USA ponownie nałożą sankcje na sektor naftowo-gazowy Wenezueli
![USA ponownie nałożą sankcje na sektor naftowo-gazowy Wenezueli](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/c-2024-04-17t050140z-868291415-rc2vz5arqttm-rtrmadp-3-usa-venezuela-sanctions-770x450.jpg)
Leonardo Fernandez Viloria/Reuters/File
Rafineria El Palito należąca do wenezuelskiego państwowego koncernu naftowego PDVSA była widziana w Puerto Cabello w Wenezueli, 10 lutego.
CNN
—
Stany Zjednoczone ponownie nałożą sankcje na wenezuelski sektor naftowo-gazowy w odpowiedzi na niedopuszczenie przez rząd Maduro do przeprowadzenia „inkluzywnych i konkurencyjnych wyborów”.
W październiku ubiegłego roku, powołując się na zobowiązania prezydenta Nicolasa Maduro dotyczące przeprowadzenia takich wyborów w 2024 r., Departament Skarbu USA wydał tymczasowe zezwolenie umożliwiające transakcje z krajowym sektorem naftowo-gazowym bez obawy przed sankcjami.
Upoważnienie to, formalnie znane jako General License 44, miało wygasnąć w czwartek i administracja musiała zdecydować, czy rząd Wenezueli wywiązuje się ze zobowiązań podjętych w ramach „Porozumienia z Barbadosu” pomiędzy przedstawicielami Maduro a członkami opozycji politycznej w Wenezueli.
Według wyższego urzędnika administracji USA Stany Zjednoczone „przeprowadziły bardzo dokładny przegląd” i ustaliły, że rząd Maduro „nie dopełnił obowiązków” w kilku kluczowych obszarach porozumienia.
W związku z tym Stany Zjednoczone nie odnowią licencji generalnej, a zniesione sankcje powrócą w życie za 45 dni.
„Nas szczególnie zaniepokoił fakt, że władze Wenezueli zablokowały także kandydowanie wiodącej kandydatce opozycji, Marii Corinie Machado, a następnie nie pozwoliły jej wyznaczonej alternatywnej kandydatce, dr Corinie Yoris, zarejestrować się jako kandydatka na prezydenta” – powiedział urzędnik Środa.
Drugi urzędnik wyższego szczebla amerykańskiej administracji powiedział, że rząd Maduro „nie zastosował się w pełni do ducha i litery Porozumienia z Barbadosu”.
Trzeci urzędnik wyższego szczebla amerykańskiej administracji nie był w stanie oszacować skutków, jakie będzie miało cofnięcie zezwolenia, zauważając, że „nie ma wymogu zgłaszaniaS więc nie mamy dokładnych danych liczbowych dotyczących zakresu działalności prowadzonej w ramach tej ogólnej licencji.
Warto zauważyć, że Stany Zjednoczone w dalszym ciągu będą obowiązywały kolejne zezwolenie z listopada 2022 r., które pozwala koncernowi naftowemu Chevron „na wznowienie ograniczonej działalności wydobywczej zasobów naturalnych w Wenezueli”.
Od czasu wydania licencji Chevron po latach załamania gospodarczego Wenezuela odnotowała znaczny wzrost produkcji. W tym roku gospodarka Wenezueli według najnowszych prognoz gospodarczych opublikowanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy ma szansę osiągnąć największy wzrost spośród głównych gospodarek Ameryki Południowej.
Drugi urzędnik amerykański podkreślił, że decyzji o przywróceniu sankcji „nie należy postrzegać jako ostatecznej decyzji, zgodnie z którą nie wierzymy już, że Wenezuela będzie w stanie przeprowadzić konkurencyjne i inkluzywne wybory”.
„Będziemy nadal współpracować ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym z przedstawicielami Maduro, opozycją demokratyczną, społeczeństwem obywatelskim i społecznością międzynarodową, aby wspierać wysiłki narodu wenezuelskiego na rzecz zapewnienia Wenezueli lepszej przyszłości. Porozumienie z Barbadosu jest nadal aktualneS najlepsza dostępna droga do bardziej demokratycznej, bezpiecznej i zamożnej Wenezueli, jeśli zostanie w pełni wdrożona” – stwierdzili.
Zapytany, czy w decyzji wzięto pod uwagę potencjalne skutkiS w sprawie cen ropy naftowej lub nielegalnej migracji pierwszy urzędnik stwierdził, że „naprawdę skupili się na okolicznościach politycznych i sytuacji w Wenezueli”.
„Oczywiście towarzyszył temu proces międzyagencyjny, który pozwolił na uwzględnienie szerszego zakresu interesów i kwestii, co oczywiście stanowiło część ogólnego kontekstu tej decyzji. Zasadniczo jednak decyzja została podjęta na podstawie działań i zaniechań władz Wenezueli” – powiedział dziennikarzom urzędnik.
Miliony ludzi uciekło z kraju z powodu złych warunków ekonomicznych, niedoborów żywności i ograniczonego dostępu do opieki zdrowotnej.
Minister ropy Wenezueli Pedro Tellechea powiedział w środę CNN, że kraj jest gotowy ponieść koszty ponownego nałożenia sankcji ze Stanów Zjednoczonych.
„Dzięki tym sankcjom i wojnie na Bliskim Wschodzie ceny ropy gwałtownie wzrosną, co spowoduje wzrost cen gazu w USA. Zniszczenie [these sanctions cause] nie ogranicza się do Wenezueli, ale do całej społeczności międzynarodowej. Wenezuela będzie się rozwijać z sankcjami lub bez nich” – stwierdziła Tellechea.