Świat

Ukraińskie odrzutowce dołączają do inwazji na rosyjski obwód kurski

  • 13 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Ukraińskie odrzutowce dołączają do inwazji na rosyjski obwód kurski


Tydzień po inwazji Ukrainy na rosyjski obwód kurski rosyjskie lotnictwo przekierowało znaczną część swojej siły ognia na ukraiński korpus inwazyjny, zrzucając każdego dnia nawet 50 bomb ślizgowych KAB na bazy korpusu w obwodzie sumskim, tuż za granicą z Kurskiem.

To połowa bomb szybujących o zasięgu 25 mil, które rosyjskie lotnictwo zazwyczaj zrzuca każdego dnia wzdłuż całej 700-milowej linii frontu trwającej 29 miesięcy wojny Rosji z Ukrainą.

Ale Ukraina ma też siły powietrzne — i bomby szybujące sterowane satelitarnie o co najmniej takim samym zasięgu i precyzji jak rosyjskie KAB-y. We wtorek w sieci pojawiły się pierwsze filmy, które rzekomo przedstawiały ukraińskich myśliwców zrzucających amerykańskie bomby szybujące Joint Direct Attack Munition na cele w Kursku.

Według doniesień ukraiński samolot uderzył w rosyjskie stanowisko dowodzenia w Tetkinie, kilka mil na północ od linii frontu w Kursku. Co ciekawe, nalotu dokonał najwyraźniej stary, były radziecki Suchoj Su-27 — i nie jeden z niedawno dostarczonych Ukrainie byłych duńskich samolotów Lockheed Martin F-16.

Choć F-16 są kompatybilne z bombami JDAM, istnieją dowody na to, że ukraińskie siły powietrzne planują wykorzystywać zwinne myśliwce do patroli obrony powietrznej, a nie do ryzykowniejszych ataków naziemnych — przynajmniej początkowo.

Ryzyko dla samolotów w okolicach Kurska jest znaczące. Ukraińskie wojsko rozmieściło, jak to określił jeden rosyjski bloger, „znaczną ilość” baterii obrony powietrznej, a także elektroniczne urządzenia zakłócające, które mogą blokować sygnały radiowe, a w niektórych przypadkach nawet zrzucać bomby naprowadzane satelitarnie.

Z dużym wsparciem dronów wybuchowych ukraińskie baterie zestrzeliły kilka rosyjskich śmigłowców. Odpowiadając ogniem, rosyjska artyleria uszkodziła jeden ukraiński pojazd obrony powietrznej Buk.

Rosyjska obrona powietrzna wokół Kurska jest również znacząca. Nie bez powodu jeden ukraiński Su-27 został zauważony zaledwie kilkaset stóp nad polem bitwy po zrzuceniu bomb szybujących. Piloci z obu stron latają tak nisko, jak to możliwe, tak często, jak to możliwe, aby uniknąć wykrycia przez wrogie radary.

Choć obie strony wysłały samoloty bojowe nad strefę inwazji granicznej, możliwe, że Rosjanie również wysyłają więcej samoloty bojowe. Istnieją dowody na rosyjskie naloty bombowe wymierzone zarówno w ukraińskie wojska na ziemi w Kursku, jak i w ich bazy w Sumach.

Jedynym potwierdzonym celem ukraińskiej bomby jest rosyjskie stanowisko dowodzenia w Tetkinie. To znaczy, nie jest jasne, czy Ukraińcy rozszerzyli swoje siły powietrzne bezpośrednio nad linię frontu.

Miałoby to sens. Pomimo nasilenia ukraińskich nalotów dronów i rakiet na rosyjskie bazy lotnicze w Kursku i jego okolicach, Rosjanie nadal mają więcej samolotów i bomb. Te 85 F-16, które europejscy sojusznicy Ukrainy obiecali, przybywają powoli i w małych ilościach.

Możliwe, że ukraińskie siły powietrzne mają zaledwie około 100 samolotów bojowych po stracie kilku z nich w rosyjskich atakach na ukraińskie lotniska tego lata. „Najazd … będzie wyzwaniem dla już rozciągniętych ukraińskich sił zbrojnych” – wyjaśnił Hans Petter Midttun, pracownik naukowy spoza Centrum Strategii Obronnych.

Około 300 samolotów, które Kreml rzucił do walki powietrznej nad Ukrainą, może zrzucić do 100 bomb ślizgowych dziennie; mniejsze ukraińskie siły powietrzne zrzucają zapewne jedynie ułamek tej liczby.

Warto zauważyć, że mniej więcej w tym samym czasie, gdy Su-27 bombardowały rosyjskie pozycje w Kursku, inne ukraińskie samoloty bombardowały trzy miasta kontrolowane przez Rosjan w obwodzie charkowskim, około 100 mil na południowy wschód od Klińca Kurska, jak podaje CDS.

Mimo to niezwykłe jest to, że pomimo poważnych braków w zakresie samolotów odrzutowych, bomb i innego ciężkiego uzbrojenia, Ukraina nie dokonała bezpośredniej inwazji na Rosję – nic nie wskazuje na to, że inwazja ta miałaby wyhamować.

„Jesteśmy w ofensywie” – powiedział anonimowy ukraiński urzędnik Midttunowi. „Celem jest rozciągnięcie pozycji wroga, zadanie maksymalnych strat i destabilizacja sytuacji w Rosji, ponieważ nie są w stanie chronić własnej granicy”.

Rosjanie nie są narażeni tylko na ziemi w Kursku. Są również narażeni w powietrzu — ponieważ ukraińskie odrzutowce dołączają do tygodniowej inwazji.

Obserwuj mnie na Świergot. Wymeldować się moją stronę internetową lub niektóre z moich innych prac tutaj. Wyślij mi bezpieczną wskazówkę.

Źródła:

1. Raport o starciu: https://x.com/clashreport/status/1823340857635807323

2. Alex Baxmore: https://x.com/LloydUkrYT/status/1823353679631523852

3. Centrum Strategii Obronnych: https://cdsdailybrief.substack.com/p/russias-war-on-ukraine-130824

4. Hans Petter Midttun:




Źródło

Warto przeczytać!  W Id al-Adha Gazańczycy nie mają powodów do świętowania