Świat

Ukraińskie drony hobbystyczne o krytycznym znaczeniu dla wojny kontra rosyjskie roje – piloci twierdzą, że finansowanie społecznościowe nie potrwa długo

  • 20 grudnia, 2023
  • 10 min read
Ukraińskie drony hobbystyczne o krytycznym znaczeniu dla wojny kontra rosyjskie roje – piloci twierdzą, że finansowanie społecznościowe nie potrwa długo


Najbardziej opłacalna broń Ukrainy na polu bitwy – tanie drony niszczące rosyjską broń ciężką kosztującą miliony dolarów – zostaje przytłoczona podobnymi samolotami masowo kupowanymi i produkowanymi przez Kreml, a według pilotów dronów zwyciężyło ciągłe poleganie Kijowa na darowiznach wolontariuszy i crowdsourcingu Nie pozwólcie im dłużej utrzymać tej linii na niebie.

Diego Rodriguez, ukraiński operator dronów na pierwszej linii frontu, w komentarzach dla Kyiv Post stwierdził, że jego codzienna wojna to walka z przewagą liczebną, w której ukraińskie drony hobbystyczne zakupione z datków od obywateli i zmodyfikowane przez ochotników do przenoszenia materiałów wybuchowych przeciwko uzbrojonym jednostkom bojowym Kremla z dronami uderzeniowymi zakupionymi przez państwo rosyjskie i produkowanymi na skalę przemysłową.

„Dlaczego my (ukraińska armia) nie zrobimy tego (wykorzystamy dronów szturmowych) masowo? Robią to pasjonaci, za własne pieniądze, wolontariusze zbierają kasę i tak dalej. (Ale) tylko państwo może to wdrożyć na dużą skalę” – stwierdził.

Trzej inni operatorzy dronów Sił Zbrojnych Ukrainy (AFU), z którymi przeprowadzono wywiady na potrzeby tego artykułu, potwierdzili uwagi Rodrigueza. Stwierdzili, że niemal pod każdym względem podczas wojny rosyjsko-ukraińskiej małe drony przewożące materiały wybuchowe, obsługiwane przez żołnierzy pierwszej linii, mają kluczowe znaczenie dla powodzenia boju i przetrwania żołnierzy.

Twierdzą, że w większości bitew naziemnych drony hobbystyczne przystosowane do zrzucania granatów lub wystrzeliwania ładunku wybuchowego w ramach ataku samobójczego stanowią mniej więcej co trzeci rosyjski czołg, bojowe wozy piechoty, ciężarówki z amunicją i broń służącą załodze zniszczoną w walce.

Moskwa twierdzi, że do kandydowania na prezydenta zgłasza się 16 kandydatów

Inne interesujące tematy

Moskwa twierdzi, że do kandydowania na prezydenta zgłasza się 16 kandydatów

Moskwa od lat spycha na bok przedstawicieli opozycji z wyborów i życia politycznego, a represje te nasiliły się po rozpoczęciu wojny w 2022 r.

Według ukraińskiego Ministerstwa Transformacji Cyfrowej, jednej z trzech agencji rządowych zaangażowanych w przekazywanie finansowanych przez społeczność dronów operatorom ukraińskiej armii, od czerwca do sierpnia tanie samoloty w cenie od 500 do 5000 dolarów były odpowiedzialne za wyeliminowanie ponad 1200 rosyjskich ciężkich sztuk broni . Uzbrojone w jury chińskie samoloty Mavic i DJI to prawdopodobnie najskuteczniejsza broń na ukraińskim polu bitwy – stwierdził w oficjalnym oświadczeniu Minister Transformacji Cyfrowej Myhailo Fedroriv.

Wypuszczone po raz pierwszy podczas pierwszej inwazji Rosji na Ukrainę w latach 2014–2015, cywilne drony i drony przystosowane przez zespoły do ​​celów wojennych ewoluowały od ciekawostki na polu bitwy do systemu walki występującego w praktycznie wszystkich jednostkach bojowych AFU i prawie zawsze traktowanego priorytetowo jako kluczowa broń w najlepszych -nakazane.

Do końca 2023 r. praktycznie wszystkie ukraińskie brygady bojowe składały się z co najmniej jednej sekcji dronów obsługującej materiały wybuchowe przerobionych dronów zakupionych z darowizn i dostarczonych przez ochotników.

Niektórzy sprytni brygadziści AFU wpisują członków zespołów dronów do rejestrów jednostek jako kucharze, urzędnicy lub kierowcy ciężarówek, aby wystawiać wiele sekcji dronów.

