Świat

Ukraiński oficer wojskowy koordynował atak na rurociąg Nord Stream, który zszokował i zadziwił Zachód

  • 11 listopada, 2023
  • 10 min read
Ukraiński oficer wojskowy koordynował atak na rurociąg Nord Stream, który zszokował i zadziwił Zachód


Według urzędników na Ukrainie i w innych częściach Europy, a także innych osób posiadających wiedzę na temat szczegółów zamachu, starszy ukraiński oficer wojskowy mający głębokie powiązania z krajowymi służbami wywiadowczymi odegrał kluczową rolę w zeszłorocznym bombardowaniu gazociągu Nord Stream. tajną operację.

Rola tego oficera dostarcza jak dotąd najbardziej bezpośredniego dowodu powiązania ukraińskiego dowództwa wojskowego i bezpieczeństwa z kontrowersyjnym aktem sabotażu, który był powodem wielu dochodzeń kryminalnych i który urzędnicy amerykańscy i zachodni uznali za niebezpieczny atak na europejską infrastrukturę energetyczną.

Roman Czerwiński, odznaczony 48-latek pułkownik, który służył w ukraińskich Siłach Operacji Specjalnych, był „koordynatorem” operacji Nord Stream – jak twierdzą osoby zaznajomione z jego rolą – zarządzał logistyką i wsparciem sześcioosobowego zespołu, który pod fałszywymi tożsamościami wynajmował żaglówkę i nurkował głębinowo sprzęt do umieszczania ładunków wybuchowych na gazociągach. 26 września 2022 r. trzy eksplozje spowodowały masowe wycieki w rurociągach Nord Stream 1 i 2, biegnących z Rosji do Niemiec pod Morzem Bałtyckim. Gdy zbliżała się zima, w wyniku ataku tylko jedno z czterech połączeń gazowych w sieci pozostało nienaruszone.

Czerwiński nie działał sam i nie planował operacji, jak twierdzą osoby zaznajomione z jego rolą, o czym wcześniej nie informowano. Oficer otrzymywał rozkazy od wyższych urzędników ukraińskich, którzy ostatecznie podlegali gen. Waleremu Załużnemu, najwyższemu rangą oficerowi wojskowemu Ukrainy, twierdzą osoby zaznajomione z przebiegiem operacji. Rozmawiali pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić wrażliwe szczegóły zamachu, który nadwyrężył stosunki dyplomatyczne z Ukrainą i wywołał sprzeciw urzędników amerykańskich.

Ukraina przeprowadziła wiele śmiałych i tajnych operacji przeciwko siłom rosyjskim. Jednak atak Nord Stream był wymierzony w infrastrukturę cywilną zbudowaną w celu dostarczania energii milionom ludzi w Europie. Podczas gdy Gazprom, rosyjski państwowy konglomerat gazowy, jest właścicielem 51 proc. Nord Stream, zachodnie koncerny energetyczne, w tym z Niemiec, Francji i Holandii, są partnerami i zainwestowały w projekt miliardy. Ukraina od dawna narzekała, że ​​Nord Stream pozwoli Rosji ominąć ukraińskie rurociągi, pozbawiając Kijów ogromnych wpływów z tranzytu.

Czerwiński za pośrednictwem swojego prawnika zaprzeczył jakiejkolwiek roli w sabotażu rurociągów. „Wszystkie spekulacje na temat mojego zaangażowania w atak na Nord Stream są bezpodstawnie rozpowszechniane przez rosyjską propagandę” – oznajmił Czerwiński w pisemnym oświadczeniu dla „Washington Post” i „Der Spiegel”, które przeprowadziły wspólne dochodzenie w sprawie jego roli.

Rzecznicy ukraińskiego rządu nie odpowiedzieli na listę pytań dotyczących udziału Czerwińskiego.

Rola Czerwińskiego ilustruje złożoną dynamikę i wewnętrzne rywalizacje rządu w Kijowie z czasu wojny, gdzie ukraiński wywiad i establishment wojskowy często pozostają w napięciu ze swoim przywództwem politycznym.

Warto przeczytać!  Izrael zatwierdza plan ataku na Rafah w Gazie, ale podtrzymuje rozmowy o rozejmie | Wojna Izraela w Gazie Wiadomości

Od inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Czerwiński służył w jednostce ukraińskich Sił Operacji Specjalnych i był skupiony na działalności ruchu oporu na obszarach kraju okupowanych przez Rosję, jak podają osoby zaznajomione z jego zadaniami. Podlegał generałowi dywizji Wiktorowi Hanuszczakowi, doświadczonemu i szanowanemu oficerowi, który komunikował się bezpośrednio z Załużnym.

Czerwiński doskonale nadawał się do pomocy w przeprowadzeniu tajnej misji, mającej na celu ukrycie odpowiedzialności Ukrainy. Pełnił wysokie stanowiska w krajowej agencji wywiadu wojskowego, a także w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, SBU, i zawodowo i osobiście utrzymuje bliskie kontakty z kluczowymi przywódcami wojskowymi i bezpieczeństwa.

