Świat

Uważaj, czego sobie życzysz w Rosji po buncie

  • 26 czerwca, 2023
  • 7 min read
Uważaj, czego sobie życzysz w Rosji po buncie


Zmiana reżimu w Rosji jest kluczowym celem globalistycznego skrzydła amerykańskiej polityki zagranicznej od zamachu stanu na Majdanie w 2014 r., dokonanego na polecenie ówczesnej asystentki sekretarza stanu Victorii Nuland, obecnie podsekretarza stanu ds. politycznych w Departamencie Stanu USA. Prezydent Joe Biden przyjął żądanie zmiany reżimu 26 marca 2022 r., oświadczając, że Putin „nie może pozostać u władzy” po inwazji na Ukrainę 24 lutego.

Bunt Grupy Wagnera w ten weekend wywołał burzę komentarzy redakcyjnych i w mediach społecznościowych, że rosyjski prezydent może zostać obalony. Po tym, jak szef Wagnera Jewgienij Prigożyn przyjął ofertę zaproponowaną przez prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, odwołał swój marsz na Moskwę i przeniósł się do najbliższego sojusznika Moskwy, Putin nadal był na miejscu.

Ale polityczne piaski przesunęły się w stronę ultra-nacjonalistycznej prawicy w Rosji, stwarzając poważne ryzyko strategiczne, w tym większe prawdopodobieństwo użycia taktycznej broni nuklearnej.

Rosja przesuwa się w kierunku paskudnej formy nacjonalizmu od czasu Majdanu, który Nuland i jej współpracownicy postrzegali jako preludium do obalenia Putina. Sponsorowany przez Amerykę zamach stanu przeciwko wybranemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi zagroził pozycji Rosji na Krymie, ojczyźnie jej floty czarnomorskiej, i skłonił Rosję do aneksji półwyspu, który był terytorium rosyjskim od czasów panowania Katarzyny Wielkiej.

Prigożyn odzwierciedla rosnący konsensus w rosyjskich siłach zbrojnych i ważnych częściach społeczeństwa obywatelskiego, że Putin był słabeuszem w obliczu zachodnich planów przeciwko Rosji. Ten konsensus obejmuje czeczeńskiego wodza Ramzana Kadyrowa, którego Putin przekonał do wysłania wojsk do obrony Moskwy przed buntowniczym marszem Prigożyna na stolicę. Kadyrow i Prigożyn byli sojusznikami przeciwko przywództwu wojskowemu Putina, domagając się bardziej agresywnych i zdecydowanych działań na Ukrainie od postrzeganego jako ostrożny Kreml.

Co ciekawe, Prigożyn był w stanie zebrać konwój wojskowy przez ponad tydzień bez wiedzy Putina – chociaż według doniesień prasowych zachodnie agencje wywiadowcze to obserwowały. Co jeszcze bardziej niezwykłe, żadne rosyjskie siły zbrojne nie stanęły między Moskwą a Rostowem, gdy konwój zbliżał się w promieniu 200 kilometrów od Moskwy, z wyjątkiem kilku helikopterów, z których trzy zostały zestrzelone przez siły Wagnera.

Warto przeczytać!  Północno-wschodni front Ukrainy może zadecydować o nowych liniach bojowych
Jewgienij Prigożyn, szef grupy Wagnera, przemawia w Bakhmut w wideo opublikowanym na początku tego roku. Zdjęcie: kanał Telegram / @concordgroup_official

I co najbardziej niezwykłe, Putin musiał wezwać sojusznika Prigożyna, Kadyrowa, do obrony stolicy, zanim zawarł kompromis z Łukaszenką, który wycofał wszystkie zarzuty przeciwko buntownikom. Wygląda na to, że regularna armia rosyjska siedziała z założonymi rękami i pozwoliła Prigożynowi wysłać wiadomość do Putina.

Ultra-nacjonalistyczny nurt „Wielkiej Rosji” w Moskwie uważa, że ​​Putin jest miękki w stosunku do Zachodu. W 2000 roku Putin zwrócił się do ówczesnego prezydenta Billa Clintona z prośbą o przystąpienie Rosji do NATO i odmówiono mu; uzyskał od Waszyngtonu zobowiązanie, że nie będzie interweniował na Ukrainie, co administracja Busha naruszyła, sponsorując pomarańczową rewolucję w 2004 roku.

Zawarł też układ z byłą kanclerz Niemiec Angelą Merkel, aby zagwarantować bezpieczeństwo i prawa mniejszości rosyjskojęzycznej na Ukrainie poprzez porozumienie Mińsk II, które prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odrzucił w 2022 r. przy wsparciu anglo-amerykańskim.

Bunt Prigożyna uzależnia teraz Putina od skrajnej prawicy w Rosji. Jeśli zostanie obalony, jego następcą nie będzie taki liberalny demokrata, o jakim marzy Waszyngton, ale rosyjski nacjonalista nastawiony na absolutne zwycięstwo na Ukrainie, być może nawet jeśli będzie to wymagało użycia taktycznej broni nuklearnej.

W Rosji nie ma ważnego nurtu liberalnego. Ale rządząca rosyjska elita rodzi potężną grupę prawicowych nacjonalistów, którzy marzą o odrodzonej „Wielkiej Rosji”. Złowrogo ten nurt łączy się z kilku odmiennych grup.

Należą do nich lider Partii Liberalno-Demokratycznej Leonid Słucki, „eurazjata” filozof Aleksander Dugin, popularni prezenterzy telewizyjni Władimir Sołowjew i Dymitr Dibrow, przywódca Czeczenii Kadyrow, kanał telewizyjny SPAS Patriarchatu Moskiewskiego i neocarska Unia Narodu Rosyjskiego.