W 92. Brygadzie Piechoty Zmechanizowanej, jednej z najbardziej odznaczonych formacji bojowych AFU, grupa dronów Code 9.2 oświadczyła w poniedziałek, że jej samoloty zatrzymały rosyjski atak naziemny 10 grudnia we wschodnim sektorze Bakhmut i opublikowała wideo przedstawiające drony hobbystyczne zrzucające granaty przez włazy zatrzymanych, nowiutkich rosyjskich transporterów personelu BTR-82.

Sponsorowane przez państwo próby wykorzystania kontraktów rządowych do przekazania żołnierzom AFU użytecznej liczby małych dronów szturmowych, takie jak dostawy przez USA zgłoszonych 100 dronów Switchblade-300 w latach 2022–2023, zostały przyćmione w porównaniu ze skalą wojny ukraińsko-rosyjskiej rozciągający się wzdłuż frontu o długości 2000 km, pochłaniający codziennie setki dronów po obu stronach. Zamiast kontraktów i finansowania rządowego wkroczyli wolontariusze i aktywiści oddolni.

Według oświadczeń Roberta „Madyara” Brovdiego, oficera armii prowadzącego zakrojone na szeroką skalę operacje z użyciem dronów w sektorze południowym, zaopatrują się w części i sprzęt tak odległych krajów, jak Holandia i Chiny oraz dostarczają samoloty średnio do 15 sekcji dronów działających wzdłuż wybrzeża przód. Według opublikowanych danych księgowych, w listopadzie zebrał i przekazał darowizny w wysokości 1,5–2 mln dolarów, prawie w całości od indywidualnych obywateli Ukrainy.

Niedawny film opublikowany w dziale informacyjnym Brovdiego ukazuje starcie, geolokalizowane przez Pocztę Kijowską na przyczółku ukraińskiej piechoty morskiej na lewym brzegu Dniepru, podczas którego hobbystyczne drony, wszystkie kosztujące mniej niż tysiąc dolarów, zadają wielokrotne trafienia wokół cienkiego pancerza tylny pokład silnika rosyjskiego czołgu T-80 o wartości 1,5–2 mln dolarów.

Być może największa na Ukrainie operacja dostarczania małych dronów szturmowych w ręce ukraińskich żołnierzy nosi nazwę Armiya Droniv i jest ochotniczą operacją prowadzoną w ramach United24, głośnej inicjatywy parasolowej stworzonej w celu przyciągania datków od międzynarodowych korporacji i osób prywatnych na rzecz ukraińskich wysiłków w zakresie samoobrony.

Biuro Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego prowadzi United24. Według opublikowanych danych finansowych w październiku i listopadzie 2023 r. grupa co miesiąc zbierała od 7 do 7,5 mln dolarów darowizn na potrzeby ukraińskiej obronności, z czego część przeznaczono na budowę lub zakup dronów.

W październiku 2023 r., ostatnim miesiącu, w którym grupa opublikowała dane, drony dostarczone jednostkom AFU w ramach ochotniczych datków na rzecz United24 spowodowały zniszczenie m.in. 208 rosyjskich czołgów, 272 transporterów opancerzonych i 331 systemów artyleryjskich.

Te twierdzenia o zabójstwach, jeśli są trafne, dały jeden z najbardziej nierównych współczynników kosztu zabójstw we współczesnych działaniach wojennych. Teoretycznie na każdego dolara przekazanego na zakup ukraińskiego drona szturmowego przez United24 przypada co najmniej 100–150 dolarów rosyjskiego sprzętu wojskowego.

Operatorzy dronów, z którymi rozmawiał Kyiv Post, wskazali na niebezpieczeństwo wynikające z ciągłego polegania przez ukraiński rząd po dwóch latach wojny na ochotnikach i darowiznach publicznych w celu dostarczania taktycznie krytycznych małych dronów szturmowych dla jednostek bojowych na pierwszej linii frontu.

Kreml kupuje dziesiątki tysięcy chińskich dronów hobbystycznych i przekształca je na potrzeby wojny w państwowych fabrykach, a jeśli państwo ukraińskie nie podejmie działań, zespoły dronów AFU zostaną przytłoczone surową liczbą rosyjskich dronów – twierdzą.

W poniedziałkowym oświadczeniu Brovdi powiedział, że liczba rosyjskich dronów w jego sektorze przewyższa liczbę ukraińskich siedem do jednego.

Pilot donieckiego odcinka o znaku wywoławczym „Potter” powiedział w wywiadzie: „Nadszedł czas, aby Ukraińcy [government] aby rozwiązać ten problem – przydzielić fundusze, importować części i wszystkie komponenty na poziomie stanowym oraz rozpocząć masową produkcję.

„Organizacje wolontariackie nie są w stanie zaspokoić zapotrzebowania na taką liczbę dronów, jakiej potrzebujemy. Jestem głęboko przekonany, że co najmniej 80 procent przebiegu wojny zależy od tego rodzaju broni”.

