Świat

Ukraina spala amunicję szybciej niż USA i NATO mogą ją wyprodukować. Wewnątrz planu Pentagonu, aby zamknąć lukę

  • 17 lutego, 2023
  • 9 min read
Ukraina spala amunicję szybciej niż USA i NATO mogą ją wyprodukować.  Wewnątrz planu Pentagonu, aby zamknąć lukę



Scranton w Pensylwanii
CNN

Wewnątrz rozległej fabryki tuż przy drodze ekspresowej President Biden w centrum Scranton w Pensylwanii, wykuwany jest przyszły arsenał ukraińskiego wysiłku wojennego, po jednym rozpalonym do czerwoności pocisku artyleryjskim.

Działając pełną parą, tak jak w ostatni styczniowy poranek, fabryka amunicji armii Scranton produkuje miesięcznie około 11 000 pocisków artyleryjskich. To może wydawać się dużo, ale ukraińskie wojsko często wystrzeliwuje tyle pocisków w ciągu zaledwie kilku dni.

Aby sprostać temu zapotrzebowaniu, fabryka w Scranton przechodzi masową rozbudowę, napędzaną przez miliony dolarów nowych wydatków na obronę z Pentagonu. Inwestuje w nowe, zaawansowane technologicznie maszyny, zatrudnia kilkudziesięciu dodatkowych pracowników i ostatecznie przechodzi na harmonogram ciągłej produkcji 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

„Z pewnością wzrosła w ciągu ostatniego roku. Gdy wprowadzimy nowocześniejszy sprzęt, będzie można go jeszcze bardziej rozwinąć” — powiedział Todd Smith, starszy dyrektor General Dynamics Ordnance and Tactical Systems, który obsługuje fabrykę dla armii.

„Intensywność wzrosła” – dodał Smith. „Ujmijmy to w ten sposób”.

W ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wysłali już prawie 50 miliardów dolarów pomocy i sprzętu dla ukraińskiej armii. Aby to utrzymać i odbudować własne zapasy, Pentagon ściga się z ponownym uzbrojeniem, rozpoczynając największy wzrost produkcji amunicji od dziesięcioleci i stawiając część amerykańskiego przemysłu obronnego na stopie wojennej, mimo że Ameryka technicznie nie jest w stanie wojny.

Pocisk artyleryjski kal. 155 mm formowany w fabryce amunicji armii Scranton.

Sam Pentagon przeznaczył około 3 miliardów dolarów na zakup amunicji za granicą od sojuszników i zwiększenie produkcji w kraju. Część tych pieniędzy zostanie przeznaczona na produkcję tego, co stało się podstawą wojny – 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich.

Armia planuje 500-procentowy wzrost produkcji pocisków artyleryjskich, z 15 000 do 70 000 miesięcznie, według szefa zaopatrzenia armii Douga Busha. Znaczna część tego wzrostu zostanie zrealizowana przez fabrykę w Scranton, która stanowi dużą część krajowych dostaw pocisków artyleryjskich.

W całych Stanach Zjednoczonych fabryki amunicji zwiększają produkcję tak szybko, jak to możliwe. Fabryka Lockheed Martin w Camden w stanie Arkansas produkuje serię rakiet i pocisków rakietowych, w tym używanych przez wojskowy system rakietowy Patriot – na które jest duże zapotrzebowanie na Ukrainie. Bush powiedział dziennikarzom w styczniu, że armia buduje nową fabrykę w Garland w Teksasie do produkcji pocisków artyleryjskich, podczas gdy istniejąca fabryka jest rozbudowywana w Middletown w stanie Iowa, która ładuje, pakuje i montuje pociski kalibru 155 milimetrów.

Warto przeczytać!  Producent jachtów twierdzi, że „nieopisane” błędy załogi doprowadziły do ​​katastrofy statku na Sycylii

Bush powiedział CNN, że armia zamierza podwoić produkcję pocisków przeciwpancernych Javelin, produkować o około 33% więcej pocisków ziemia-ziemia średniego zasięgu o około 33% rocznie i produkować co miesiąc co najmniej 60 Pociski przeciwlotnicze Stinger – które według Busha „prawie w ogóle nie były produkowane”.

Pociski Stinger i Javelin to jedne z najbardziej krytycznych i niezawodnych rodzajów amunicji, na których Ukraina może udaremnić rosyjskie ataki naziemne i powietrzne, które wcześniej powiedziały Stanom Zjednoczonym, że potrzebują 500 pocisków każdego dnia.

„Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy naprawdę mocno postawić stopę na podłodze” — powiedział Bush.

