Świat

USA i Wielka Brytania rozpoczynają nową falę ataków na Houthi w Jemenie podczas wojny w Gazie | Wojna Izraela w Gazie News

  • 4 lutego, 2024
  • 7 min read
USA i Wielka Brytania rozpoczynają nową falę ataków na Houthi w Jemenie podczas wojny w Gazie |  Wojna Izraela w Gazie News


Stany Zjednoczone i Wielka Brytania przeprowadziły ataki na pozycje kontrolowane przez Huti w Jemenie w ramach nowej fali ataków na sprzymierzoną z Iranem grupę jemeńską, która w solidarności z Palestyńczykami obiera za cel interesy USA i Izraela.

Oprócz sobotnich ataków Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) trafiło także w rakietę przeciwokrętową Houthi, która była „przygotowana do wystrzelenia przeciwko statkom na Morzu Czerwonym” w niedzielę wcześnie rano. Ataki Houthi na statki powiązane z Izraelem w wąskiej cieśninie Bab al-Mandeb na Morzu Czerwonym zakłóciły handel światowy, co wywołało reakcję Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Od połowy listopada Huti przeprowadzili dziesiątki ataków rakietowych, dronów i łodzi na statki handlowe powiązane z Izraelem, a także na okręty wojskowe USA i Wielkiej Brytanii, mając za cel powstrzymanie wyniszczającej wojny Izraela w Gazie. Huti zażądali także, aby Izrael zezwolił na dostarczanie pomocy humanitarnej do Gazy, gdzie niemal cała 2,3-milionowa populacja cierpi głód.

Fala nowych ataków nastąpiła po piątkowym ataku powietrznym Stanów Zjednoczonych w Iraku i Syrii, którego celem były grupy zbrojne powiązane z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) w odwecie za zabicie trzech żołnierzy amerykańskich w Jordanii w zeszłym tygodniu. Stany Zjednoczone obwiniły za atak w Jordanii Islamski Ruch Oporu w Iraku, koalicję grup zbrojnych powiązanych z Iranem. Teheran próbował zdystansować się od ataku dronów.

CENTCOM stwierdził, że przeprowadził „proporcjonalne” ataki przy „wsparciu” Australii, Bahrajnu, Kanady, Danii, Holandii i Nowej Zelandii. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i kraje wspierające we wspólnym oświadczeniu podały, że „około północy w sobotę” trafiono w trzydzieści sześć celów „w 13 lokalizacjach”.

„Te ataki mają na celu osłabienie zdolności Houthi wykorzystywanych do kontynuowania lekkomyślnych i niezgodnych z prawem ataków na statki amerykańskie i brytyjskie, a także na międzynarodową żeglugę handlową na Morzu Czerwonym, w Cieśninie Bab al-Mandeba i Zatoce Adeńskiej” – głosi komunikat.

Warto przeczytać!  Wojna rosyjsko-ukraińska na żywo: Rosja twierdzi, że USA są odpowiedzialne za ukraiński atak na Półwysep Krymski | Ukraina

„Ataki nie pozostaną bez odpowiedzi”

Donosząca z Waszyngtonu Kimberly Halkett z Al Jazeery stwierdziła, że ​​ataki miały na celu powstrzymanie ataków Houthi na interesy USA w regionie.

„Rozumiemy, że celem były obiekty zbrojeniowe, systemy rakietowe i wyrzutnie, a także systemy obrony powietrznej i radary. Wiemy, że ataki zostały przeprowadzone zarówno ze statków, jak i myśliwców” – powiedziała.

W oświadczeniu USA i Wielkiej Brytanii nie wskazano konkretnych miejsc, które zostały uderzone, ale rzecznik wojskowy Houthi, Yahya Saree, powiedział, że celem była stolica, Sana i inne obszary zajęte przez rebeliantów.

Saree powiedział, że doszło do 48 ataków na wiele prowincji, w tym 13 na Sanę i okolice, 11 na Taiz, dziewięć na Hodeidah, siedem na al-Bayda, siedem na Hadżdżę i jeden na Sa’dah.

Film udostępniony w Internecie przez mieszkańców Sany zawiera odgłosy eksplozji, a co najmniej jeden wybuch rozświetlił nocne niebo.

„Te ataki nie pozostaną bez odpowiedzi i zostaną ukarane” – powtórzył, dodając, że grupa pozostaje niezrażona w „wspieraniu niezłomnego narodu palestyńskiego”.

Donosząc z Sany, Mohamed al-Attab z Al Jazeery powiedział, że niektóre naloty miały miejsce na obszarach górskich, które według Huti były już wcześniej celem.