Pomagał także w przeprowadzaniu innych tajnych operacji.

W 2020 roku Czerwiński nadzorował złożony plan zwabienia bojowników rosyjskiej grupy najemników Wagnera na Białoruś w celu ich schwytania i sprowadzenia na Ukrainę w celu postawienia zarzutów. W swoim oświadczeniu dla „The Post” i „Der Spiegel” Czerwiński powiedział, że „zaplanował i przeprowadził” operacje mające na celu zabicie prorosyjskich przywódców separatystów na Ukrainie i „uprowadzenie świadka”, który mógłby potwierdzić zestrzelenie przez Rosję lotu 17 Malaysia Airlines nad wschodnim Donbasem regionie w 2014 r., w wyniku czego zginęło 298 pasażerów i członków załogi na pokładzie. W zeszłym roku holenderski sąd skazał dwóch Rosjan i Ukraińca za morderstwo w zestrzeleniu spowodowanym przez rosyjską rakietę ziemia-powietrze Buk.

Czerwiński przebywa w kijowskim więzieniu pod zarzutem nadużycia władzy w wyniku spisku mającego na celu zwabienie rosyjskiego pilota do ucieczki na Ukrainę w lipcu 2022 r. Władze utrzymują, że Czerwiński, aresztowany w kwietniu, działał bez pozwolenia i że operacja ujawnił współrzędne ukraińskiego lotniska, co doprowadziło do rosyjskiego ataku rakietowego, w wyniku którego zginął żołnierz, a 17 innych zostało rannych.

Hanuszczak, który nie służy już w Siłach Operacji Specjalnych, oświadczył publicznie, że operacja została zatwierdzona przez Siły Zbrojne i odmówił komentarza w sprawie tego artykułu.

Czerwiński oświadczył, że nie ponosi odpowiedzialności za rosyjski atak i że próbując przekonać pilota do lotu na Ukrainę i przekazania samolotu, działał na rozkaz. Swoje aresztowanie i oskarżenie nazywa polityczną zemstą za krytykę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i jego administracji. Czerwiński oświadczył publicznie, że podejrzewa Andrija Jermaka, jednego z najbliższych doradców Zełenskiego, o szpiegostwo na rzecz Rosji. Zarzuca także administracji Zełenskiego niedostateczne przygotowanie kraju na rosyjską inwazję.

„W operacji rekrutacji rosyjskiego pilota brały udział jednostki SBU, Sił Powietrznych i Sił Operacji Specjalnych” – oznajmił Czerwiński w swoim pisemnym oświadczeniu dla „The Post” i „Der Spiegel”. „Operację zatwierdził naczelny dowódca Walerij Załużny”.

Udział Czerwińskiego w zamachu na Nord Stream przeczy publicznym zaprzeczeniom Zełenskiego jakoby jego kraj był w to zamieszany. „Jestem prezydentem i zgodnie z tym wydaję rozkazy” – powiedział Zełenski w czerwcowym wywiadzie prasowym, odpowiadając na raport „The Post”, że amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza dowiedziała się o planach Ukrainy przed atakiem.

Warto przeczytać!  Ukraina zabiega o Afrykę i „Globalne Południe”, gdy mnożą się plany pokojowe

„Ukraina nic takiego nie zrobiła. Nigdy bym się tak nie zachował” – powiedział Zełenski.

Jednak ludzie zaznajomieni z tą operacją twierdzili, że operacja Nord Stream miała na celu trzymać Zełenskiego z dala od wszelkich informacji.

„Wszystkie osoby zaangażowane w planowanie i realizację podlegały bezpośrednio [chief of defense] Załużnego, żeby Zełenski nie wiedział o tym” – wynika z raportu wywiadu uzyskanego przez CIA, który rzekomo udostępnił Jack Teixeira, członek Gwardii Narodowej Massachusetts Air National Guard, na platformie czatu Discord. Urzędnicy w wielu krajach prywatnie wyrazili pewność, że Zełenski osobiście nie aprobował ataku na Nord Stream.

Inne tajne operacje ukraińskie wymierzone w siły rosyjskie, w tym operacja z udziałem rosyjskiego samolotu, również miały na celu ominięcie ukraińskiego prezydenta, twierdzą osoby zaznajomione z ich planowaniem.

Czerwiński obwinił Jermaka i kilku innych innym doradcom Zełenskiego za spartaczenie planu na 2020 rok, mającego na celu usidlenie bojowników Wagnera po ich podróży na Białoruś. Ta operacja nie powiodła się, powiedział Czerwiński w wywiadzie prasowym w 2021 r. z powodu przecieku z najbliższego otoczenia Zełenksego.

„To nie jest tylko jeden «kret» [in Zelensky’s administration]to grupa ludzi” – powiedział Czerwiński, wymieniając Jermaka i dwóch innych doradców Zełenskiego. Zarzucił urzędnikom administracji, że „boją się rzucić wyzwanie Rosji”.

