Ukraina nie przestanie atakować rosyjskich rafinerii ropy naftowej i przeciwstawi się USA
- Z raportów wynika, że Stany Zjednoczone wezwały Ukrainę, aby nie uderzała w rosyjskie rafinerie ropy naftowej, obawiając się, że może to spowodować wzrost cen i szybki odwet.
- Ukraina odpowiedziała, że nie zaprzestanie tych ataków, nazywając rafinerie uzasadnionymi celami wojskowymi.
- W ostatnich miesiącach Ukraina nasiliła ataki, których celem jest rosyjska infrastruktura energetyczna.
Ukraina twierdzi, że jeśli zechce, zaatakuje rosyjskie rafinerie ropy naftowej, nazywając je uzasadnionymi celami wojskowymi, za przykładem USA nalegał, aby nie przeceniała obaw związanych z rosnącymi cenami ropy naftowej i możliwością stosowania odwetu.
W ostatnich miesiącach Ukraina nasiliła ataki na rosyjską infrastrukturę energetyczną, przeprowadzając ataki dronami dalekiego zasięgu na niektóre z największych rafinerii ropy naftowej. Konsekwencje obejmowały zmniejszenie produkcji, wzrost cen i zniszczenie potencjału przemysłu wojskowego.
Obecnie, jak doniósł w piątek „Financial Times”, Stany Zjednoczone wzywają Ukrainę, aby unikała atakowania tych obiektów, a urzędnicy w Waszyngtonie wyrażają obawy, że dalsze ataki spowodują wzrost światowych cen ropy, co źle odbiłoby się na administracji Bidena tuż przed wyborami w 2024 r. .
Stany Zjednoczone podobno wyraziły również obawy, że strajki w kluczowym rosyjskim przemyśle mogą wywołać odwet ze strony Rosji wobec obiektów energetycznych, z których korzystają kraje zachodnie.
Krótko po raporcie „Financial Times” urzędnik ukraińskiego rządu udzielił publicznej odpowiedzi, mówiąc, że Ukraina będzie nadal uderzać w rafinerie ropy naftowej.
Zdaniem wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Olgi Stefaniszyny urzędnicy w Kijowie uważają, że rafinerie są „celem całkowicie uzasadnionym z wojskowego punktu widzenia”.
„Rozumiemy wezwania naszych amerykańskich partnerów” – powiedziała. „Jednocześnie walczymy za pomocą możliwości, zasobów i praktyk, które posiadamy”.
Rosja nie uchyla się od przeprowadzania ataków na infrastrukturę energetyczną Ukrainy od początku inwazji na pełną skalę w 2022 roku.
W piątek siły rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak składający się z dronów i rakiet, największy od początku wojny, który odciął prąd w wielu miastach i ośrodkach miejskich. Strajk obejmował także atak na elektrownię wodną Dnipro.
Ostatnie strajki na Ukrainie przeciwko infrastrukturze energetycznej Rosji były dość skuteczne. Ponad 10 głównych rafinerii i składów zostało uszkodzonych, a ceny ropy naftowej poszybowały w ostatnich tygodniach. W zeszłym tygodniu duży atak uderzył w wiele rafinerii, powodując ogromne zniszczenia.
Strategia, jak powiedział wówczas ukraiński urzędnik, polegała na „pozbawieniu wroga zasobów i ograniczeniu przepływu pieniędzy i paliwa z ropy”. Ataki te zagrażają kluczowemu życiu gospodarczemu Rosji, a także krytycznemu zasobowi wojennemu.
Na konferencji energetycznej, która odbyła się na początku tego tygodnia, dyrektor generalny Grupy Gunvor, Torbjörn Törnqvist, powiedział, że ukraińskie ataki dronów wpłynęły na około 600 000 baryłek codziennych mocy produkcyjnych Rosji w zakresie rafinacji ropy.