USA mówią, że Izrael „mniej więcej” akceptuje porozumienie ramowe dotyczące zawieszenia broni w Gazie | Wojna Izraela w Gazie Wiadomości
Urzędnik amerykański twierdzi, że osiągnięto porozumienie w sprawie sześciotygodniowego rozejmu w Gazie i teraz Hamas musi się na to zgodzić.
Stany Zjednoczone twierdzą, że Izrael zatwierdził ramy proponowanego zawieszenia broni w Gazie i umowy o uwolnieniu więźniów, a teraz do palestyńskiej grupy Hamas należało wyrażenie zgody na te postanowienia.
Sobotnie komentarze pojawiły się na kilka godzin przed spodziewanym ponownym spotkaniem mediatorów w stolicy Egiptu, Kairze, w celu znalezienia akceptowalnej dla Izraela i Hamasu formuły trwałego zawieszenia broni w Gazie.
„Jest umowa ramowa. Izraelczycy mniej więcej to zaakceptowali” – powiedział dziennikarzom podczas telekonferencji wyższy rangą urzędnik USA w administracji prezydenta Joe Bidena.
„W tej chwili piłka jest po stronie Hamasu” – powiedział urzędnik, zastrzegając sobie anonimowość.
Propozycja ramowa obejmuje sześciotygodniowe zawieszenie broni, a także uwolnienie przez Hamas jeńców uznawanych za bezbronnych, w tym chorych, rannych, osoby starsze i kobiety, powiedział amerykański urzędnik.
Porozumienie prawdopodobnie umożliwiłoby także dotarcie pomocy do setek tysięcy zdesperowanych Palestyńczyków w północnej Strefie Gazy, którym według urzędników zajmujących się pomocą humanitarną grozi głód.
Izrael surowo ograniczył napływ żywności, wody, lekarstw i innych zapasów do Strefy Gazy od rozpoczęcia wojny 7 października.
Międzynarodowi mediatorzy od tygodni pracowali nad wynegocjowaniem porozumienia o wstrzymaniu walk przed rozpoczęciem się muzułmańskiego świętego miesiąca Ramadanu około 10 marca.
Bernard Smith z Al Jazeery relacjonujący z Ramallah na okupowanym Zachodnim Brzegu powiedział, że oświadczenie USA „wygląda jak próba zwiększenia presji na Hamas, aby zgodził się na ogólne warunki tego sześciotygodniowego porozumienia o zawieszeniu broni”.
Dodał jednak, że nie jest jasne, czy Hamas się zgodzi.
„Hamas nalegał już wcześniej na całkowicie trwałe zawieszenie broni i całkowite wycofanie wojsk izraelskich ze Strefy Gazy. Są to żądania, które izraelski premier Benjamin Netanjahu nazwał urojeniami” – powiedział Smith.
„Więc na pierwszy rzut oka obie strony wydają się bardzo od siebie oddalone” – dodał.
Na początku tego tygodnia starszy urzędnik Hamasu Basem Naim powiedział Al Jazeerze, że „luka jest nadal duża” w osiągnięciu porozumienia z Izraelem, ponieważ grupa palestyńska wzywa do całkowitego zawieszenia broni i wycofania wojsk izraelskich z Gazy. Jego komentarze były następstwem poniedziałkowej uwagi Bidena, że za tydzień rozejm – komentuje później amerykański prezydent.
Wyższy rangą urzędnik egipski powiedział, że oczekuje się, że mediatorzy Egiptu i Kataru otrzymają odpowiedź od Hamasu podczas rozmów w Kairze, które rzekomo mają się rozpocząć w niedzielę.
Egipski urzędnik również wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do publicznego omawiania drażliwych rozmów.
Hamas nie wycofał się ze swojego stanowiska, że rozejm musi być początkiem procesu prowadzącego do całkowitego zakończenia wojny, powiedziały agencji prasowej Reuters źródła egipskie i urzędnik Hamasu.
Jednak źródło egipskie podało również, że Hamasowi zapewniono, że warunki zawieszenia broni zostaną wypracowane w drugiej i trzeciej fazie porozumienia.
Smith z Al Jazeery, cytując doniesienia izraelskich mediów, powiedział, że nie jest jasne, czy izraelska delegacja weźmie udział w rozmowach o rozejmie w Kairze.
„Według doniesień izraelskich mediów Netanjahu powiedział również, że nie wyśle nikogo do Kairu, dopóki Hamas nie przekaże listy wszystkich żyjących jeńców. I usłyszeliśmy od Hamasu, że nie jest on na to przygotowany” – powiedział.
Podczas tygodniowego rozejmu, w którym pośredniczył Katar, w listopadzie uwolniono 105 jeńców w zamian za 150 palestyńskich kobiet i dzieci przetrzymywanych w izraelskich więzieniach.
Ogółem od 7 października w izraelskich atakach zginęło co najmniej 30 320 Palestyńczyków, a 71 533 zostało rannych. Skorygowana liczba ofiar śmiertelnych w Izraelu w wyniku ataków Hamasu z 7 października wynosi 1139.
Niszczycielska ofensywa Izraela i blokada Gazy spustoszyły znaczną część przybrzeżnej enklawy, a około 2,3 miliona ludzi znalazło się na skraju głodu.
W czwartek siły izraelskie otworzyły ogień do głodnych Palestyńczyków próbujących dotrzeć do konwoju z pomocą, zabijając co najmniej 118 osób. Atak wywołał ogólnoświatowe oburzenie i doprowadził do zrzutu przez USA pomocy żywnościowej do Gazy. W operacji wzięły udział także siły jordańskie.