Viola Davis i Julius Tennon otwierają drzwi do swojego sanktuarium w Los Angeles
Przy wejściu do domu Violi Davis i Juliusa Tennona, których siedziba w dzielnicy Toluca Lake w Los Angeles ma fasadę w stylu europejskim, ozdobioną bujną zielenią, stoi łukowaty łuk drzew figowych.
Para gotowała dla 50 gości podczas wakacji w nowo wyremontowanej kuchni. Kredyt: Frank Frances/AD
Davis i Tennon mieszkali w rozległym domu z pięcioma sypialniami ze swoją córką Genesis przez około pięć lat, zanim zatrudnili byłą scenografkę Michaelę Cadiz do nadzorowania nowych wnętrz – które potrzebowały ożywienia, aby ożywić monochromatyczne odcienie.
„Viola i Julius mają takie żywe osobowości, ale ich dom był bardzo minimalistyczny – 50 odcieni szarości” – powiedział projektant AD. „Poprosili o coś niezbyt wybrednego lub pretensjonalnego, coś wygodnego, miejsce do relaksu i odzyskania energii. Ale chcieli też czegoś wyjątkowego, uczty dla oczu i ducha. Kluczem było znalezienie odpowiedniej mieszanki”.
Chociaż Davis i Tennon nadal preferują neutralne, ciężkie kolory, projektantka Michaela Cadiz wzbogaciła paletę graficznymi tapetami. Kredyt: Frank Frances/AD
Przełożyło się to na eleganckie kontrasty ciemnego drewna i delikatnych neutralnych barw, wzmocnione graficznymi tkaninami i tapetami: ważki na suficie ich głównej garderoby; burzowe chmury na ścianach ich salonu, przesunięte przez jaskrawoniebieską kanapę; oraz ręcznie ekranowane okładziny ścienne przedstawiające „Polaroidy Muhammada Alego” Andy’ego Warhola w domowej siłowni. W pokoju Genesis czarno-biała fototapeta ze zwierzętami pokrywa jedną stronę pokoju, podczas gdy druga pozostawia dużo miejsca na plakaty popkultury, w tym „Stranger Things” i „The Umbrella Academy”.
Kolor pojawia się w delikatnych żółciach, różach i zieleniach w różnych pokojach, podczas gdy antyczne znaleziska i dzieła sztuki stanowią centralny punkt i zachęcają do rozmów. W przedpokoju para wystawia rzeźbę wojownika Agojie, którego kupili w Kapsztadzie — członkini XVII-wiecznego afrykańskiego pułku wojskowego złożonego wyłącznie z kobiet, na którym opiera się „Król-Kobieta”.
Viola Davis i Julius Tennon w ich nowo wyremontowanym domu. Kredyt: Frank Frances/AD
Tennon, który kiedyś specjalizował się w angielskich antykach w salonie meblowym w Santa Monica, według AD, wyjaśnił, że ważne jest dla nich posiadanie elementów, które wprowadzają kontekst do przestrzeni. „Dobrze jest mieć meble, które opowiadają historie, rzeczy z historią” – powiedział.
Ale uwielbiają też meble, które sprawiają, że ich dom jest domem: duża marmurowa wyspa kuchenna i niestandardowy wiśniowy stół jadalny dla gości na kolację (powiedzieli, że zajmowali się gotowaniem dla 50 osób na Święto Dziękczynienia) oraz przewymiarowana wanna, w której się relaksują razem.
„Rozmawiamy, śmiejemy się histerycznie, łączymy się ponownie” – powiedział Davis o ich nocnym rytuale. „Nasza definicja domu to sanktuarium, a to zdecydowanie jest sanktuarium”.