Unai Emery udzielił rzadkiej europejskiej lekcji swojemu lokalnemu rywalowi, gdy Aston Villa stanęła przed trudnym zadaniem
![Unai Emery udzielił rzadkiej europejskiej lekcji swojemu lokalnemu rywalowi, gdy Aston Villa stanęła przed trudnym zadaniem](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/0_Aston-Villa-v-Olympiacos-FC-Semi-final-First-Leg-UEFA-Europa-Conference-League-202324-770x470.jpg)
ASTON VILLA 2-4 OLYMPIAKOS: Szef Olympiakosu Jose Luis Mendilibar jest jednym z mniej zwiastowanych baskijskich menedżerów, ale pokonał Unaia Emery’ego i Aston Villę
Unai Emery został strącony z europuchatu przez chłopca z własnego podwórka.
Menedżer Aston Villi zyskał dobrą reputację po sukcesach w Sevilli i Villarreal. Jednak tutaj spotkał swojego przeciwnika, gdy szef Olympiakosu Jose Luis Mendilibar – rodak Basków – zaplanował oszałamiający triumf nad najlepszymi zawodnikami Premier League.
Menedżerski rywal Emery’ego zyskał reputację strażaka, ale tutaj miał zamiar zacząć takiego strażaka, ponieważ z pomocą bohatera hat-tricka Ayouba El Kaabiego zahamował marsz Villi do Ligi Konferencyjnej Europy. To była jednak jakaś gra.
A jeśli tego rodzaju otwarte spotkanie powtórzy się w przyszłym tygodniu, potrzebny będzie odważny człowiek, aby wykluczyć stronę Emery’ego. Jednak przy tej okazji spotkali drużynę Olympiakosu, również należącą do Evangelosa Marinakisa z Forest, która była gotowa wymienić się z nimi ciosami.
Jeśli którakolwiek ze stron była zdenerwowana, nie było tego po sobie widać. W pierwszych 120 sekundach doszło do przyzwoitej akcji, a gra toczyła się od końca do końca.
Olympiakos przystąpił do rozgrywek po wyeliminowaniu z Ligi Europy i wyglądał energicznie i żywo. Emery sprawił niespodziankę, wymieniając Clementa Lengleta przed Pau Torresem – były obrońca Villareal z trudem pozbył się kłopotów – a obrona Villi została rozdzielona, gdy sprytne uderzenie Chiquinho w tył sprawiło, że El Kaabi zobaczył bramkę.
Podszedł do swojej szansy i stanął naprzeciw Robina Olsena z całą pewnością siebie człowieka, który w tym sezonie strzelił już 29 goli i pokonał go bez problemu. Ten gol postawił podopiecznych Emery’ego na piętach. Mieli trudności z uzyskaniem większej przewagi, a kiedy padło podanie na linii środkowej, Daniel Podence ponownie dostrzegł El Kaabiego.
Tym razem napastnik pięknie popisał się swoim biegiem, a były zawodnik Wilków posłał dośrodkowanie zewnętrzną stroną lewej stopy. El Kaabi nie musiał długo zastanawiać się nad swoimi opcjami, ale kąt jego ruchu pozwolił mu skinąć głową w stronę Olsena, a następnie umieścić strzał lewą nogą w siatce.
Tuż przed przerwą Villa zdołała odrobić stratę. Stało się tak dzięki energii Matty’ego Casha, który przedarł się na odległość 50 metrów, zanim trafił Moussę Diaby’ego. To podanie musiało być bodźcem dla Watkinsa do wykonania ruchu. Klubowe rekordy Villi pomogły jego koledze z drużyny, a dośrodkowanie reprezentanta Anglii zapoczątkowało intrygującą drugą połowę.
W ciągu sześciu minut gospodarze wyrównali. Świetne podanie w pole karne pozwoliło Leonowi Baileyowi zebrać się na skrzydle. Diaby zaryzykował i reprezentant Jamajki go znalazł. Bramkarz Tzolakis spodziewał się środka, ale zamiast tego reprezentant Francji oddał strzał w najbliższy słupek.
Jednak zaledwie dwie minuty po wyrównaniu pomocnik Douglas Luiz bezsensownie podniósł rękę, gdy Olympiakos wykonał głęboki rzut rożny w dalszy słupek. Sędzia Guida znalazł się w idealnej sytuacji i przyznał rzut karny, który El Kaabi przyjął z radością, wysyłając reprezentanta Szwecji w złą stronę.
Strona grecka nadal była zadowolona z utrzymania ofensywnej postawy. Przyjechali na mecz i szczęście im sprzyjało, gdy mecz wkroczył w ostatnią kwartę. Pomocnik Hezze próbował szczęścia spoza pola karnego. Uderzył w ramię Ezriego Konsy i to odchylenie wystarczyło, aby dodać czwarty.
Wciąż Villa parła do przodu. Wciąż jednak pojawiały się szanse. Stwierdzono, że sub Jhon Duran został przewrócony do góry nogami przez Davida Carmo, a Luiz miał szansę naprawić swój błąd na początku meczu, zmniejszając deficyt z miejsca. Uderzył poza ramy, pozostawiając Villę z żalem za noc, kiedy dostali nauczkę.
Dołącz do naszej nowej społeczności WhatsApp i otrzymuj dzienną dawkę treści Mirror Football. Zapewniamy także członkom naszej społeczności oferty specjalne, promocje i reklamy oferowane przez nas i naszych partnerów. Jeśli nie podoba Ci się nasza społeczność, możesz ją sprawdzić w dowolnym momencie. Jeśli jesteś ciekawy, możesz przeczytać nasze Informacja o ochronie prywatności.