Świat

„Ulga” po uznaniu kanadyjskiego seryjnego mordercy Jeremy’ego Skibickiego za winnego

  • 11 lipca, 2024
  • 7 min read
„Ulga” po uznaniu kanadyjskiego seryjnego mordercy Jeremy’ego Skibickiego za winnego


Tytuł Zdjęcia, Rodzina Rebekki Contois trzyma jej zdjęcie przed budynkiem sądu w Winnipeg po ogłoszeniu wyroku w piątek

  • Autor, Nadine Yousif
  • Rola, Wiadomości BBC, Winnipeg

W czwartek w wypełnionej po brzegi kanadyjskiej sali sądowej wybuchły pełne łez owacje, gdy sędzia uznał seryjnego mordercę winnym popełnienia morderstwa pierwszego stopnia, w wyniku którego zginęły cztery rdzenne kobiety.

Jednak na galerii sądowej Jeremy Contois zareagował powściągliwie.

Jego młodsza siostra, Rebecca, była jedną z kobiet zamordowanych dwa lata temu w mieście Winnipeg w Manitobie.

„Poczułem pewną ulgę” – powiedział pan Contois, ale nie będzie mógł w pełni zamknąć sprawy, dopóki zabójca, Jeremy Skibicki, nie zostanie formalnie skazany.

W swoim ustnym werdykcie sędzia Sądu Najwyższego Manitoby Glenn Joyal oddalił argument obrony przedstawiony podczas rozprawy, że oskarżeni nie ponoszą odpowiedzialności karnej za morderstwa.

Adwokaci 37-letniego Skibickiego stwierdzili, że w momencie popełnienia zabójstwa cierpiał on na schizofrenię.

Prokuratorzy argumentowali, że Skibicki celowo zabił panią Contois i trzy inne kobiety w 2022 r., dokonując przestępstw z premedytacją i na tle rasowym.

Ostrzeżenie: W tej historii znajdują się szczegóły, które mogą być dla czytelników niepokojące.

Morderstwa i trwający wiele tygodni proces wstrząsnęły rdzenną społecznością Kanady, która od dawna zmaga się z przypadkami przemocy wobec kobiet.

Skibicki, ubrany w szarą koszulkę i spodnie, nie zareagował, gdy sędzia Joyal odczytał na głos streszczenie swojego wyroku.

„Dlaczego podniosłam jej zdjęcie? Ponieważ my, jako ludzie Pierwszych Narodów, nie jesteśmy statystykami” – powiedziała później Krista Fox.

„Każdy z nas ma imię i rodzinę, która bardzo za nami tęskni”.

Ofiarami Skibickiego są Morgan Harris (39 lat), Marcedes Myran (26 lat) i pani Contois (24 lata). Czwarta kobieta nie została jeszcze zidentyfikowana. Indianie nadali jej imię Mashkode Bizhiki’ikwe, co oznacza Kobieta-Bawół.

Przez cały czas trwania rozprawy, na stole obok prokuratorów, na czerwonym obrusie umieszczono głowę bawołu, jako hołd dla niezidentyfikowanej dotąd ofiary.

W swoim wyroku sędzia Joyal stwierdził, że oskarżony nie udowodnił, iż nie ponosi odpowiedzialności karnej za morderstwa, odrzucając tym samym zeznania brytyjskiego psychiatry, dr Sohoma Dasa, który stwierdził, że Skibicki działał w oparciu o urojenia, gdy dopuścił się morderstw.

Sędzia dodał, że „bezlitośnie drastyczne” fakty w tej sprawie „są w dużej mierze bezsporne”, biorąc pod uwagę fakt, że oskarżeni przyznali się do morderstw podczas przesłuchań na policji i w sądzie przed rozprawą.

Skibicki nie przyznał się do winy, twierdząc, że cierpi na zaburzenia psychiczne.

Sala rozpraw, w której zasiadło 100 osób, była wypełniona po brzegi rodzinami i przyjaciółmi czterech kobiet, którzy przyszli na ogłoszenie werdyktu.

Sędzia Joyal stwierdził, że sprawa ta wywarła „niezaprzeczalny i głęboki wpływ na całą społeczność Manitoby, zarówno rdzenną, jak i nierdzenną”.

Formalne poszukiwania zaplanowano na jesień tego roku, po miesiącach nacisków ze strony rodzin.