Gdy wojna na Ukrainie trwa już drugi rok, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy stają przed poważnym problemem – Ukraina zużywa amunicję szybciej, niż USA i NATO są w stanie ją wyprodukować.

Temat kurczących się zapasów amunicji był głównym tematem podczas kluczowego spotkania w Brukseli w tym tygodniu. Członkowie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, sojuszu 54 krajów wspierających obronę Ukrainy, rozmawiali wprost o wyzwaniach związanych z dalszym utrzymaniem dobrego zaopatrzenia ukraińskiej armii.

Ukraińscy żołnierze strzelają artylerią w pobliżu linii frontu w obwodzie zaporoskim na Ukrainie, 5 stycznia 2023 r.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w poniedziałek, że „obecne tempo wydatków Ukrainy na amunicję jest wielokrotnie wyższe niż nasze obecne tempo produkcji”, co stawia „nasz przemysł obronny pod presją”.

Wiele z tego obciążenia spoczywa na amerykańskich kontrahentach z sektora obronnego. Ale nawet gdy Stany Zjednoczone podejmują historyczny wysiłek ponownego uzbrojenia, pojawiają się pytania, czy to wystarczy. Podczas gdy Ukraina przygotowuje się do długo oczekiwanej wiosennej ofensywy w nadchodzących tygodniach, Stanom Zjednoczonym wciąż brakuje lat do osiągnięcia oczekiwanego poziomu zwiększonej produkcji broni.

„Wojna w dużej mierze zależy od produkcji przemysłu obronnego i są to krytyczne inwestycje, z których skorzystają Stany Zjednoczone i ostatecznie Ukraina, ale pytanie brzmi, czy nie zostały podjęte zbyt późno, aby wpłynąć na decydujące fazy konfliktu w tym roku” powiedział Michael Kofman, dyrektor działu Russia Studies w Center for Naval Analyses, organizacji non-profit zajmującej się badaniami nad bezpieczeństwem narodowym.

„Dla Ukrainy wyzwania są bardziej bezpośrednie i średnioterminowe, podczas gdy znaczna część dodatkowych mocy produkcyjnych w USA wydaje się być odległa o dwa lata”, powiedział Kofman.

Według Busha osiągnięcie „maksymalnego” poziomu produkcji 70 000 pocisków artyleryjskich zajmie Stanom Zjednoczonym od 12 do 18 miesięcy.

Warto przeczytać!  Chiny obiecują odwet za sankcje UE nałożone na ich firmy

Ukraiński pojazd wojskowy przejeżdża obok budynku mieszkalnego trafionego rosyjską artylerią w oddali, 14 lutego 2023 r. W Bakhmut na Ukrainie.

Oprócz zapewnienia żołnierzom ukraińskim sprzętu, którego potrzebują, Stany Zjednoczone muszą również nadążać za zamówieniami na większy sprzęt od sojuszników – których liczba stale rośnie.

„Wielu sojuszników w Europie zwiększa obecnie zamówienia na amerykański sprzęt wojskowy w wyniku wojny, co zwiększa popyt na naszą produkcję” — powiedział Bush. Dodał, że potrzeby Ukrainy „zmieniają się z miesiąca na miesiąc”, przez co są mniej przewidywalne niż zagraniczna sprzedaż sprzętu wojskowego, która jest zazwyczaj znana z dużym wyprzedzeniem.

Co więcej, Stany Zjednoczone mają wiele do zrobienia w zakresie odbudowy własnych zapasów, które w oczach niektórych ekspertów są niebezpiecznie niskie w wyniku wojny na Ukrainie.

Niedawny raport autorstwa Setha Jonesa, dyrektora Programu Bezpieczeństwa Międzynarodowego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, ostrzega, że ​​pomoc Ameryki dla Ukrainy „uszczupliła amerykańskie zapasy niektórych rodzajów systemów uzbrojenia i amunicji, takich jak pociski przeciwpancerne Stinger”. rakiety powietrzne, haubice 155 mm i amunicję oraz przeciwpancerne systemy rakietowe Javelin”.

Jones powiedział także CNN, że w konflikcie na Pacyfiku pokazywano gry wojenne CSIS, w których USA zabrakło „kluczowej amunicji dalekiego zasięgu”, takiej jak pociski przeciwokrętowe dalekiego zasięgu, w „niecały tydzień wojny”.

„Jeśli cała nasza strategia w tej chwili, zwłaszcza na Pacyfiku, polega na odstraszaniu, chcemy odstraszać konflikty – kluczową częścią odstraszania jest to, że masz systemy uzbrojenia i masz ich wystarczająco dużo, wstępnie rozmieszczonych w kluczowych miejscach, aby każdy aktor kto rozważa agresywne użycie siły, wie, że myślimy poważnie i mamy te systemy do użycia i mamy ich wystarczająco dużo, aby użyć ich w przedłużającym się konflikcie” – powiedział Jones. „To nie jest miejsce, w którym teraz jesteśmy”.

