Świat

Urzędnik WHO krytykuje „niewybaczalny” brak przejrzystości Chin w kwestii pochodzenia pandemii

  • 6 kwietnia, 2023
  • 5 min read
Urzędnik WHO krytykuje „niewybaczalny” brak przejrzystości Chin w kwestii pochodzenia pandemii




CNN

Światowa Organizacja Zdrowia nadal nie ma kluczowych danych z Chin na temat pochodzenia wybuchu Covid-19, co naraża świat na niebezpieczeństwo, mówi dr Maria Van Kerkhove, kierownik techniczny grupy ds. Covid-19 i szef programu dotyczącego pojawiających się chorób .

„Brak ujawnienia danych jest po prostu niewybaczalny” – napisał Van Kerkhove w czwartkowym artykule wstępnym w czasopiśmie Science. „Im dłużej trwa zrozumienie źródeł pandemii, tym trudniej jest odpowiedzieć na pytanie i tym bardziej niebezpieczny staje się świat”.

Zrozumienie, w jaki sposób choroba pojawiła się w Wuhan w Chinach w grudniu 2019 r., pomogłoby zapobiec przyszłym epidemiom, powiedział Van Kerkhove.

Dopiero w tym roku, trzy lata po rozpoczęciu pandemii, WHO uzyskała dostęp do niektórych danych, które chińscy naukowcy zgromadzili na początku 2020 r. na targu owoców morza Huanan w Wuhan. Surowe sekwencje genetyczne z próbek zostały niedawno przesłane do witryny udostępniającej dane GISAID. Wkrótce zostały usunięte, ale szybko myślący badacze już je zauważyli i pobrali do dalszych badań.

Analiza tego materiału ujawniła zwierzęce DNA w próbkach, o których już wiadomo, że są pozytywne dla SARS-CoV-2, koronawirusa, który powoduje Covid-19. Znaczna ilość tego DNA wydawała się należeć do zwierząt znanych jako jenoty, które były w sprzedaży na rynku, poinformowali przedstawiciele WHO w marcu.

Warto przeczytać!  Burkina Faso żąda odejścia wojsk francuskich: Raport | Wiadomości polityczne

Chociaż sekwencje wykazały, że zwierzę mogło być żywicielem pośrednim i że rynek wzmocnił rozprzestrzenianie się wirusa, dane nie wykazały, że ludzie, którzy mieli kontakt z tymi zwierzętami, zachorowali w wyniku tej ekspozycji. Innymi słowy, odkrycia nie rozstrzygnęły kwestii, jak rozpoczęła się pandemia.

Aby to zrobić, naukowcy by to zrobili muszą wyśledzić zwierzęta aż do źródła wirusa. WHO potrzebuje również dostępu do wyników testów pracowników na rynku.

Trzy lata później Van Kerkhove powiedział, że WHO nadal nie ma dostępu do surowych danych zebranych przez Chiny z wczesnych przypadków Covid-19.

Jest głęboko przekonana, że ​​dzięki zaawansowanym możliwościom technicznym Chin dysponują one ważniejszymi informacjami, którymi się nie dzielą.

Van Kerkhove twierdzi, że Chiny mogą mieć więcej nieujawnionych informacji na temat handlu dzikimi i hodowlanymi zwierzętami, testów na ludziach i zwierzętach w Wuhan i w całych Chinach, działalności laboratoriów w Wuhan, które pracowały z koronawirusami, oraz pierwszych przypadków.

Powiedziała, że ​​brak wymiany informacji tylko podsyca upolitycznienie pochodzenia wirusa.

„Świat musi odejść od polityki obwiniania i zamiast tego wykorzystać wszystkie podejścia dyplomatyczne i naukowe, aby globalna społeczność naukowa mogła robić to, co potrafi najlepiej – współpracować, koncentrować się na tym kryzysie zdrowotnym i znajdować oparte na dowodach rozwiązania udaremnić przyszłe pandemie” – napisał Van Kerkhove.

Warto przeczytać!  Ćwiczenia NATO: francuska fregata „niszczy” niemiecką łódź podwodną na wodach Norwegii

Nadal nie jest jasne, czy pandemia Covid-19 rozpoczęła się od wycieku z laboratorium, czy też od zwierząt. Wielu naukowców uważa, że ​​wirus w naturalny sposób przeniósł się ze zwierząt na ludzi. Agencje wywiadowcze, takie jak Biuro Wywiadu i Kontrwywiadu Departamentu Energii USA oraz FBI popierają teorię, że wirus rozprzestrzenił się z chińskiego laboratorium. Bez większej ilości danych z Chin z początku pandemii może to nigdy nie zostać udowodnione.

To nie pierwszy raz, kiedy Van Kerkhove głośno mówi o braku przejrzystości Chin w sprawie Covid, ani nie jest jedynym światowym przywódcą, który wzywa Chiny do otwartości w sprawie początków pandemii.

W marcu Van Kerkhove opisał w Science WHO późne odkrycie chińskich danych o rynku jako „niezwykle irytujące”, a brak współpracy nazwał „przerażającym jak diabli”.

Dr Michael Osterholm, dyrektor Centrum Badań i Polityki Chorób Zakaźnych na Uniwersytecie w Minnesocie i członek grupy zadaniowej Covid prezydenta Joe Bidena podczas okresu przejściowego na prezydenta, powiedział, że artykuł redakcyjny Van Kerkhove umieszcza WHO w rejestrze w tej sprawie.

„Czy będzie to przekonująca zachęta dla Chin do dzielenia się większymi zasobami? Nie. Zrobią to, co zamierzają” – powiedział Osterholm.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael-Hamas: Stany Zjednoczone wzywają Radę Bezpieczeństwa ONZ do wsparcia planu zawieszenia broni w Gazie

Nie jestem optymistą – dodał.

Osterholm powiedział, że poświęcanie czasu i uwagi na uzyskiwanie danych z Chin w celu ustalenia, co stało się z Covid, nigdy nie będzie owocne.

„Całe moje przesłanie jest takie, że musimy przygotować się na wycieki z laboratoriów lub wydarzenia uboczne” – powiedział.

WHO planuje opublikować w tym roku raport na temat tego, co wie o pochodzeniu Covid-19.

W międzyczasie zachęca wszystkie kraje, nie tylko Chiny, do dzielenia się swoją wiedzą, aby pomóc rozwiązać zagadkę i walczyć z przyszłymi pandemiami. Współpraca jest kluczowa, podobnie jak znajdowanie rozwiązań opartych na dowodach, uważa Van Kerkhove.

„Czas ucieka” – napisała.


Źródło