Tendencja Kremla do powolnego dostosowywania się do ukraińskiej przewagi w operacjach małych dronów była widoczna już od jakiegoś czasu, jednak w ostatnich tygodniach sytuacja uległa pogorszeniu.

W petycji złożonej 4 grudnia do Kancelarii Prezydenta Zełenskiego działacz Roman Czeredniczenko stwierdził, że interwencja państwa ukraińskiego, a w szczególności zmiany w prawie, które umożliwiłyby finansowanie rządowe wsparcia dla ochotniczych operatorów dronów, a także regulacje utrudniające import części do dronów, były kluczowe .

Czeredniczenko napisał częściowo: „Ostatnie wydarzenia pokazują, że im dłużej trwa wojna, tym trudniej jest nam zdobyć broń od naszych zachodnich partnerów. Narastają także problemy z alokacją środków na broń z Zachodu.

„Każdego dnia wykorzystuje się i niszczy ogromną liczbę dronów. Wojsko potrzebuje masowych zakupów i własnej produkcji, w tym dronów FPV… Ukraina potrzebuje dziesiątek tysięcy nowych dronów miesięcznie, a Ministerstwo Obrony zapowiadało zakup zaledwie kilku tysięcy w ciągu sześciu miesięcy”.

„Rosja, która jest krajem zacofanym pod każdym względem, produkuje obecnie drony w dziesiątkach tysięcy” – napisał Czeredniczenko.

[A link to the official petition to President Zelensky’s office is available here.]

W wywiadzie dla Kyiv Post Andriy Shtepa, dyrektor AirUnit, ukraińskiej firmy specjalizującej się w imporcie dronów i części do dronów, zarzucił, że bierność ukraińskiego rządu skutecznie pomaga Kremlowi, pozostawiając przepisy dotyczące importu dronów i części do dronów w zasadzie niezmienione w porównaniu z dniami wcześniejszymi. na inwazję rosyjską.

„Oni [the Ukrainian government] wydają się całkowicie niezainteresowani pomocą w ramach wolontariatu” – powiedział Shtepa. „Odnoszę wrażenie, że rząd nie uważa rynku cywilnego za odpowiednie źródło wsparcia dla wojskowych operacji dronów”.

Próby zainteresowania wykonawców ukraińskiego rządu niemieckimi systemami przeciwzakłóceniowymi, które jego firma mogłaby szybko dostarczyć i które zapewniłyby najnowocześniejszą ochronę ukraińskiej komunikacji dronowej, spotykają się z obojętnością – stwierdził Sztepa.

Ukroboronprom, ukraińska agencja państwowa odpowiedzialna za pozyskiwanie i produkcję sprzętu wojskowego, w pisemnej odpowiedzi na prośbę Poczty Kijowskiej o informacje na temat ukraińskiej produkcji FPV oraz postępów w opracowywaniu środków przeciwdziałających zwiększaniu się wydajności rosyjskich dronów, oświadczyła, że ​​nie może komentować ze względu na bezpieczeństwo narodowe.

„Nasz przeciwnik ma niestety możliwość ponownego wyposażenia swoich dronów. Możliwości te są prawdopodobnie na poziomie przemysłowym, w przeciwieństwie do naszej sytuacji, w której polegamy na indywidualnych ochotnikach, organizacjach i ludziach” – ostrzegł dowódca sekcji dronów ze znakiem wywoławczym Nazar. „Jesteśmy lepsi, ale ilościowo nie jesteśmy lepsi. Niestety, jest to sytuacja, w której ilość może przewyższać jakość.”

Austriacki komentator lotniczy Tom Cooper w poście z 18 grudnia ostrzegł:

„Bez wątpienia Ukraińcy produkują lepsze jakościowo drony i szkolą lepszych pilotów dronów, ale: Rosjanie zarówno się uczą, jak i zalewają pole bitwy małymi maszynami do zabijania…

„W tej kwestii Zachód nadal chrapie w głębokim śnie”.

„Dopóki nie nastąpi fundamentalna zmiana w sposobie działania nie tylko GenStab-U w Kijowie (Sztab Generalny Ukrainy), ale także wszystkich podobnych instancji na Zachodzie (patrz Pentagon, Kwatera Główna NATO w Brukseli)… pojmijcie powagę tego faktu Siły AFU są na najlepszej drodze, aby dosłownie zostać przytłoczone rosyjskimi możliwościami produkcji i rozmieszczania ogromnej liczby minidronów” – powiedział Cooper.

Stefana Korszaka

Julia Struk


Źródło

Warto przeczytać!  Rosyjski statek zapalił się u wybrzeży Korei Południowej, 4 zaginione; Następuje po „wysokich oktanach” napięć na Ukrainie