Świat

„Uśmiechnięta” pielęgniarka Lucy Letby oskarżona o zabicie dziewczynki po czterech próbach

  • 26 stycznia, 2023
  • 5 min read
„Uśmiechnięta” pielęgniarka Lucy Letby oskarżona o zabicie dziewczynki po czterech próbach


MANCHESTER, Anglia – „Uśmiechnięta” pielęgniarka Lucy Letby zaproponowała, że ​​zrobi zdjęcia córeczce po zamordowaniu jej przy czwartej próbie, usłyszał sąd.

Letby, lat 33, rzekomo wstrzyknął powietrze do rurki i krwiobiegu wcześniaka. Prokuratorzy twierdzą, że trzykrotnie próbowała zabić maleńkie dziecko, zanim udało jej się to za czwartym razem.

Letby jest sądzony w Wielkiej Brytanii i zaprzecza zamordowaniu siedmiorga dzieci i usiłowaniu zamordowania 10 innych na oddziale noworodkowym szpitala Countess of Chester w okresie od czerwca 2015 do czerwca 2016.

Ława przysięgłych w Manchester Crown Court usłyszała, jak jedno dziecko, które ze względów prawnych może być określane tylko jako Dziecko I, ważyło tylko 2 funty i 2 uncje, kiedy urodziło się 10 tygodni przed terminem w Liverpool Women’s Hospital w sierpniu 2015 r.

DZIECKO ZAATAKOWANE PRZEZ DOMNIEMANĄ „PIELĘGNIARKĘ ZABÓJCZĄ” LUCY LETBY DOCHODZIŁO PO PRZENIESIENIU DO NOWEGO SZPITALA

32-letnia pielęgniarka neonatologiczna Lucy Letby zamordowała siedmioro dzieci i usiłowała zabić kolejnych 10.

32-letnia pielęgniarka neonatologiczna Lucy Letby zamordowała siedmioro dzieci i usiłowała zabić kolejnych 10.
(Źródło: SWNS)

Została przeniesiona do szpitala Countess of Chester pod koniec tego miesiąca i przypuszcza się, że Letby najpierw próbował zabić niemowlę podczas dziennej zmiany 30 września 2015 r. I dwukrotnie podczas nocnej zmiany w następnym miesiącu.

Warto przeczytać!  Zakładnik uratowany przez Izrael ledwo widział światło dzienne

Letby rzekomo spowodowała następnie śmiertelny upadek Dziecka I 23 października 2015 r., a przysięgli wysłuchali oświadczenia jej matki, w którym przypomniała sobie, jak została wezwana do domu we wczesnych godzinach tego dnia i poproszona o pilne przybycie do szpitala ze swoim partnerem.

Po przyjeździe zobaczyła medyków, w tym dr Johna Gibbsa, próbujących reanimować jej córkę.

– Słyszałam, jak wszyscy liczą – powiedziała.

„Zapytałem dr Gibbsa, jak długo to robili, na co odpowiedział, że 20 minut.

„Pamiętam, że myślałem, że nie mogą tego dalej robić.

„Powiedziałem dr Gibbsowi:„ Nie możesz już więcej zrobić ”.

LEKARZE „NIE MOGĄ MYŚLEĆ O NATURALNEJ PRZYCZYNIE” WYMIOTÓW POCISKIEM DZIECKA RZEKOMO PRZEKARMIONEGO PRZEZ PIELĘGNIARKĘ LUCY LETBY

Ogólny widok szpitala Countess of Chester w poniedziałek, 4 listopada 2022 r.

Ogólny widok szpitala Countess of Chester w poniedziałek, 4 listopada 2022 r.
(Charlie Purvey / Splash News dla Fox News Digital)

Po tym, jak uznano, że Dziecko I została uznana za zmarłą, jej rodzice zostali przeniesieni do prywatnego pokoju, gdzie Letby i inna pielęgniarka zapytali, czy chcą, aby wykąpała ciało Baby I.

Warto przeczytać!  Szczegóły porozumienia w sprawie pomocy dla Gazy wciąż są opracowywane – USA

Matka powiedziała, że ​​się zgodziła, ponieważ „nie chciała oglądać się za siebie i żałować”.

Powiedziała: „Lucy przyniosła wannę. Powiedziała, że ​​może wejść i zrobić kilka zdjęć, które możemy zatrzymać”.

„Kiedy ją kąpaliśmy, Lucy wróciła. Uśmiechała się i opowiadała o tym, jak była obecna podczas pierwszej kąpieli i jak [Child I] kochał to.

„Chciałem, żeby po prostu przestała mówić. W końcu zdała sobie z tego sprawę i przestała. To nie było coś, co chcieliśmy usłyszeć”.

Wcześniej matka powiedziała, że ​​chociaż Dziecko I początkowo źle się czuło z powodu wcześniactwa, czuła, że ​​jej córka czuje się na tyle dobrze, że po sześciu tygodniach może wrócić do domu.

Powiedziała: „Byłam w stanie posadzić ją na kolanie. Pamiętam, jak patrzyłam na nią i myślałam:„ Idziemy do domu ”. Wyglądała jak dziecko urodzone w terminie. Nie wyglądała na kruchą ani małą”.

PROCES LUCY LETBY: OJCIEC ŚWIADCZY, DZIEWCZYNKA ZOSTAŁA POWAŻNIE NIEPEŁNOSPRAWNA PO PIELĘGNIARZE PRÓBOWAŁ JĄ ZABIĆ

Matka dodała: „Nie miałam zbyt wiele do czynienia z Lucy. Zawsze wydawała się powściągliwa w porównaniu z innymi pielęgniarkami. Tak naprawdę nie wchodziła w interakcje z rodzicami”.

Sąd wysłuchał zeznań personelu medycznego na temat zmiennego stanu Dziecka I w szpitalu.

Mówili, że czasami doświadczam „desaturacji” tlenu i potrzebuję wentylacji, ale jest to „normalne” u wcześniaków.

Na wcześniejszym przesłuchaniu prawnicy Letby powiedzieli, że nie zaakceptowali, że skrzywdziła Dziecko I, a seria problemów medycznych mogła być „nieunikniona” z powodu „skrajnego wcześniactwa” niemowlęcia.

Sąd usłyszał, jak Letby wysłała kartkę z kondolencjami do rodziców niemowlęcia, a także zachowała jej zdjęcie w swoim telefonie.

KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS

Proces – który ma trwać co najmniej sześć miesięcy – trwa.


Źródło