Biznes

USA, Chiny i walka o chipy. Akcje Nvidia i AMD spadają

  • 28 czerwca, 2023
  • 3 min read
USA, Chiny i walka o chipy. Akcje Nvidia i AMD spadają


Złe wiadomości dla sektora półprzewodników pojawiły się po wczorajszym bardzo udanym zamknięciu na giełdach w USA, na którym indeks Dow zyskiwał po raz pierwszy od siedmiu sesji. Akcje Nvidia wzrosły o 3%, a AMD o 2,7%. Dobry dzień skutecznie popsuły obu spółkom doniesienia Wall Street Journal.

Nvidia otrzymuje około jedną piątą swoich przychodów z chińskiego rynku. Informacje o możliwych zaostrzeniu embarga Stanów Zjednoczonych wywołały więc przecenę na akcjach spółki, która już wcześniej dostosowała część produkcji do ograniczeń. W tym roku Nvidia zaprojektowała chipy o mniejszych możliwościach, które nie wymagały licencji Departamentu Handlu, żeby eksportować je do Chin.

Jak donosi Wall Street Journal, władze USA rozważają rozszerzenie ograniczeń na półprzewodniki o mniejszej mocy i mogą podjąć działania już w przyszłym miesiącu. Obecnie Departament Handlu blokuje sprzedaż Chinom chipów o określonych parametrach, w tym wielkości tranzystora poniżej 14–16 nanometrów oraz maszyn służących do ich produkcji. Jeśli doniesienia okażą się prawdą, luka zostanie domknięta.

Aktualnie Chiny potrafią produkować na przemysłową skalę układy scalone niższej jakości, które można wykorzystywać w sprzętach AGD i motoryzacji. Wciąż potrzebują jednak zachodniej technologii, żeby wykorzystywać ją do budowy superkomputerów, nowoczesnego sprzętu wojskowego, a przede wszystkim rozwoju sztucznej inteligencji.

Warto przeczytać!  Mankind Pharma przejmuje Bharat Serums and Vaccines za 13 600 crore rupii | Wiadomości firmowe

Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, Nvidia odpowiada za 80% światowej produkcji specjalnych chipów nazywanych akceleratorami centrów danych, które używa się do trenowania modeli AI. Po ewentualnym wprowadzeniu nowych ograniczeń przez władze USA w magazynach spółki utkną tego rodzaju zmodyfikowane mikroprocesory A100, których osiągi pozwalały eksportować je do Chin bez konieczności uzyskania licencji Departamentu Handlu.

Waszyngton chce powstrzymać chińską sztuczną inteligencję

Według Wall Street Journal obawy związane z rozwijaniem sztucznej inteligencji przez Chiny są głównym źródłem dyskusji o dalszym zaostrzeniu ograniczenia eksportu chipów. Anonimowe źródła gazety zaznajomione z prowadzonymi rozmowami twierdzą, że Waszyngton zastanawia się także nad odcięciem chińskich firm z branży AI od wynajmowania usług w chmurze.

W sierpniu 2022 roku Stany Zjednoczone podpisały CHIPS and Science Act, rozpoczynając walkę o odcięcie Chin od nowoczesnych technologii. W ramach programu USA przeznaczą 280 mld dolarów dofinansowania na budowę fabryk chipów na swoim terenie. Spółki, które chcą otrzymać dotacje, nie mogą posiadać w Chinach więcej niż 5% swoich zdolności produkcyjnych. Ten wymóg wywołał niedawno sprzeciw Korei Południowej, która chciała podwyższenia progu do 10%.

Warto przeczytać!  Kursy walut w nowym roku - te wydarzenia będą wpływać na rynek Forex. Kalendarz makroekonomiczny

Embargo USA na półprzewodniki aktywnie wspierają Japonia oraz Holandia. Drugie z wymienionych państw jest ojczyzną najbardziej zaawansowanej firmy dostarczającej maszyny do produkcji chipów. Holenderski ASML Holding to jedyny na świecie koncern, który dysponuje technologią litograficzną EUV umożliwiającą tworzenie najnowocześniejszych układów scalonych. Pomimo niedawnych nacisków ze strony Chin, kraj nie zamierza odstąpić od wspólnego frontu i zgodzić się na odejście od ograniczeń.


Źródło