Świat

USA rozważają plan zrzutu pomocy do Gazy po tym, jak Izrael blokuje ją na ziemi: „poważna porażka polityki”

  • 29 lutego, 2024
  • 7 min read
USA rozważają plan zrzutu pomocy do Gazy po tym, jak Izrael blokuje ją na ziemi: „poważna porażka polityki”


Mówi się, że Biały Dom rozważa zrzucenie do Gazy pomocy z amerykańskich samolotów wojskowych w związku ze strasznymi ostrzeżeniami o głodzie na tym terytorium i po niepowodzeniu urzędników amerykańskich w przekonaniu Izraela, aby zezwolił na wystarczające dostawy pomocy na lądzie.

Jeremy Konyndyk, który za rządów Obamy kierował Biurem Pomocy Zagranicznej w przypadku Katastrof Zagranicznych USAID i nadzorował zrzuty humanitarne do Nepalu, Filipin i Iraku, określił potencjalny amerykański plan zrzucenia pomocy drogą powietrzną jako „poważną porażkę polityczną” ze strony Administracja Bidena.

„Kiedy rząd USA musi zastosować taktykę, którą stosował w innym przypadku, aby ominąć Związek Radziecki i Berlin oraz ISIS w Syrii i Iraku, powinno to skłonić do postawienia naprawdę trudnych pytań na temat stanu polityki USA” – powiedział. Niezależny.

Poinformowali o tym urzędnicy amerykańscy Osie że Stany Zjednoczone rozważały ten plan ze względu na niemożność dotarcia grup humanitarnych do północnej Gazy ze względu na „sytuację bezpieczeństwa i izraelskie ograniczenia” – podał portal.

Posunięcie to następuje po miesiącach ostrzeżeń ze strony grup pomocowych, że wojna Izraela w Gazie powoduje katastrofę humanitarną na skalę niemożliwą do powstrzymania.

Organizacja Narodów Zjednoczonych ostrzeżony w tym tygodniu około 576 000 ludzi, czyli jedna czwarta populacji Gazy, jest „o krok od głodu”. Oskarżyła także Izrael o „systematycznie”blokowanie dostaw pomocy do Gazy i Gazy otwarcie ognia w konwojach, które przechodzą.

Stany Zjednoczone wielokrotnie powtarzały, że pracują za kulisami, aby przekonać Izrael, aby zezwolił na większą pomoc dla Gazy, ale administracja Bidena odmówiła uzależnienia miliardów dolarów pomocy, którą co roku przekazuje Izraelowi w celu wywarcia nacisku na swojego sojusznika, aby to zrobił . Zmniejszyła się ilość pomocy docierającej do Gazy połowa w lutym w porównaniu do poprzedniego miesiąca.

Warto przeczytać!  Analitycy mówią, że bitwy w Vuhledar, Bakhmut sygnalizują zbliżającą się rosyjską ofensywę

Tragiczne warunki w Strefie Gazy znacznie się poprawiły w czwartek, kiedy ponad 100 Palestyńczyków zginęło po tym, jak siły izraelskie otworzyły ogień do tłumu, który starał się zebrać pomoc z ciężarówek z jedzeniem w pobliżu miasta Gaza. Armia izraelska powiedział jego siły „strzelały do ​​tych, którzy stanowili zagrożenie”, po tym jak kilku cywilów rzuciło się w stronę ciężarówek.

– powiedział Konyndyk, który jest obecnie prezesem Refugees International Niezależny że zrzuty są „najdroższym i najmniej skutecznym sposobem uzyskania pomocy dla ludności”. Prawie nigdy tego nie robiliśmy, ponieważ jest to narzędzie in extremis.”

Odniósł się do swojego doświadczenia w zarządzaniu zrzutami powietrznymi USA na cywilów jazydzkich, którzy uciekali przed atakami bojowników ISIS na szczycie góry Sindżar w północnym Iraku w 2014 r. W tym samym czasie, gdy Stany Zjednoczone zrzucały pomoc, Stany Zjednoczone przeprowadzały również naloty na bojowników ISIS, którzy byli oblegając Jazydów.

„Koordynowaliśmy zrzuty amerykańskiej pomocy wojskowej dla tej ludności, gdy ukrywała się w górach. Musieliśmy to zrobić, ponieważ byli oblegani przez grupę terrorystyczną. Kiedy więc widzimy, że coś takiego dzieje się w miejscu znajdującym się pod wojskową kontrolą sojusznika Stanów Zjednoczonych, jest to po prostu szokujące” – powiedział.

