Unia Europejska chce wprowadzić zakaz rejestracji nowych pojazdów spalinowych od 2035 roku. Wiceszef MAP: przejście w 100 proc. na pojazdy elektryczne nie jest do końca ekologiczne
Zakaz rejestracji nowych pojazdów spalinowych uderzy w zwykłych ludzi – mówił w Lublinie w poniedziałek wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak. Wskazując na problemy związane z przejściem w 100 proc. na auta elektryczne, przekonywał m.in., że nie jest do końca ekologiczne rozwiązanie.
Zakaz samochodów spalinowych od 2035 r. Kto z Polski głosował „za”
Parlament Europejski zatwierdził we wtorek nowe cele redukcji emisji dwutlenku węgla dla nowych samochodów osobowych i pojazdów dostawczych. Od…
zobacz więcej
Wiceminister Kanthak podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Lublinie odniósł się do planowanego przez Unię Europejską wprowadzenia zakazu rejestracji nowych pojazdów spalinowych od 2035 roku. – To jest niezwykle istotny wątek szczególnie dla rejonów Polski, takich jak Lubelszczyzna, gdzie mieszkańcy nie są najzamożniejsi – ocenił.
Jak zauważył, w Lublinie przypada około 640 samochodów na 1000 mieszkańców. – Mieszkańcy Lublina chcą być zmotoryzowani, korzystać z dobrej komunikacji, dobrych dróg, (…) a tego typu rozwiązania, czyli zakaz rejestracji samochodów spalinowych od 2035 roku spowoduje znaczący spadek samochodów na rynku i możliwość korzystania z tego typu pojazdów przez zwykłych ludzi – wyraził obawę Kanthak.
Czytaj także: Sondaż. Zdecydowana większość Polaków przeciwko decyzji PE
Wiceszef MAP krytycznie odniósł się do perspektywy zastąpienia samochodów spalinowych w 100 proc. autami elektrycznymi; jak przekonywał: „nie jest to do końca ekologiczne rozwiązanie”. – Aby naładować samochód elektryczny, trzeba naładować ten samochód przez energię wytworzoną przez węgiel albo gaz, więc nie mówimy o zielonej, czystej energii – powiedział.
Jak w nas uderzą nowe przepisy o autach spalinowych? „Cios w mniej zamożnych”
Unijny zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. to bardzo zły kierunek myślenia, doprowadzi do wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców wsi…
zobacz więcej
Kanthak zwrócił również uwagę na baterie stosowane w autach elektrycznych. – Jest tam cała tablica Mendelejewa i jeśli zobaczymy, że 90 proc. litu, który jest niezwykle ważnym elementem baterii elektrycznych, pochodzi z Chin, to widzimy, że cały przemysł motoryzacyjny może się w pewnym stopniu uzależnić od woli i chęci ewentualnej dostarczania tego typu materiału ze strony – jednak komunistycznych – władz w Pekinie – stwierdził.
W ostatni piątek ambasadorowie krajów UE odwołali zaplanowane na 7 marca głosowanie nad prawem, które oznaczałoby zakończenie sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi w 2035 roku. Unia Europejska opóźnia głosowanie, po tym jak Niemcy wycofały się ze swojego wcześniejszego poparcia dla przepisów.
Czytaj także: Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 r. Co zrobią Niemcy?
Planowany i przyjęty jak dotąd przez Parlament Europejski zakaz rejestracji pojazdów emitujących spaliny od 2035 r. wynika z unijnych regulacji dla osiągnięcia neutralności klimatycznej w UE do 2050 roku.
Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 r. Zagrożonych 13 mln miejsc pracy
W Europie od 2035 roku ma zacząć obowiązywać unijny zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych. „Dziennik Gazeta Prawna” podaje, że w branży…
zobacz więcej
Rada UE i PE 27 października 2022 r. zawarły porozumienie dotyczące bardziej rygorystycznych norm emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Zgodnie z nim od 2035 r. w żadnym państwie członkowskim UE nie będzie można rejestrować nowych samochodów osobowych i dostawczych z silnikami spalinowymi.
14 lutego Parlament Europejski zatwierdził cele redukcji emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i pojazdów dostawczych. To element pakietu „Gotowi na 55”.
Nowe regulacje torują drogę do celu, jakim są zerowe emisje CO2 z nowych samochodów osobowych i dostawczych w 2035 roku. Unijny cel polega na zmniejszeniu emisji CO2 wytwarzanych przez nowe samochody osobowe i dostawcze o 100 proc. w stosunku do roku 2021.
Czytaj także: Solidarna Polska mówi „nie” zakazowi samochodów spalinowych
Pośrednie cele redukcji emisji na 2030 rok ustalono na 55 proc. dla samochodów osobowych oraz 50 proc. dla samochodów dostawczych.
pap