Linia Southwest Airlines poinformowała w poniedziałek, że zwarała ugodę z Departamentem Transportu USA w związku z dochodzeniem w sprawie zakłóceń w podróżach lotniczych związanych z zimową burzą śnieżną Elliot, która nawiedziła USA w grudniu 2022 roku. W efekcie w okresie świąteczno-noworocznym odwołano 16,9 tys. lotów. Departament Transportu USA przekazał, że zakłócenia objęły ponad 2 mln pasażerów.

Przewoźnik przypomniał, że wypłacił konsumentom, który doświadczyli zakłóceń lotów, ponad 600 mln dolarów w postaci zwrotów kosztów i rekompensat. Na tę kwestię zwrócił też uwagę amerykański departament w komunikacie opublikowanym w poniedziałek. Stwierdził jednak przy tym, że linia lotnicza naruszyła też liczne przepisy.

Departament Transportu przekazał, że nie zapewniono pasażerom szybkich zwrotów kosztów, ponadto część z nich była też w niepełnej wysokości. Zastrzeżenia dotyczyły też momentu, w którym pasażerowie otrzymywali powiadomienia o statusie lotów. Jak podano, pasażerowie skarżyli się, że nie otrzymali żarnych powiadomień za pośrednictwem maila, SMS-a, czy aplikacji. Utrudniony był też dostęp do strony internetowej przewoźnika. W efekcie zdarzało się, że pasażerowie dowiadywali się, że ich lot został odwołany dopiero po przyjeździe na lotnisko. W decyzji wskazano, że taka informacja powinna być przekazana do pasażerów w ciągu 30 minut od momentu, gdy przewoźnik dowie się o zmianie statusu lotu.

Departament podkreślił również, że nie zapewniono odpowiedniej pomocy w zakresie obsługi klienta.

Ugoda przewiduje, że linia Southwest Airlines zapłaci karę o łącznej wartości 140 mln dolarów. Portal brytyjskiego dziennika „The Guardian” zwrócił uwagę, że kara jest wyższa niż wszystkie pozostałe kary nałożone przez amerykański departament od 1996 roku.

Według Departamentu Transportu Stanów Zjednoczonych wysoka kara zapewni „silny środek odstraszający przed stosowaniem podobnych praktyk” w przyszłości nie tylko przez Southwest Airlines, ale również inne linie lotnicze.

Ugoda obejmuje m.in. grzywnę w wysokości 35 mln dolarów, która trafi na konto Skarbu Państwa USA. Ponadto linia lotnicza zobowiązała się, że wprowadzi innowacyjny program rekompensat. Obejmuje on vouchery o łącznej wartości 90 mln dolarów, które mają zostać rozdane w okresie od 30 kwietnia 2024 roku do 29 kwietnia 2027 roku. Pasażerowie otrzymają vouchery o wartości 75 dolarów lub więcej w przypadku, gdy ich lot będzie opóźniony o co najmniej trzy godziny lub zostanie odwołany z przyczyn leżących po stronie Southwest.

Vouchery będą przyznawane „na wniosek” pasażera. W przypadku gdy wartość voucherów będzie niższa, niż wynika to z ugody, linia lotnicza będzie musiała wpłacić 80 proc. różnicy na konto Skarbu Państwa.