„Izraelska taktyka wojskowa jest funkcjonalnie odpowiednikiem trzęsienia ziemi w Nepalu pod względem wpływu, jaki wywiera na dostęp pomocy humanitarnej. To wybór polityczny” – powiedział. „I jest całkowicie niewybaczalne, że rządy, w tym potencjalnie rząd USA, uciekają się do zrzutów powietrznych, ponieważ Izrael nie pozwoli na stały dostęp pomocy humanitarnej i nie otworzy przejść granicznych”.

Warto przeczytać!  Pięć chińskich startupów, które przetrwały trudny rok blokad Covid

Departament Stanu nie odpowiedział na prośbę o komentarz.

Stany Zjednoczone oświadczyły, że prowadzą współpracę dyplomatyczną z izraelskimi urzędnikami, aby nakłonić ich do umożliwienia humanitarnemu większemu dostępowi do Gazy. W wywiadzie dla Nowojorczyk opublikowanych w środę, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby, powiedział, że Stany Zjednoczone przeprowadziły „bardzo szczere i bardzo bezpośrednie” dyskusje z izraelskimi urzędnikami „prywatnie”.

„Od początku konfliktu udało nam się uzyskać pomoc humanitarną w Gazie. Były chwile, kiedy było to łatwiejsze niż inne. Niektóre z nich opierają się na środowisku operacyjnym. Ciężko pracujemy z Izraelczykami, aby utrzymać przepływ tej pomocy i, miejmy nadzieję, zwiększyć jej poziom. Myślę, że bym to tak zostawił” – powiedział Kirby.

„Myślę, że rozumieją nasze obawy. Chociaż potrzeba większej pomocy i mniej ofiar wśród ludności cywilnej, Izraelczycy pod wieloma względami byli otwarci na nasze przesłania” – dodał.

Izraelska wojna w Gazie rozpoczęła się w odpowiedzi na atak Hamasu, w którym zginęło 1200 osób. Hamas i inni bojownicy nadal przetrzymują około 100 zakładników i szczątki około 30 kolejnych, po uwolnieniu większości pozostałych jeńców podczas listopadowego rozejmu. Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia w wyniku wojny zginęło ponad 30 000 Palestyńczyków, w tym około 13 000 dzieci. Uważa się, że pod gruzami zniszczonych budynków pochowanych jest znacznie więcej Palestyńczyków.

W ostatnich tygodniach sytuacja w zakresie bezpieczeństwa w Gazie sprawiła, że ​​dostawy pomocy stały się jeszcze bardziej niebezpieczne. Światowy Program Żywnościowy zawiesił 20 lutego, jak to określił, dostawy pomocy „ratującej życie” do północnej Strefy Gazy ze względów bezpieczeństwa. Agencja stwierdziła w oświadczeniu, że decyzja „nie została podjęta lekko”, ale dodała, że ​​przerwa będzie kontynuowana „dopóki nie powstaną warunki umożliwiające bezpieczną dystrybucję”.

Warto przeczytać!  Fala upałów w New Delhi: rekord miasta do 47,1 stopnia Celsjusza

„Gaza wisi na włosku i należy umożliwić WFP odwrócenie ścieżki głodu dla tysięcy rozpaczliwie głodnych ludzi” – stwierdziła agencja.

ONZ podała, że ​​80 procent dostaw pomocy przeznaczonych dla północnej Strefy Gazy zostało zablokowanych przez armię izraelską w styczniu. Ministerstwo zdrowia Gazy poinformowało w środę, że w ostatnich dniach sześcioro dzieci zmarło z powodu odwodnienia i niedożywienia.

Konyndyk, były urzędnik administracji Obamy, uważa, że ​​obecnie może być już za późno, aby zapobiec głodowi.

„Biorąc pod uwagę inne okoliczności, w których brałem udział w akcjach łagodzenia głodu, bardzo trudno mi teraz wyobrazić sobie, w jaki sposób można by teraz zapobiec głodowi” – ​​powiedział. „Przy obecnym śladzie humanitarnym potrzebna byłaby całkowita zmiana. Będziesz potrzebował pełnego dostępu przez terytorium. Potrzebny byłby poziom bezpieczeństwa, który trudno sobie wyobrazić bez zawieszenia broni”.

Dodał, że jest mało prawdopodobne, aby nastąpiło to bez poważnej presji na Izrael ze strony administracji Bidena. Jak dotąd nie jest jasne, czy istnieje jakieś wydarzenie, które spowodowałoby wywarcie przez Bidena takiej presji.

„Kiedyś myślałem, że istnieje granica lub mam nadzieję, że istnieje granica, ale w tym momencie trudniej mi określić, jaka będzie ta granica” – powiedział Konyndyk. „Mam nadzieję, że granicą będzie głód i tak powinno być”.


Źródło