Uwaga, w Kauflandzie zakupów możesz nie zrobić. Pracownicy sieci ostrzegają
– Jeżeli Zarząd firmy Kaufland nie wysunie wobec pracowników żadnych zadowalających propozycji, to nie wykluczamy zorganizowania strajku ostrzegawczego jeszcze w okresie przedświątecznym – mówi w rozmowie z „Faktem” Wojciech Jendrusiak z Międzyzakładowej Organizacji OPZZ Konfederacja Pracy, który negocjuje z Kauflandem w imieniu pracowników sieci.
7 grudnia w czwartek związkowcy z Konfederacji Pracy przystąpili do rozmów z zarządem sieci Kaufland. Nie są to pierwsze rozmowy, bowiem KP wysunęła swoje żądania wobec sieci handlowej już w sierpniu. Rozmowy jednak skończyły się podpisaniem protokołu rozbieżności.
We wczorajszych rozmowach w roli mediatora uczestniczyła Małgorzata Calińska-Mayer wyznaczona do tego celu przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej na wniosek związkowców. Rozmowy jednak też nie przyniosły zadowalających rezultatów.
Na swoim profilu FB OPZZ Konfederacja Pracy pisze, że kolejna tura negocjacji odbędzie się za trzy tygodnie, już po Nowym Roku.
Postulaty wysuwane wobec sieci Kaufland
Wojciech Jendrusiak prowadzący negocjacje z władzami Kauflanda mówi, że związkowcy postulują o podwyżkę 1,2 tys. zł brutto miesięcznie od 1 stycznia 2024 r., zwiększenie zatrudnienia na stanowiskach niemenedżerskich o 30 proc. oraz zwiększenie odpisu do Związkowego Funduszu Świadczeń Socjalnych do poziomu gwarantującego przez ustawę.
Jak to się dzieje, że Kaufland do ZFŚS odpisuje mniej niż wymaga ustawa? Jendrusiak tłumaczy, że wynika to z porozumienia, jakie sieć zawarła ze związkowcami „Solidarności”, którzy 11 lat temu zgodzili się na niższy odpis na poczet ZFŚS.
Kaufland wciąż publikuje nowe ogłoszenia o pracę, jednak nie ma chętnych na pracę na proponowanych przez sieć warunkach. Pracownicy coraz częściej zwalniają się ze sklepów. Jeszcze kilka lat temu na markecie pracowało nawet po blisko 100 pracowników, teraz 30-40 proc. mniej a pracy jest więcej
— mówi „Faktowi” Wojciech Jendrusiak z OPZZ Konfederacja Pracy.
Związkowcy chcą również uzyskać od sieci informacje dotyczące wyników finansowych firmy z podziałem na segmenty tak, żeby można było wspólnie zastanowić się nad tym, skąd można zdobyć pieniądze na zwiększenie pensji i wzmocnienie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.
Strajk ostrzegawczy możliwy jeszcze przed Świętami
Negocjacje z 7 grudnia nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a następną turę wyznaczono na początek stycznia 2024 r. Wojciech Jendrusiak liczy jednak, że jeszcze przed Świętami Kaufland wystosuje ze swojej strony propozycje, które dadzą odpowiedni grunt pod następne rozmowy.
Jeżeli jednak władze sieci Kaufland będą milczeć, to związkowcy nie wykluczają strajku ostrzegawczego jeszcze w okresie przedświątecznym. Strajk ostrzegawczy oznaczałby, że załoga wszystkich sklepów sieci przerwie pracę na dwie godziny, co przed świętami Bożego Narodzenia może wiązać się z poważnymi stratami sprzedaży.
Biuro prasowe sieci Kaufland nadal nie odpowiedziało nam pytania dotyczące postulatów wysuniętych przez związek zawodowy.
