Świat

USA nakładają sankcje na 400 podmiotów wspierających wojnę Rosji, w tym na firmy chińskie

  • 23 sierpnia, 2024
  • 5 min read
USA nakładają sankcje na 400 podmiotów wspierających wojnę Rosji, w tym na firmy chińskie


  • Sankcje wymierzone są w chińskie firmy wspierające rosyjską armię
  • Departament Skarbu USA atakuje transnarodowe sieci wspierające Rosję
  • Chiny sprzeciwiają się sankcjom USA, bronią handlu z Rosją

WASZYNGTON, 23 sierpnia (Reuters) – Stany Zjednoczone nałożyły w piątek sankcje na ponad 400 podmiotów i osób wspierających rosyjskie działania wojenne na Ukrainie – poinformował Departament Stanu. Obejmują one m.in. chińskie firmy, które zdaniem amerykańskich urzędników pomagają Moskwie obchodzić zachodnie sankcje i rozbudowywać armię.

Waszyngton wielokrotnie ostrzegał Pekin przed wspieraniem rosyjskiej bazy przemysłu obronnego i nałożył już setki sankcji mających na celu ograniczenie możliwości wykorzystywania przez Moskwę niektórych technologii w celach militarnych.

Piątkowe sankcje obejmują działania skierowane przeciwko chińskim firmom zajmującym się transportem obrabiarek i mikroelektroniki do Rosji, zgodnie z notą informacyjną Departamentu Stanu przedstawiającą sankcje wobec 190 podmiotów.

Departament Skarbu USA poinformował, że jego celem stały się również transnarodowe sieci zajmujące się dostarczaniem amunicji i innego sprzętu dla Rosji, pomagające rosyjskim oligarchom i innym podmiotom w unikaniu sankcji i praniu złota dla objętej sankcjami firmy.

„Rosja przekształciła swoją gospodarkę w narzędzie w służbie kompleksu militarno-przemysłowego Kremla” – powiedział w oświadczeniu zastępca sekretarza skarbu Wally Adeyemo.

„Firmy, instytucje finansowe i rządy na całym świecie muszą upewnić się, że nie wspierają rosyjskich łańcuchów dostaw wojskowo-przemysłowych”.

Administracja Bidena dodała również 123 podmioty do swojej listy kontroli eksportu USA, znanej jako Lista Podmiotów, która zmusza dostawców do uzyskania licencji przed wysyłką do docelowych firm. Dodane w piątek podmioty obejmowały 63 podmioty w Rosji i 42 w Chinach, zgodnie z informacją opublikowaną w Federal Register.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował USA za „dodatkowe silne sankcje” w przesłaniuotwiera nową kartę na platformie społecznościowej X, twierdząc, że jeszcze bardziej osłabią zdolność Rosji do „prowadzenia agresywnej wojny przeciwko Ukrainie”.

„Nacisk na agresora musi być utrzymywany i stale zwiększany, dopóki Rosja będzie kontynuować swoją agresję” – dodał Zełenski.

Warto przeczytać!  Stosunki Chiny-Rosja: Ile Xi Jinping jest gotowy zapłacić za wojnę Putina?

Ambasada Rosji w Waszyngtonie nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz w sprawie nowych sankcji.

Po zajęciu Krymu od Ukrainy w 2014 r. Rosja rozpoczęła w lutym 2022 r. pełnowymiarową inwazję na swojego sąsiada, co wywołało serię nowych sankcji gospodarczych USA wobec Moskwy.

Wojna zaostrzyła się 6 sierpnia, kiedy Ukraina wysłała tysiące żołnierzy przez granicę do zachodniego obwodu kurskiego Rosji. Od tego czasu Kijów ogłosił serię sukcesów na polu bitwy, ale siły rosyjskie nadal systematycznie posuwają się naprzód we wschodniej Ukrainie.

Departament Skarbu USA poinformował o nałożeniu sankcji na kilka rosyjskich firm z branży technologii finansowych, papierów wartościowych, pożyczek hipotecznych i innych firm finansowych, ale nie zdecydował się na nałożenie sankcji na banki zagraniczne za wspieranie transakcji wspierających działania wojenne Rosji.

Ministerstwo Finansów ostrzegało banki już w grudniu, że dalsze przeprowadzanie transakcji w ramach rosyjskiej gospodarki wojennej może doprowadzić do odcięcia banków od dolarowego systemu finansowego.

CELE CHIN

Sankcje Departamentu Stanu obejmują działania mające na celu ograniczenie działalności rosyjskiego sektora energetycznego oraz skierowane przeciwko firmom w Turcji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i gospodarkach Azji Środkowej, które zdaniem USA pomagają Rosji w unikaniu sankcji – poinformował Departament Stanu.

Warto przeczytać!  Potrzebujemy broni, sankcji i członkostwa w NATO

„Dzisiejsze działania uderzyły w Rosję tam, gdzie najbardziej jej zależy – ograniczyły jej zdolność do generowania dochodów poprzez projekty energetyczne i utrudniły pozyskiwanie materiałów niezbędnych do zasilania jej machiny wojennej” – powiedział Aaron Forsberg, dyrektor Departamentu Stanu ds. polityki sankcji gospodarczych i ich wdrażania.

Na celowniku znalazła się spółka importowo-eksportowa chińskiej firmy Dalian Machine Tool Group, która według Departamentu Stanu dostarczyła rosyjskim firmom produkty podwójnego zastosowania o wartości 4 milionów dolarów.

Skarb Państwa wziął na celownik ponad 20 firm z siedzibą w Hongkongu i Chinach, które, jak twierdzi, zaopatrywały rosyjską bazę przemysłu militarnego.

Rzecznik ambasady Chin w Waszyngtonie, Liu Pengyu, powiedział, że Pekin „stanowczo sprzeciwia się jednostronnym sankcjom opartym na „jurysdykcji długiego ramienia”” i dodał, że „normalny handel między Chinami a Rosją nie powinien być podważany, a tym bardziej przekształcany w instrument do oczerniania i powstrzymywania Chin”.

Najnowsze sankcje USA obejmują działania przeciwko firmom dostarczającym podzespoły wykorzystywane w dronach Orłan, których Rosja używa na Ukrainie.

Waszyngton również dążył do tego, aby sankcje zakłóciły przyszłe projekty energetyczne w Rosji i dostawy skroplonego gazu ziemnego. Celem był rosyjski projekt Arctic LNG 2 o wartości 21 miliardów dolarów, który już został dotknięty zachodnimi sankcjami, które ograniczyły jego dostęp do tankowców klasy lodowej i innych firm zaangażowanych w przyszłe projekty energetyczne w Rosji, zgodnie z arkuszem informacyjnym.

Sankcje objęły również firmy zaangażowane w transport LNG, np. działającą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich firmę White Fox Ship Management, która według USA niedawno nabyła cztery tankowce do transportu LNG.

Warto przeczytać!  Prozachodnia partia prezydenta Mołdawii wygrywa wybory, ale w dużych miastach radzi sobie z porażkami

Zapisać się Tutaj.

Sprawozdanie: Simon Lewis i David Lawder; dodatkowe sprawozdanie: David Brunnstrom; Redakcja: Jamie Freed, Angus MacSwan i Jonathan Oatis

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.otwiera nową kartę

Zakup praw licencyjnych


Źródło