Świat

Ukraińska infrastruktura energetyczna uszkodzona podczas ataku z okazji Dnia Pamięci

  • 8 maja, 2024
  • 4 min read
Ukraińska infrastruktura energetyczna uszkodzona podczas ataku z okazji Dnia Pamięci


  • Autor, Iana Caseya
  • Rola, wiadomości BBC

Rosja przeprowadziła wczesnym rankiem „zmasowany” atak rakietowy i dronów na obiekty energetyczne na całej Ukrainie, powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski.

W ataku użyto ponad 50 rakiet i 20 dronów – oznajmił Zełenski w poście na X, znanym wcześniej jako Twitter.

Jest to najnowszy z serii rosyjskich ataków na ukraińską sieć energetyczną, która według Moskwy stanowi uzasadniony cel wojskowy.

Strajki wymierzyły siedem regionów w całym kraju i miały miejsce w ważne święto narodowe upamiętniające klęskę nazistowskich Niemiec w II wojnie światowej.

W mediach społecznościowych Zełenski zauważył podobieństwa między niemiecką inwazją na Związek Radziecki a rosyjską inwazją na Ukrainę, nazywając reżim prezydenta Rosji Władimira Putina „moskiewskimi nazistami”.

„Rosja ponownie zwróciła uwagę światowych mediów na strony z podręczników II wojny światowej, pokazując, że nazizm powracał z każdą nową zbrodnią” – napisał Zełenski.

„Tym razem ma po prostu nową etykietę: „Wyprodukowano w Rosji”.

Ministerstwo energii Ukrainy oświadczyło, że w wyniku ataku „mogą wystąpić ograniczenia w dostawach energii” dla odbiorców przemysłowych w godzinach od 18:00 do 23:00.

Strajki skupiały się na kluczowych obiektach energetycznych i transportowych w Kijowie, Winnicy, Połtawie, Kirowogradzie, Zaporożu, Iwano-Frankowsku i Lwowie – podali ukraińscy urzędnicy, dodając, że wśród celów znalazły się elektrownie i magazyny gazu z czasów sowieckich.

„Wróg nie porzucił planów pozbawienia Ukraińców światła” – powiedział minister energetyki Herman Galuszczenko.

Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko powiedział, że w atakach dwie osoby w Kijowie zostały ranne, ranne zostało także jedno dziecko w obwodzie kirowgrodzkim.

Pomimo zniszczeń ukraińskie siły powietrzne oświadczyły, że przechwyciły dziesiątki rakiet i 20 z 21 irańskich dronów Shahed wystrzelonych w kierunku kraju.

Strajki są ostatnimi z eskalacji rosyjskiej kampanii wymierzonej w sieć energetyczną Ukrainy, która rozpoczęła się w marcu. Fale ataków zmusiły władze Ukrainy do wprowadzenia ciągłych przerw w dostawie prądu w kilku regionach.

W czasie kwietniowego ataku Putin powiedział: „Chcę podkreślić, że nawet ze względów humanitarnych nie przeprowadziliśmy zimą żadnych strajków. Chodzi mi o to, że nie chcieliśmy pozostawić instytucji społecznych bez władzy – szpitale i tym podobne. Jednak po serii ataków na nasze obiekty energetyczne musieliśmy zareagować”.

Eksperci twierdzą, że prawdziwe skutki rosyjskich ataków mogą być odczuwalne dopiero zimą, gdy roczne zużycie energii osiągnie szczyt.

Ukraina przeprowadziła serię ataków na rosyjskie składy ropy, a ostatni miał miejsce w środę rano na kontrolowanym przez Rosję terenie w Ługańsku.

W innym miejscu funkcjonariusze graniczni w Polsce poinformowali, że zatrzymali dezertera z rosyjskiej armii, gdy wjeżdżał do kraju z Białorusi.

Władze podały, że w nadchodzących dniach 41-letniemu mężczyźnie zostaną podjęte dalsze działania. Ogólnokrajowe radio RMF FM poinformowało, że w chwili zatrzymania był ubrany w cywilne ubranie i nie był uzbrojony.

Gazeta dodała, że ​​w chwili aresztowania miał przy sobie rosyjskie dokumenty wojskowe.


Źródło