Świat

Ukraina twierdzi, że ponad 100 Rosjan poddało się za jednym zamachem w Kursku

  • 16 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Ukraina twierdzi, że ponad 100 Rosjan poddało się za jednym zamachem w Kursku


Ukraina poinformowała, że ​​w środę jej siły w Kursku wzięły do ​​niewoli 102 rosyjskich żołnierzy. Jest to największa grupa jeńców wziętych do niewoli od początku wojny.

Projekt „Chcę żyć”, prowadzony przez ukraiński wywiad, w czwartek opublikował nagranie wideo przedstawiające kilkudziesięciu umundurowanych mężczyzn leżących na brzuchach przy drodze.

Agencja napisała, że ​​„podjęli właściwą decyzję i poddali się”, a jej celem jest nakłonienie rosyjskich żołnierzy do dezercji.

W podpisie pod filmem napisano, że rosyjscy żołnierze zostali porzuceni przez dowódców, którzy mieli uciec, aby uniknąć schwytania.

Agencja opublikowała w czwartek kolejne nagrania, na których widać dużą liczbę mężczyzn z zawiązanymi oczami przetrzymywanych w tunelu przez ukraińskich żołnierzy.

„Chcę żyć” – napisano w oświadczeniu, że żołnierze pochodzili z 488. Gwardyjskiego Pułku Strzelców Zmotoryzowanych i czeczeńskich sił specjalnych.

Ukraińskie media, cytując anonimowe źródło z ukraińskich służb wywiadowczych, poinformowały, że oddział specjalny agencji przeprowadził szturm na „betonową i dobrze ufortyfikowaną” rosyjską bazę w Kursku.

Jak podała ukraińska gazeta Prawda, Kreml wyposażył twierdzę w podziemne środki łączności, kwatery prywatne, stołówkę, zbrojownię i łaźnię.

Warto przeczytać!  Farage chce „zamrożenia” imigracji po przedstawieniu propozycji reformy

Doniesienia te pojawiły się po tym, jak głównodowodzący Ukrainy, Ołeksandr Syrski, poinformował w środę podczas odprawy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, że tego dnia wzięto do niewoli ponad 100 żołnierzy rosyjskich.

Dmytro Lubinets, komisarz ds. praw człowieka w parlamencie Ukrainy, poinformował w czwartek, że Rosja rozpoczęła rozmowy w sprawie wymiany więźniów.

Byłaby to znacząca zmiana w stosunku do stanowiska Rosji z maja, kiedy to komisarz ds. praw człowieka Tatiana Moskalkowa stwierdziła, że ​​kontakty z Ukrainą były blokowane przez kilka miesięcy.

Wówczas obwiniła Kijów za to, co nazwała „nieprawdopodobnymi żądaniami”. Moskalkova nie potwierdziła, czy Rosja wróciła do stołu negocjacyjnego.

Ukraina nie podała oficjalnie, ilu dokładnie żołnierzy rosyjskich wzięła do niewoli po niespodziewanym ataku 6 sierpnia, ale poinformowała Financial Times, że liczba ta wynosi „setki”.

Kijów poinformował, że znaczna liczba jeńców wziętych w Kursku to rosyjscy poborowi — młodzi mężczyźni zmuszeni do odbycia rocznej obowiązkowej służby wojskowej — podważając tym samym obietnicę rosyjskiego przywódcy Władimira Putina, że ​​żaden z nich nie zostanie wysłany na bezpośrednią walkę.

Warto przeczytać!  Pelosi chce, aby FBI zbadało propalestyńskich protestujących

Projekt „Chcę żyć” wielokrotnie publikował nagrania rosyjskich jeńców wojennych schwytanych w Kursku, w tym nagrania przedstawiające, jak twierdził, żołnierzy czeczeńskich z zawiązanymi oczami.

Ukraina ogłosiła w poniedziałek, że w ciągu kilku dni przejęła prawie 400 mil kwadratowych terytorium Rosji. Później powiedziała, że ​​wkroczyła dalej w głąb Kurska i przejęła pełną kontrolę nad miastem Sudzha.

Tymczasem Kreml od samego początku inwazji utrzymywał, że powstrzymał postępy Ukrainy i podejmuje działania w celu zmuszenia wojsk kijowskich do wycofania się na granicę.

Ministerstwo Obrony Rosji nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz wysłaną poza godzinami pracy serwisu Business Insider.




Źródło