„Mówimy więc o wzmożeniu ataków powietrznych Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, aby ograniczyć, jak mówią, zdolność Houthi do wyrządzania krzywdy siłom morskim USA i Wielkiej Brytanii oraz ataków na izraelskie statki, a Huti mówią, że jest to presja na Izrael, aby zakończyć agresję na ludność w Gazie i zakończyć tam blokadę” – powiedział.

Warto przeczytać!  Atak Iranu na Izrael może być zły dla wojny Rosji na Ukrainie

Rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Nasser Kanaani potępił ataki na Jemen w niedzielnym oświadczeniu, stwierdzając, że podważają one międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo oraz są sprzeczne z twierdzeniami Waszyngtonu i Londynu, że nie życzą sobie one szerszej wojny w regionie.

„Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, kontynuując swoje całkowite wsparcie dla zbrodni wojennych reżimu syjonistycznego poprzez swoje działania militarne w całym regionie, szerzą chaos, nieporządek, brak bezpieczeństwa i niestabilność w celu zapewnienia wytchnienia reżimowi przestępczemu który jest oskarżony o ludobójstwo Palestyńczyków” – powiedział, odnosząc się do toczącej się przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości sprawy o ludobójstwo przeciwko Izraelowi.


Prawdopodobne więcej ataków

Waszyngton zamierza przeprowadzić dodatkowe ataki powietrzne na grupy wspierane przez Iran na Bliskim Wschodzie, „aby wysłać jasny sygnał, że Stany Zjednoczone odpowiedzą, gdy nasze siły zostaną zaatakowane” – powiedział w niedzielę amerykańskiemu nadawcy NBC doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Jake Sullivan.

Rzecznik ds. bezpieczeństwa narodowego Białego Domu, John Kirby, powiedział Fox News, że piątkowe ataki USA na grupy wspierane przez Iran były dopiero „pierwszą rundą” działań, po których nastąpią kolejne.

Rzecznik Houthi Mohammed Abdulsalam ostrzegł, że ataki Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii – czy to w Jemenie, Iraku, czy Syrii – wciągną ich w bagno w regionie i „podsycą płomienie nienawiści do naszego narodu”.

„Decyzja Jemenu o wsparciu Gazy jest stanowcza, oparta na zasadach i nie będzie miała na nią wpływu żaden atak” – powiedział.

Abdulsalam powiedział także: „Zamiast eskalować i otwierać nowy front wojenny w regionie, Ameryka i Wielka Brytania powinny wysłuchać międzynarodowej opinii publicznej, która wzywa do natychmiastowego zaprzestania izraelskiej agresji, zniesienia oblężenia Gazy i zakończenia ochrony Gazy Izrael kosztem narodu palestyńskiego”.

Warto przeczytać!  Wojna się przeciąga, a młodzi Ukraińcy zastanawiają się nad swoją przyszłością

Sullivan powiedział, że kwestie humanitarne w Gazie będą najwyższym priorytetem sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena, który w tym tygodniu odwiedzi Izrael, Egipt, Katar, Arabię ​​Saudyjską i okupowany Zachodni Brzeg.

Kilka osób zginęło w amerykańskich atakach w Iraku, co według Waszyngtonu stanowiło dopiero pierwszy krok w odpowiedzi na jordański atak dronów, w którym zginęli amerykańscy żołnierze.

W niedzielę setki osób wzięło udział w procesji pogrzebowej w stolicy Iraku, Bagdadzie, w intencji 17 członków powiązanych z Iranem Sił Mobilizacji Ludowej (PMF) zabitych w strajkach.

Od połowy października wojska amerykańskie i sojusznicze w regionie zostały zaatakowane ponad 165 razy, głównie w Iraku i Syrii, ale w Jordanii były to pierwsze ofiary wrogiego ostrzału w tym okresie. Powiązane z Iranem grupy zbrojne w tych krajach twierdzą, że interesy USA są uzasadnionymi celami ze względu na militarne i dyplomatyczne wsparcie Waszyngtonu dla Izraela w jego wojnie w Gazie.

Iran, Irak, Syria i inne państwa zdecydowanie potępiły ataki, a Rosja, która popiera prezydenta Syrii Bashara al-Assada, wezwała do zwołania pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, które ma się odbyć w poniedziałek w Nowym Jorku.

Negocjacje w celu osiągnięcia porozumienia między Izraelem a Hamasem w sprawie wojny w Strefie Gazy są w toku, a amerykańska stacja NBC cytuje anonimowego urzędnika amerykańskiego, który powiedział, że nie oczekuje się, aby rozmowy były utrudniane przez ostatnie ataki Zachodu w obliczu obaw przed szerszą eskalacją regionalną.



Źródło