Urzędnicy amerykańscy czasami prywatnie krytykowali ukraiński wywiad i urzędników wojskowych za przeprowadzanie ataków, które groziły sprowokowaniem Rosji do eskalacji wojny z Ukrainą. Jednak niepokój Waszyngtonu nie zawsze odstraszał Kijów.

W czerwcu 2022 roku holenderska agencja wywiadu wojskowego MIVD uzyskała informację, że Ukraina może planować atak na Nord Stream. Według osób zaznajomionych z tymi rozmowami urzędnicy CIA przekazali Załużnemu przez pośrednika, że ​​Stany Zjednoczone sprzeciwiają się takiej operacji.

Urzędnicy amerykańscy uważają, że atak został odwołany. Okazało się jednak, że przesunięto je jedynie na trzy miesiące później, korzystając z innego punktu wyjścia niż pierwotnie planowano. Kluczowe elementy planu, w tym liczba osób w zespole bombowym, a także wykorzystanie wynajętej łodzi, sprzętu do nurkowania i fałszywych tożsamości pozostały takie same.

W wywiadzie dla „The Post” w czerwcu tego roku Załużny powiedział, że CIA nigdy nie pytała go bezpośrednio o żaden atak na Nord Stream. Poinformował, że po eksplozjach, we wrześniu 2022 r., zadzwonił do niego ówczesny przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, gen. Mark A. Milley. „Zapytał mnie: «Czy miałeś z tym coś wspólnego?» Powiedziałem nie.’ Planowanych jest wiele operacji, wiele operacji jest w toku, ale nie mamy z tym nic wspólnego, w ogóle nic.

Warto przeczytać!  W nalocie w środkowej Gazie zginęło 20 osób, a walki szaleją, gdy przywódcy Izraela wypuszczają wojenne dywizje

Załużny zasugerował w wywiadzie, że rosyjscy propagandyści próbowali powiązać jego i ukraińskich wojskowych z operacją.

Holenderski wywiad wojskowy poinformował także Amerykanów, że Ukraińcy planowali atak na inny rurociąg na Morzu Czarnym, zwany TurkStream. Nie jest jasne, dlaczego tej operacji nigdy nie przeprowadzono. W październiku 2022 roku prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że służby bezpieczeństwa jego kraju zapobiegły ukraińskiemu atakowi na TurkStream. Władze rosyjskie podały jednak niewiele szczegółów i nie są znane, aby komukolwiek postawiono zarzuty w związku z rzekomym spiskiem.

Rosyjska agencja informacyjna Tass podała: „Wiadomo, że atak został zaplanowany przez agenta Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) na zlecenie ukraińskich służb specjalnych”.

Część osób opisujących udział Czerwińskiego w ataku na Nord Stream broniła weterana wywiadu, twierdząc, że działa on w najlepszym interesie Ukrainy. Argumentowali, że bombardowanie rurociągów pomogło Rosji w zapełnieniu swoich skarbców sprzedażą gazu ziemnego i pozbawiło Putina możliwości wykorzystania przepływu gazu ziemnego do wywierania nacisku politycznego.

Rosyjski przywódca pokazał, że jest skłonny wykorzystać energię jako narzędzie odwetu. Prawie miesiąc przed eksplozjami Gazprom wstrzymał przepływ Nord Stream 1, kilka godzin po ogłoszeniu przez Grupę Siedmiu krajów uprzemysłowionych górnego pułapu cenowego na rosyjską ropę, co miało na celu uszczerbek w skarbcu Kremla.

Po miesiącach nacisków ze strony Waszyngtonu niemiecki rząd wstrzymał ostateczne zezwolenie na budowę gazociągu Nord Stream na dwa dni przed inwazją Rosji na Ukrainę. Przed wojną Niemcy otrzymywały połowę swojego gazu ziemnego od Rosji i od dawna opowiadały się za projektem Nord Stream w obliczu sprzeciwu innych europejskich sojuszników.

Zwolennicy Czerwińskiego pojawili się w sądzie, aby go bronić; kilku miało na sobie T-shirt z jego twarzą i hasztagiem #FREECHERVINSKY. Dla niektórych jest symbolem gotowości ukraińskiego wojska do dokonywania trudnych wyborów w walce o przetrwanie kraju.

W swoim oświadczeniu Czerwiński stwierdził: „Całe życie poświęciłem obronie Ukrainy”. Postawione mu zarzuty związane z operacją rosyjskiego samolotu nazwał „bezpodstawnymi i naciąganymi, co z pewnością uznam”. udowodnić w sądzie.”

Khurshudyan relacjonował z Kijowa. Souad Mekhennet w Waszyngtonie i Samuel Oakford w Nowym Jorku wnieśli swój wkład w powstanie tego raportu.

„The Post” i „Der Spiegel” współpracowały przy tworzeniu reportaży i pisały osobne artykuły, które organizacje informacyjne zgodziły się opublikować w tym samym czasie.


Źródło