Rosję.

„To nie oni” – mówi na nagraniu głos, określany przez Ukraińców jako rosyjski żołnierz, używając przekleństwa w odniesieniu do zniszczenia tamy. „To było nasze [guys]”.

“[Our] była tam grupa sabotażowa” – mówi drugi żołnierz. „Chcieli przestraszyć [people] z tą zaporą. Nie poszło zgodnie z planem. To więcej, niż planowali”.

Stany Zjednoczone nie wydały publicznie żadnych ustaleń dotyczących tego, co wydarzyło się we wtorek na zaporze ani kto – jeśli ktokolwiek – był odpowiedzialny.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oskarżył Ukrainę o zniszczenie tamy, twierdząc, że Kijów przeprowadził atak, aby „pozbawić Krym wody” i odwrócić uwagę od sytuacji na polu bitwy. Rosja nie przedstawiła dowodów na poparcie tego twierdzenia ani nie wyjaśniła, w jaki sposób Ukraina zaatakowała tamę, którą Rosja przejęła na początku swojej inwazji w zeszłym roku.

Warto przeczytać!  Rząd Wielkiej Brytanii planuje dalszą ekspansję energetyki jądrowej

Co najmniej jedna osoba zginęła w powodziach, poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy, a tysiące osób zostało ewakuowanych, a wiele innych czeka na ratunek.

Liczba ofiar śmiertelnych była potencjalnie znacznie wyższa na terenach okupowanych przez Rosję na wschodnim brzegu Dniepru, gdzie niektóre miasta i wsie były całkowicie zanurzone, a mieszkańcy skarżyli się, że pomoc nadchodzi powoli.

Władimir Saldo, instalowany przez Rosję przywódca okupowanego Chersoniu, powiedział, że co najmniej osiem osób zginęło na zalanych terytoriach znajdujących się pod kontrolą Rosji i że ewakuowano 5800 osób, „z czego 243 to dzieci, a 62 osoby o ograniczonej sprawności ruchowej”.

Potężny arsenał USA do kontrofensywy Ukrainy

Rosja i Ukraina obwiniały się nawzajem za ciągły ostrzał Chersoniu, który zwiększa nieszczęście mieszkańców próbujących uciec przed niszczycielskimi powodziami.

W czwartek cztery osoby zginęły, a co najmniej 17 zostało rannych w czterech oddzielnych atakach artyleryjskich sił rosyjskich na miasto Chersoniu i okoliczne wioski, według szefa regionu Chersoniu Oleksandra Prokunina i ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Ihora Klymenko. Dziennikarze z kontrolowanego przez Ukraińców Chersoniu odnotowali dwa ataki.

Nie jest jasne, czy powódź na okupowanym wschodnim brzegu Dniepru utrudni, czy wspomoże działania zbrojne Ukrainy w Zaporożu. Zełenski powiedział w środę, że katastrofa tamy nie dotknęła wojska. Niektóre rosyjskie pozycje wojskowe zostały zniszczone przez powodzie, ale zdolność Ukrainy do przemieszczania sił przez ten obszar jest obecnie również mocno ograniczona.

Warto przeczytać!  ONZ przedstawia pogarszającą się sytuację na Haiti

Siły rosyjskie przeprowadziły również dwa oddzielne ataki rakietowe w centralnych ukraińskich regionach Czerkas i Żytomierza w czwartkową noc i we wczesnych godzinach piątkowych, zabijając jedną osobę i raniąc łącznie 11, według regionalnych przywódców.

W piątek dron uderzył w budynek mieszkalny w mieście Woroneż w zachodniej Rosji. Tass poinformował, że dron wycelował w lokalną fabrykę samolotów, ale zamiast tego spadł na dzielnicę mieszkalną po tym, jak został przechwycony, raniąc trzy osoby.

Oś czasu Rosja-Ukraina: kluczowe momenty, od ataku na Kijów do kontrofensywy

Gubernator Woroneża Aleksander Gusiew ogłosił stan wyjątkowy po ataku. „Reżim kijowski nadal atakuje obiekty infrastruktury cywilnej, budynki mieszkalne” – powiedział Pieskow, rzecznik Kremla podczas odprawy. „Ale kontynuujemy walkę i kontynuujemy obronę wojskową”.

Woda będzie płynąć przez zniszczoną zaporę ze zbiornika Kachowka z obecnym natężeniem przez następne siedem do ośmiu dni, powiedział Ihor Syrota, dyrektor ukraińskiej państwowej spółki wodnej. Przedsiębiorstwo państwowe nie skomentowało, w jaki sposób dalszy przepływ wody wpłynie na osady w dole rzeki.

Zawalenie się tamy może mieć również konsekwencje dla należącej obecnie do Rosji elektrowni jądrowej Zaporoże, która wykorzystywała wodę ze zbiornika do chłodzenia. Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Mariano Grossi określił w czwartek sytuację jako „niepewną”. Według Grossiego, zakład nadal pompuje wodę chłodzącą ze zbiornika, ale nie było jasne, kiedy i na jakim poziomie zbiornik się ustabilizuje.

Francesca Ebel z Londynu przyczyniła się do powstania tego raportu.


Źródło