Świat

USA ostrzegają przed „katastrofą” spowodowaną wyciekiem ropy na Morzu Czerwonym ze statku uderzonego przez Houthi | Wojna Izraela w Gazie Wiadomości

  • 24 lutego, 2024
  • 4 min read
USA ostrzegają przed „katastrofą” spowodowaną wyciekiem ropy na Morzu Czerwonym ze statku uderzonego przez Houthi |  Wojna Izraela w Gazie Wiadomości


Wojsko amerykańskie twierdzi, że grupa sprzymierzona z Iranem postępuje lekkomyślnie, atakując statki na Morzu Czerwonym u wybrzeży Jemenu.

Wojsko Stanów Zjednoczonych ostrzegło przed „katastrofą ekologiczną” po ataku jemeńskich rebeliantów Houthi na statek towarowy, który spowodował plamę ropy w Morzu Czerwonym.

18 lutego grupa sprzymierzona z Iranem uderzyła wieloma rakietami należący do Wielkiej Brytanii masowiec Rubymar pływający pod banderą Belize. Statek płynął przez Cieśninę Bab al-Mandeb łączącą Morze Czerwone i Zatokę Adeńską, po opuszczeniu Khor Fakkan w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w drodze do Bułgarii.

Rozległe uszkodzenia skłoniły załogę, z której wszyscy są bezpieczni, do opuszczenia statku.

Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) potwierdziło w sobotę, że statek jest obecnie „zakotwiczony, ale powoli nabiera wody”, co według niego spowodowało plamę ropy o długości 29 km (18 mil).

Jak poinformowało wojsko, w momencie ataku statek przewoził ponad 41 000 ton nawozu, „który mógł przedostać się do Morza Czerwonego i pogorszyć tę katastrofę ekologiczną”.

„Houthi w dalszym ciągu okazują lekceważenie regionalnych skutków swoich masowych ataków, zagrażając przemysłowi rybnemu, społecznościom przybrzeżnym i importowi dostaw żywności” – dodał.

Warto przeczytać!  Tajny plan ataku Putina byłby ukraińskim koszmarem

Amerykański nadawca CNN zacytował anonimowego urzędnika amerykańskiego, który powiedział, że zagrożenie kolejnymi atakami Houthi na Morzu Czerwonym w połączeniu ze stanem wody bardzo utrudnia bezpieczne dostanie się na statek i próbę holowania go do portu. Z raportu wynika, że ​​urzędnicy amerykańscy nie są pewni, jaki rodzaj substancji powoduje wyciek.

Grupa zakłóca handel przez Morze Czerwone, obiecując, że jej ataki będą kontynuowane, dopóki Izrael nie zakończy wojny ze Strefą Gazy, w której zginęło ponad 29 600 Palestyńczyków, głównie dzieci i kobiet.

Wspierane przez kilka innych sprzymierzonych rządów zachodnich, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania bombardują gubernatorstwa w całym Jemenie w odpowiedzi na ataki Houthi. Konfrontacja militarna stała się obecnie codziennością.

Warto przeczytać!  Rosyjski żołnierz poddał się ukraińskiemu dronowi na polu bitwy pod Bachmutem, mówi raport

Wojsko amerykańskie potwierdziło także wiele nowych „ataków w samoobronie” na pozycje kontrolowane przez Houthi w Jemenie. Stwierdził, że zniszczył siedem mobilnych przeciwokrętowych rakiet manewrujących, które były przygotowane do wystrzelenia w kierunku Morza Czerwonego.

„Działania te ochronią swobodę żeglugi i sprawią, że wody międzynarodowe staną się coraz bezpieczniejsze dla marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych i statków handlowych” – stwierdził CENTCOM.

Houthi, którzy kontrolują najbardziej zaludnione regiony Jemenu, na początku tego tygodnia uderzyli w izraelski statek towarowy MSC Silver w Zatoce Adeńskiej, w pobliżu wejścia do Morza Czerwonego.

Rzecznik wojskowy Houthi, Yahya Saree, powiedział, że grupa użyła również dronów do obrania za cel szeregu amerykańskich okrętów wojennych na Morzu Czerwonym i Morzu Arabskim, a także miejsc w kurorcie Ejlat na południu Izraela.

Amerykańskie media cytują urzędników amerykańskich, którzy na początku tygodnia potwierdzili, że Houthi zestrzelili drona szturmowego MQ-9 w pobliżu Jemenu, co stanowiło drugi raz od początku wojny w Gazie zestrzelenie amerykańskiego drona wojskowego.

Przywódca Huti Abdulmalik al-Houthi powiedział w czwartek, że w swoich atakach użyli „broni z łodzi podwodnych”. Potwierdza to poprzedni raport wojskowy USA, że grupa rozmieszcza podwodne drony.

Warto przeczytać!  William Wragg: Jeremy Hunt chwali przeprosiny posła w związku z incydentem z aplikacją randkową

Rzecznik Houthi powiedział, że od początku wojny w Gazie grupa zwerbowała i wyszkoliła ponad 200 000 nowych bojowników.





Źródło