Świat

Uzbrojeni bandyci porywają sześć zakonnic na Haiti

  • 21 stycznia, 2024
  • 3 min read
Uzbrojeni bandyci porywają sześć zakonnic na Haiti


Uzbrojeni napastnicy biorą co najmniej sześć zakonnic jako zakładników w Port-au-Prince na Haiti, po czym przejęli przewożący je autobus i odjechali w nieznany cel.

Autor: Jean-Charles Putzolu

Stolica Haiti stara się stłumić wybuch przemocy, który doprowadził do całkowitego odcięcia dostępu do niektórych dzielnic. Lokalne źródła podają, że pośród tego chaosu uprowadzono sześciu zakonników ze zgromadzenia Sióstr św. Anny wraz z innymi pasażerami, w tym kierowcą pojazdu, którym podróżowali. Uzbrojeni napastnicy zatrzymali się i wsiedli do minibusa jadącego na uniwersytet, biorąc wszystkich pasażerów jako zakładników. Do porwania doszło 19 stycznia w biały dzień w centrum stolicy Port-au-Prince.

Apel Kościoła lokalnego

Porwanie, potwierdzone w komunikacie prasowym Haitańskiej Konferencji Zakonników, zostało również ostro potępione przez biskupa Pierre-André Dumasa. Biskup Anse-à-Veau i Miragoâne stanowczo i stanowczo potępia „ten ostatni odrażający i barbarzyński czyn, który pokazuje brak szacunku dla godności tych kobiet konsekrowanych, które całym sercem i całkowicie oddają się Bogu, aby wychowywać i formować młodzież, najbiedniejszych i najsłabszych członków naszego społeczeństwa.”

Biskup wzywa do uwolnienia zakładników i zaprzestania „tych godnych ubolewania i przestępczych praktyk”. Biskup Dumas wzywa „całe społeczeństwo Haiti do połączenia rąk i utworzenia prawdziwego kręgu solidarności wokół wszystkich zakładników w kraju, aby doprowadzić do ich uwolnienia i zapewnić im szybki i bezpieczny powrót do rodzin i społeczności!” Wreszcie deklaruje chęć zajęcia ich miejsca jako zakładnika.

Warto przeczytać!  Co wiemy na razie po pożarze wieżowca w Walencji

Rosnąca przemoc

Od ubiegłej niedzieli uzbrojone gangi nasiliły swoją morderczą działalność, a w całym kraju organizowane są demonstracje przeciwko brakowi bezpieczeństwa.

W czwartek w dzielnicy Solino na południu Port-au-Prince doszło do gwałtownej wymiany ognia pomiędzy rywalizującymi gangami, w tym grupą zbrojną z sąsiedniej dzielnicy Bel-Air. Według świadków w starciach zginęło około dwudziestu osób.

Inne dzielnice stolicy, Carrefour Péan i Delmas 24, również stały się celem ataków gangów. Na ulicach Port-au-Prince mieszkańcy ustawili barykady, aby się chronić. Od kilku tygodni w Port-au-Prince i na głównych drogach nasilają się porwania. W zeszłym tygodniu porwano lekarza i sędziego pokoju, a następnie wypuszczono ich po zapłaceniu okupu.

Demonstracje przeciwko niepokojom

Jednocześnie w całym kraju od kilku dni powodują zakłócenia antyrządowe demonstracje, którym przewodniczy były szef policji i polityk Guy Philippe, który wrócił na Haiti po odbyciu kary więzienia w USA za pranie pieniędzy w związku z handel narkotykami.

Demonstranci wzywają do dymisji premiera Ariela Henry’ego, który sprawuje władzę od zabójstwa prezydenta Jovenela Moïse’a w 2021 r., krytykując go za niewystarczające działania, aby uporać się z niepewnością i borykającą się z trudnościami gospodarką.

Warto przeczytać!  Zełenski wstrząsa flagami po zarzutach korupcyjnych


Źródło