Pojazd HIMARS montowany w fabryce Lockheed Martin w Camden, Arkanas.

Pentagon pracuje nad przyspieszeniem sprawy najlepiej jak potrafi. Część tych wysiłków obejmuje zmianę sposobu, w jaki strukturyzują zlecenia pracy dla dużych krajowych kontrahentów w dziedzinie obronności. Wojsko często pracuje na kontraktach z roku na rok, co utrudnia partnerom przemysłowym planowanie z wyprzedzeniem produkcji i siły roboczej w celu zaspokojenia potrzeb, jakie stawia przed nimi wojsko.

„Żadna firma obronna przy zdrowych zmysłach nie rozpocznie produkcji amunicji, jeśli do końca każdego roku podatkowego Korpus Piechoty Morskiej, Marynarka Wojenna, Siły Powietrzne zabiorą to, co przydzielili w budżecie i przeniosą to na inną platformę lub program ”- powiedział Jones z CSIS.

Bush powiedział, że Departament Obrony rozważa długoterminowe kontrakty, które, jak zgodził się, zapewnią „bardziej wydajną bazę dostawców”. Na przykład siedmioletni kontrakt pozwala przemysłowi planować siłę roboczą i produkcję w perspektywie długoterminowej, zamiast pracować z roku na rok, powiedział. Budowanie tej siły roboczej będzie miało kluczowe znaczenie, ponieważ więcej fabryk i więcej zmian może ostatecznie oznaczać więcej miejsc pracy

Warto przeczytać!  Relacje USA-Chiny na niebezpiecznej ścieżce bez zaufania po obu stronach: Roach, Cohen

W tym tygodniu w Brukseli najwyżsi urzędnicy ds. obrony USA optymistycznie mówili o możliwości dostarczenia Ukrainie tego, czego potrzebuje.

„Zjednoczeni i pilni ponownie udzielimy Ukrainie wsparcia, które obiecaliśmy” – powiedział sekretarz obrony Lloyd Austin. „Przekażemy zdolności w ręce wyszkolonych sił ukraińskich, aby mogły być zintegrowane na polu bitwy”.

Najwyższy generał Ameryki, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley powtórzył to samo zdanie na wtorkowej konferencji prasowej, mówiąc, że społeczność międzynarodowa „będzie nadal wspierać Ukrainę”, dopóki prezydent Rosji Władimir Putin „nie zakończy swojej wojny z wyboru”.

Ale w domu pojawiają się pytania o to, jak trwałe jest zaangażowanie USA na Ukrainie. Sondaż opublikowany w grudniu wykazał, że wśród Republikanów spada poparcie dla pomocy USA dla Ukrainy i pojawiły się obawy, że Kongres pod przewodnictwem Republikanów może doprowadzić do spadku poparcia materialnego dla Ukrainy w czasie, gdy tempo produkcji broni może sprawić, że wszyscy różnica na polu bitwy.

Stojaki z pomalowanymi pociskami artyleryjskimi kalibru 155 mm wewnątrz fabryki amunicji armii Scranton.

W zeszłym tygodniu republikański kongresmen Matt Gaetz przedstawił ustawę mającą zakończyć wsparcie USA dla Ukrainy, środek popierany przez garstkę skrajnie prawicowych prawodawców, w tym Lauren Boebert, Marjorie Taylor Greene i Paula Gosara. Źródła republikańskie powiedziały jednak CNN, że tylko niewielka grupa republikańskich prawodawców jest przeciwna finansowaniu pomocy dla Ukrainy.

I chociaż ówczesny przywódca mniejszości w Izbie Reprezentantów, Kevin McCarthy, zasugerował w październiku, że Republikanie mogą spowolnić finansowanie Ukrainy, jeśli przejmą kontrolę większościową, źródła podają, że od tego czasu prywatnie wycofał się ze swoich komentarzy, aby uspokoić starszych jastrzębi obrony w Izbie Reprezentantów.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za rok wskaźniki produkcji w USA będą znacznie wyższe niż obecnie, powiedział Bush. I chociaż istnieje nadzieja, że ​​konflikt na Ukrainie zakończy się na długo przedtem, Bush jest przekonany, że amerykańska baza wojskowa i przemysłowa będzie gotowa na wszystko, co nastąpi później.

„Nadal jesteśmy arsenałem demokracji” – powiedział Bush. „I nikt nie robi tego lepiej niż Stany Zjednoczone”.


Źródło