Świat

Ustępujący prezydent Meksyku obiecuje kontynuować zmiany w konstytucji pomimo nerwowości rynku

  • 8 czerwca, 2024
  • 5 min read
Ustępujący prezydent Meksyku obiecuje kontynuować zmiany w konstytucji pomimo nerwowości rynku


MEKSYK (AP) – Ustępujący prezydent Meksyku obiecał w piątek, że będzie kontynuował reformy sądownictwa pomimo nerwowości wśród inwestorów i sugestii własnego, starannie wybranego następcy, że powinien działać powoli.

Prezydent Andrés Manuel López Obrador powiedział, że po tym, jak jego partia Morena zdobyła w Kongresie większość dwóch trzecich głosów w niedzielnych wyborach, będzie dążył do 20 zmian w konstytucji, w tym do wystartowania w wyborach wszystkich sędziów i zapisania w konstytucji szeregu mandatów na świadczenia niefunduszowe.

Niedzielne wybory zapewniły, że kolejnym prezydentem zostanie Claudia Sheinbaum, kandydatka partii Morena Lópeza Obradora. Sheinbaum spędził większość tygodnia na rozmowach z międzynarodowymi organizacjami finansowymi i inwestorami, próbując uspokoić rynki po 10% spadku wartości peso.

W czwartek zasugerowała, że ​​reformy nie zostały jeszcze ustalone i powinny być przedmiotem dialogu.

„Nie została jeszcze podjęta decyzja” – powiedział w czwartek Sheinbaum. „Moje stanowisko jest takie, że konieczne będzie rozpoczęcie dialogu i przedyskutowanie propozycji”.

Jednak w piątek López Obrador naśmiewał się z jakiegokolwiek sprzeciwu wobec zmian. Krytyków reform nazwał „promotorami nerwowości” i stwierdził, że wielkie korporacje boją się utraty sędziów, którzy – jego zdaniem – chronią ich. Obecnie sędziowie są powoływani lub zatwierdzani przez ustawodawców.

Warto przeczytać!  Putin odwiedza rosyjskie wojska, stwierdza „moralną słuszność” w przemówieniu noworocznym

„Są sędziowie, którzy są pracownikami wielkich korporacji” – powiedział López Obrador na porannej konferencji prasowej. „Mają na breloczkach kilku sędziów i dodają, że „sprawiedliwość jest ponad rynkami”.

Analitycy twierdzą, że prezydent jest zły, że wymiar sprawiedliwości w kraju zablokował kilka jego poprzednich reform, uznając je za niezgodne z konstytucją.

W piątek rynki nie wydawały się uspokojone. Kurs peso zamknął się na poziomie 18,36 do 1 dolara, około 10% poniżej poziomu z tygodnia przed wyborami. Giełdy meksykańskie również straciły w piątek około 2,7%.

„Wszystko wskazuje na to, że zmienność na meksykańskich rynkach finansowych będzie się utrzymywać” – stwierdziła Gabriela Siller, dyrektor ds. analiz w Banco Base z siedzibą w Nuevo Leon, zauważając, że Meksyk może doznać retorycznego urazu w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w USA.

Jednak najbardziej niepokojące rynki jest to, że partia Morena Lópeza Obradora zdobyła większość dwóch trzecich w Kongresie, co umożliwiłoby jej przyjęcie zmian w konstytucji, takich jak reforma sądownictwa, a także mandatów dla szeregu jeszcze niefinansowanych programów świadczeń rządowych .

López Obrador zapowiedział w piątek, że będzie nadal nalegać na 20 zmian w konstytucji, w tym jedną, która zniweczy obecny system indywidualnych kont emerytalnych w kraju oraz eliminację większości niezależnych rządowych agencji nadzorczych i regulacyjnych.

Warto przeczytać!  Tajwan pogrążony w politycznym zamieszaniu, gdy Chiny wzmagają zastraszanie militarne

W tym tygodniu Sheinbaum rozmawiał telefonicznie lub osobiście z urzędnikami Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i szefem firmy inwestycyjnej BlackRock po poniedziałkowym spadku wartości peso i krótkotrwałym spadku na giełdzie.

Pozostaje jednak pytanie, jak duży wpływ będzie nadal wywierał López Obrador po objęciu urzędu przez Sheinbauma 1 października.

López Obrador zapowiedział już wcześniej, że po odejściu ze stanowiska całkowicie wycofa się z polityki. Jednak w piątek powiedział, że będzie nadal rozmawiał przez telefon z Sheinbaum, jeśli ona zadzwoni, i obiecał „przez całe życie korzystać z prawa do wyrażania sprzeciwu”.

Wszelkie pytania dotyczące tego, jak bardzo Sheinbaum pozostaje oddana swojemu mentorowi politycznemu, Lópezowi Obradorowi, zostały usunięte w piątek, kiedy napisała w piątek na swoich kontach w mediach społecznościowych, że „łzy napłynęły mi do oczu ze wzruszenia”, gdy prezydent pogratulował jej zwycięstwa.

Rynki są również zaniepokojone obecnym deficytem budżetowym Meksyku wynoszącym około 6% PKB oraz płatnościami na rzecz zadłużonego państwowego koncernu naftowego Pemex.

Meksyk również w dalszym ciągu zmaga się z utrzymującą się wysoką inflacją wynoszącą prawie 5%, pomimo wysokich krajowych stóp procentowych na poziomie 11%. Te wysokie zwroty z rządowych papierów wartościowych również w ciągu ostatniego roku wzmocniły wartość peso meksykańskiego. Jednak dewaluacja taka jak ta w tym tygodniu prawdopodobnie pogorszy inflację.

Warto przeczytać!  Rosja przygotowuje się do ewakuacji elektrowni jądrowej, mówi ukraiński operator

López Obrador już wcześniej przechwalał się siłą peso i zmniejszeniem liczby Meksykanów żyjących w ubóstwie (choć skrajne ubóstwo wzrosło). Jednak eksperci twierdzą, że poprzednia siła peso i wzrost ubóstwa wynikają częściowo z przekazów pieniężnych, czyli pieniędzy wysyłanych do domu przez migrantów pracujących za granicą, a od 2019 r. liczba ta wzrosła prawie dwukrotnie.

W piątek López Obrador przewidział, że w tym roku w Meksyku przekazy pieniężne osiągną rekordową kwotę 65 miliardów dolarów.

Wartość przekazów pieniężnych wzrosła z około 36 miliardów dolarów w 2019 r. do 63,3 miliardów dolarów w 2023 r. Według Banku Światowego przekazy pieniężne stanowiły 4,2% całego PKB Meksyku, a obecnie jest to liczba prawie na pewno wyższa.

W pierwszych czterech miesiącach 2024 r. przekazy pieniężne wzrosły o 8,3% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r.

Rynki niepokoją się także bieżącymi kosztami wsparcia Pemexu i kosztami dotacji, które będą musiały w dalszym ciągu napływać do państwowych projektów transportowych prezydenta.


Źródło