Warto przeczytać!  Gwiazda YouTube Tiba Ali rzekomo uduszona przez swojego ojca, co wywołało protest „honorowego zabójstwa” w Iraku

Obejmuje to również byłych rosyjskich oficerów flagowych, którzy zostali przymusowo przeniesieni na emeryturę przez Putina i szefa Wagnera Prigożyna, którzy narzekali na nieśmiałość wojskową Putina i słabe wyniki jego starannie dobranych dowódców. To, co spaja tę pstrokatą koalicję, to jedna idea, że ​​Rosja musi za wszelką cenę pokonać Ukrainę i że wojna może zakończyć się tylko zwycięstwem na zachodnich granicach byłego Związku Radzieckiego.

Potencjalne użycie przez Rosję 2000 taktycznych broni nuklearnych, które zaczynają się od 1 kilotony, nie jest kwestią zwykłych spekulacji medialnych. Najwybitniejsi rzecznicy „wielkorosyjskiego” nacjonalizmu domagają się ich rozmieszczenia.

Ultra-nacjonalistyczna hydra ma wiele głów, ale jedna ma głośniejszy głos niż inne, samozwańczy „czerwony nazista” Dugin. W wirusowym poście na Telegramie z marca 2023 r. Dugin zażądał powszechnej mobilizacji całej rosyjskiej siły zbrojnej, militaryzacji gospodarki, internowania przeciwników wojny i użycia taktycznej broni jądrowej, jeśli inne środki nie powiodą się.

Dugin zasugerował „zrobienie wszystkiego”, aby uniknąć użycia „niestrategicznej broni nuklearnej”, ale użycie jej w razie potrzeby. Rosja powinna również „być gotowa do użycia strategicznej broni nuklearnej” – oświadczył Dugin. Córka Dugina zginęła w sierpniu 2022 roku, kiedy bomba zniszczyła samochód, którym podróżowała, prawdopodobnie przeznaczony dla samego Dugina.

Bomba, która zabiła córkę Aleksandra Dugina, pokazane tutaj następstwa, była prawdopodobnie przeznaczona dla samozwańczego „czerwonego nazisty”. Obraz: Twitter

Samozwańczy uczeń nazistowskiego filozofa Martina Heideggera, Dugin potępił Putina za przedkładanie rosyjskiego państwa nad „ruski mir”, czyli rosyjskość. „Na pierwszym miejscu stawia państwo rosyjskie, a ja myślę, że z Russkiego Miru. Ten rosyjski świat jest znacznie szerszy niż państwo rosyjskie. Putin bezcześci rosyjską tożsamość, a czyniąc to, rozczarował wielu patriotów” – powiedział ideolog holenderskiej gazecie w 2018 roku.

Wojna Rosji z Ukrainą jest praktycznie wojną między Federacją Rosyjską a NATO. Rosja walczy z armią Ukraińców uzbrojoną, wyszkoloną i opłaconą przez Stany Zjednoczone i inne kraje NATO. Sankcje wobec Rosji, w tym bezprecedensowe przejęcie około 500 miliardów dolarów jej rezerw walutowych bez pełnego wypowiedzenia wojny, miały na celu zmiażdżenie zdolności Rosji do walki.

Warto przeczytać!  „Czarny PR”: jak Wagner rekrutuje najemników i kształtuje rosyjską politykę

Wszystkie ważne nurty rosyjskiej opinii uważają, że celem Zachodu w tej wojnie jest wymuszenie zmiany reżimu w Rosji i potencjalnie rozbicie samej Federacji Rosyjskiej zróżnicowanej etnicznie i geograficznie.

Rosjanie nie są w tej sprawie paranoikami. Zmiana reżimu w Rosji była na porządku dziennym niektórych wyższych urzędników administracji Bidena od dekady.

Jak podsekretarz stanu Nuland, ówczesny szef działu Europy Wschodniej w Departamencie Stanu, powiedział komisji Kongresu 6 maja 2014 roku: „Od 1992 roku przekazaliśmy Rosji 20 miliardów dolarów, aby wesprzeć dążenie do przejścia do pokojowego, dostatniego, demokratycznego państwa, na jakie zasługują jego obywatele”. Ten sam temat jest sumiennie powtarzany w głównych waszyngtońskich ośrodkach analitycznych i na stronach redakcyjnych prasy głównego nurtu.

Podsekretarz Stanu Nuland. Zdjęcie: akta Asia Times

Nie ma skutecznej demokratycznej opozycji czekającej na obecny reżim rosyjski. Przed 2022 rokiem domniemany demokrata Aleksiej Nawalny miał poparcie kilku grup opinii.

Jednak jeszcze przed inwazją na Ukrainę rosyjskie służby bezpieczeństwa zmusiły większość zwolenników Nawalnego do emigracji lub wtrąciły ich do więzień. Kolejna fala imigracji nastąpiła po inwazji z 24 lutego 2022 r., skutecznie oczyszczając krajobraz z wszelkiej liberalnej opozycji.

Najbardziej prawdopodobną polityczną reakcją Putina na bunt i jego tymczasowe rozwiązanie będzie zwiększenie mobilizacji rosyjskiej siły roboczej, dokooptowanie kluczowego elementu programu Dugina. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że ukraińskie władze ogłosiły 19 czerwca zaostrzenie standardów mobilizacyjnych w kilku obwodach, poczynając od Kijowa.


Źródło