Tytuł Zdjęcia, Jeremy Contois powiedział, że wyrok skazujący był wynikiem, na jaki liczył

„Umyślne i celowe” morderstwa

Według dokumentów sądowych Skibicki zabił kobiety między marcem a majem 2022 r., przy czym uważa się, że ostatnią ofiarą była pani Contois.

Poznał co najmniej dwie osoby w lokalnych schroniskach dla bezdomnych w Winnipeg, mieście liczącym 820 000 mieszkańców w prowincji preriowej.

Sędzia Joyal zgodził się z prokuratorami, że celowo obrał sobie za cel i wykorzystywał „bezbronne” kobiety.

W trakcie rozprawy sąd dowiedział się, że Skibicki napadł na kobiety, udusił je lub utopił, a następnie dopuścił się na nich aktów seksualnych, poćwiartował ich ciała i wyrzucił do pojemników na śmieci.

Zabójstwa pozostawały niezauważone przez wiele miesięcy, aż do maja 2022 r., kiedy mężczyzna szukający złomu w śmietniku przed mieszkaniem Skibickiego znalazł częściowe szczątki ludzkie i wezwał policję.

„Oczywiste jest, że została zamordowana” – powiedział mężczyzna w rozmowie telefonicznej pod numer 911, którą odtworzono w sądzie.

Policji udało się zidentyfikować szczątki jako należące do pani Contois.

Więcej jej szczątków odkryto na miejskim wysypisku śmieci w kolejnym miesiącu.

W przesłuchaniach udzielonych policji krótko po aresztowaniu Skibicki zaskoczył funkcjonariuszy przyznając się do zabicia pani Contois i trzech innych osób.

W tym momencie policja nie miała wiedzy o pozostałych zgonach.

Adwokaci Skibickiego próbowali argumentować, że nie był świadomy powagi swoich czynów z powodu urojeń wywołanych schizofrenią. Twierdzili, że słyszał głosy, które kazały mu popełniać przestępstwa w ramach misji od Boga.

Prokuratorzy argumentowali, że Skibicki był w pełni świadomy swoich działań, twierdząc, że były one „umyślne, celowe i motywowane rasowo”.

Udowodnili to, analizując dowody DNA, nagrania z monitoringu pokazujące Skibickiego z kobietami w ich ostatnich dniach, a także zeznania jego byłej żony, która szczegółowo opisała historię przemocy fizycznej.

Gdyby Skibicki został uznany za niewinnego czterech morderstw, byłoby to stosunkowo rzadkie w kanadyjskim prawie.

Według danych kanadyjskiej agencji statystycznej, o których poinformowała gazeta Globe and Mail, w latach 2000–2022 na 8 883 749 spraw karnych wszczętych w całym kraju, tylko w 5178 (czyli 0,06%) zapadły takie wyroki.

Źródło obrazu, AFP przez Getty Images

Tytuł Zdjęcia, Czerwone sukienki na krzyżach eksponowane są przy wejściu do prowizorycznego obozu w pobliżu wysypiska śmieci Prairie Green w Winnipeg, gdzie prawdopodobnie znajdują się ciała dwóch ofiar zabójcy

Sprawa ta ujawniła głębokie rany rdzennej społeczności Kanady, która od dawna zmaga się z dużą liczbą przypadków zaginięć i morderstw kobiet.

Według dochodzenia przeprowadzonego przez Aboriginal Peoples Television Network, w Winnipeg – mieście położonym w pobliżu licznych społeczności tubylczych – w latach 2018–2022 odnotowano największą liczbę zaginionych i zamordowanych tubylczych kobiet w Kanadzie.

Jak wynika z badania przeprowadzonego w 2019 r., w całej Kanadzie rdzenne kobiety są 12 razy bardziej narażone na morderstwo lub zaginięcie niż inne kobiety.

Niektóre rdzenne kobiety zamieszkujące miasto nadal uznawane są za zaginione, co wzbudza wśród członków rodzin obawy, że Skibicki miał więcej ofiar.

Władze Korony twierdzą jednak, że nie sądzą, aby zamordował on więcej kobiet.

Nawet po usłyszeniu wyroku skazującego, pan Contois, brat Rebekki, przyznał, że nadal zastanawia się, dlaczego jego siostra, która również jest matką małej córeczki, została tak brutalnie zamordowana.

„Dlaczego musiał to zrobić?” – powiedział. „Chciałbym to wiedzieć”.


Źródło