Świat

USA będą naciskać na Izrael, aby ograniczył wojnę z Hamasem w Gazie: aktualizacje na żywo

  • 17 grudnia, 2023
  • 4 min read
USA będą naciskać na Izrael, aby ograniczył wojnę z Hamasem w Gazie: aktualizacje na żywo


W sobotę wojsko poinformowało, że trzej izraelscy zakładnicy zabici w piątek przez siły izraelskie w Gazie wyszli z budynku bez koszul i nieśli prowizoryczną białą flagę.

Niepokojące szczegóły ich śmierci wywołały powszechny niepokój w Izraelu i skłoniły do ​​ponowienia wezwań do kolejnego tymczasowego rozejmu i porozumienia umożliwiającego uwolnienie większej liczby zakładników. Generał broni Herzi Halevy, szef sztabu izraelskiej armii, powiedział, że trzej zakładnicy zrobili „wszystko, abyśmy zrozumieli”, że są nieszkodliwi, łącznie ze zdjęciem koszul, aby pokazać, że nie mają przy sobie materiałów wybuchowych.

Niemniej jednak żołnierze izraelscy zastrzelili ich, co zszokowało kraj i tak już głęboko zaniepokojony losem pozostałych zakładników w Gazie. Powiedział, że strzelanina naruszyła wojskowe zasady zaangażowania.

„Zabrania się strzelania do tych, którzy wywieszają białą flagę i chcą się poddać” – powiedział generał Halevy, dodając: „Izraelskie Siły Obronne i ja, jako ich dowódca, jesteśmy odpowiedzialni za to, co się stało”.

Protestujący w Tel Awiwie i krewni zakładników wyrazili złość z powodu zabójstw i naciskali na rząd, aby skupił się na osiągnięciu kolejnego porozumienia z Hamasem w sprawie zakładników za więźniów, zamiast kontynuować ofensywę na pełną skalę w Gazie.

Warto przeczytać!  Iran ma nowy pocisk hipersoniczny. Oto, co to oznacza dla Bliskiego Wschodu

W miarę narastania oburzenia premier Benjamin Netanjahu późną sobotę w telewizji zwrócił się do narodu, wyrażając współczucie rodzinom zamordowanych zakładników. „To złamało mi serce” – powiedział. „To złamało serce całego kraju”.

Dał jednak jasno do zrozumienia, że ​​nie będzie ograniczał ani wstrzymywał kampanii powietrznych i naziemnych. Nazwał konflikt „wojną o nasze istnienie” i argumentował, że kontynuowanie działań wojskowych jest konieczne, aby przekonać Hamas do uwolnienia większej liczby zakładników.

„Z całym głębokim smutkiem chciałbym wyjaśnić: presja militarna jest niezbędna zarówno do powrotu zakładników, jak i do osiągnięcia zwycięstwa nad naszymi wrogami” – powiedział.

Izraelskie wojsko ogłosiło przypadkowe zabójstwa w piątek kilka godzin po tym, jak poinformowało, że odnalazło ciała trzech innych izraelskich zakładników w Gazie. Śmierć podkreśla ciągłe ryzyko dla ponad 120 osób, które według Izraela pozostają w niewoli po porwaniu podczas ataku Hamasu na Izrael 7 października.

W pisemnym oświadczeniu opisującym wyniki wstępnego dochodzenia izraelska armia podała, że ​​jej żołnierze działali w Shejaiye, dzielnicy miasta Gaza, która była miejscem intensywnych walk. Na początku tego tygodnia co najmniej dziewięciu izraelskich żołnierzy zginęło podczas bitew w okolicy, gdy wojsko próbowało wykorzenić tam palestyńskich bojowników.

Warto przeczytać!  Dlaczego to nie będzie budżet, jakiego chciał Jeremy Hunt

W piątek żołnierze byli w stanie najwyższej gotowości w związku z próbami Hamasu wpadnięcia w zasadzkę na siły izraelskie, prawdopodobnie w cywilnych ubraniach, podczas patrolowania okolicy – ​​poinformowało wojsko.

Ze wstępnego dochodzenia wynika, że ​​trzej zakładnicy wyszli bez koszul z budynku oddalonego o kilkadziesiąt metrów od izraelskich żołnierzy, niosąc kij przewiązany białym materiałem. Z wczesnego dochodzenia wynika, że ​​jeden z żołnierzy, wierząc, że stanowią zagrożenie, otworzył ogień do trzech zakładników, zabijając dwóch z nich i raniąc trzeciego.

Trzeci zakładnik uciekł do budynku, skąd słychać było wołanie o pomoc w języku hebrajskim. Dowódca batalionu nakazał żołnierzom wstrzymanie ognia. Jednak ranny zakładnik później się pojawił, po czym został śmiertelnie postrzelony – głosi oświadczenie wojskowe.

Podczas odprawy z reporterami izraelski urzędnik wojskowy, przemawiając pod warunkiem zachowania anonimowości zgodnie z protokołem wojskowym, powiedział, że zakładnicy mogli uciec lub zostać porzuceni przez porywaczy.

Wojsko zidentyfikowało trzech mężczyzn zabitych w piątek jako Yotam Haim i Alon Shamriz, obaj zabrani z kibucu Kfar Aza, oraz Samer Talalka, który został porwany z kibucu Nir Am, wszyscy w południowym Izraelu, w pobliżu granicy z Gazą.

Warto przeczytać!  UE rozważa miliardowe fundusze na przyspieszenie produkcji pocisków artyleryjskich

„To smutny i bolesny incydent dla nas wszystkich” – powiedział w piątek kontradadmirał Daniel Hagari, główny rzecznik izraelskiej armii. Przysiągł „pełną przejrzystość”, podczas gdy wojsko bada przebieg tragedii, i powiedział, że Siły Obronne Izraela ponoszą „odpowiedzialność za wszystko, co się wydarzyło”.

Wiktoria Kim raportowanie wniesione.


Źródło