Świat

Ukraina twierdzi, że „zatrzymała” Rosję w Charkowie, a teraz się wypiera

  • 24 maja, 2024
  • 3 min read
Ukraina twierdzi, że „zatrzymała” Rosję w Charkowie, a teraz się wypiera


Siły ukraińskie „powstrzymały” Rosję przed dalszym posuwaniem się w północno-wschodni region Charkowa i obecnie przeprowadzają kontratak, ale Moskwa intensyfikuje swój atak na inne części frontu, oznajmiła w piątek armia ukraińska.

Kijów walczy z nowym rosyjskim atakiem lądowym w obwodzie charkowskim od 10 maja, kiedy tysiące żołnierzy Moskwy szturmowało granicę, dokonując największego postępu terytorialnego od 18 miesięcy.

Prezydent Wołodymyr Zełenski odwiedził w piątek stolicę regionu, aby omówić bitwę o Wowczańsk, miasto położone niecałe pięć kilometrów od granicy.

„Siły Obronne Ukrainy zatrzymały wojska rosyjskie w rejonie Charkowa… Sytuacja jest pod kontrolą, trwają działania kontrofensywne” – oznajmiło wojsko.

Mimo początkowych sukcesów „wróg całkowicie ugrzązł w walkach ulicznych o Wowczańsk i poniósł bardzo duże straty w jednostkach szturmowych” – oznajmił w mediach społecznościowych naczelny dowódca Ukrainy Ołeksandr Syrski.

Próbując przejąć miasto, Rosja „obecnie przenosi rezerwy z różnych sektorów, aby wesprzeć aktywne operacje szturmowe, ale bezskutecznie” – dodał Syrski.

Ostrzegł jednak, że sytuacja jest burzliwa na froncie wschodnim, gdzie według Rosji jej siły w ciągu ostatnich dwóch tygodni odniosły szereg zwycięstw.

Warto przeczytać!  Kryzys kredytów studenckich w Ameryce wynika z wojny z edukacją jako dobrem publicznym

Dodał, że walki w pobliżu wschodnich miast Chasów Jar, Pokrovsk i Kurachowo są szczególnie „intensywne”.

Rosja poinformowała w czwartek, że wdarła się w pobliżu miasta Bachmut we wschodnim obwodzie donieckim na Ukrainie.

Zaledwie trzy dni wcześniej twierdziła, że ​​zajęła wieś Biłogorivka, kluczowy cel Moskwy, która pragnie odebrać Kijowowi kontrolę nad całym obwodem ługańskim.

Moskwa twierdzi, że rozpoczęła ofensywę na północnym wschodzie Ukrainy, aby utworzyć „strefę buforową” wzdłuż granicy, aby zapobiec przyszłym ukraińskim kontratakom na jej terytorium.

Strajki na kolei

Gdy Ukraina skierowała wojska na północny wschód, Kijów ponownie oskarżył Moskwę o celowe ataki na ludność cywilną.

Państwowy operator kolejowy Koleje Ukraińskie (Ukrzaliznycja) zgłosiły w nocy serię ataków na system kolejowy obwodu charkowskiego, w wyniku których uszkodzone tory, wagony i budynki.

„Wróg w dalszym ciągu celowo próbuje zatrzymać linię kolejową w obwodzie charkowskim” – napisano w Telegramie.

Firma udostępniła zdjęcia przedstawiające dym unoszący się nad rozbitym wagonem, poskręcany metal i gruz obok torów oraz zajezdnię z wybitymi oknami.

Państwowe przedsiębiorstwo kolejowe poinformowało, że pociągi dalekobieżne i podmiejskie kursowały zgodnie z rozkładem, pomimo wielokrotnych rosyjskich strajków w sieci, która jest istotna zarówno dla ludności cywilnej, jak i wojska.

Warto przeczytać!  Nagrania podważają zaufanie do lewicowego rządu Kolumbii i zagrażają reformom

Władze lokalne podały, że w czwartkowych strajkach w Charkowie, drugim co do wielkości mieście Ukrainy, zginęło co najmniej siedem osób.

Według lokalnego gubernatora Ołeha Synehubowa od rozpoczęcia przez Rosję nowej ofensywy dwa tygodnie temu w całym regionie ewakuowano ponad 11 000 osób.

Niezależnie od tego Ukraina wystrzeliła w nocy rakiety w stronę okupowanego przez Rosję Półwyspu Krymskiego, zabijając dwóch „przypadkowych przechodniów” – powiedział szef regionu zainstalowany w Rosji Siergiej Aksyonow.


Źródło