Technologia

Vivo V40 Pro ma styl i treść, ale ulepszenia sprawiają, że jest to droga sprawa

  • 22 sierpnia, 2024
  • 6 min read
Vivo V40 Pro ma styl i treść, ale ulepszenia sprawiają, że jest to droga sprawa


Ostatnia aktualizacja:

Vivo V40 Pro ma wszechstronne aparaty, elegancki design i wydajny sprzęt

Vivo V40 Pro ma wszechstronne aparaty, elegancki design i wydajny sprzęt

Vivo V40 Pro po raz kolejny nosi flagę firmy Zeiss, ale tym razem udoskonalenia są bardziej istotne, zwłaszcza w odniesieniu do trwalszej konstrukcji.

Vivo nie jest już marką, która gra bezpiecznie. Wprowadziła na rynek składane smartfony premium, zawarła umowy z gigantami, takimi jak Zeiss Optics, aby oferować telefony z technologią aparatu, która ekscytuje ludzi. Popularna seria V przechodzi teraz gruntowną odnowę dzięki serii V40, która jest wyposażona w obiektywy zaprojektowane przez Zeiss Optics w obu modelach. Jednak nasze oczy są przyklejone do modelu Vivo V40 Pro, który tym razem zamierza walczyć w wyższej klasie.

Urządzenie oferuje mnóstwo nowych funkcji, ulepszoną technologię optyki aparatu Zeiss i wszystko to bez rezygnowania z mantry projektowej. Ale czy Vivo V40 Pro może uzasadnić te ulepszenia wysoką ceną 50 000 rupii na konkurencyjnym rynku? Przetestowaliśmy urządzenie, aby znaleźć odpowiedzi.

Smukły i lekki, ale solidniejszy

V40 Pro ma elegancki design, który był znakiem rozpoznawczym serii V tej marki przez lata. Otrzymujesz obudowę o grubości 7,6 mm, która ma szklany panel z tyłu, a falisty design dodaje urządzeniu dodatkowej atrakcyjności, które waży 192 gramy, ale wydaje się o wiele lżejsze w dłoni.

Największą nowością w modelu V40 Pro jest fakt, że w tym roku model ten charakteryzuje się pyłoszczelnością i wodoodpornością na poziomie IP68/69, co oznacza, że ​​wytrzymuje zanurzenie w wodzie na głębokość do 1,5 metra przez 30 minut.

Nie próbowaliśmy zanurzać telefonu w wodzie na tak długo, ale bez problemu poradził sobie z zachlapaniem i bieżącą wodą. V40 Pro niewątpliwie wygląda atrakcyjnie, a teraz jest też mniej delikatny.

Warto przeczytać!  Google blokuje RCS na zrootowanych telefonach z Androidem i niestandardowych pamięciach ROM

Krągły wyświetlacz przyciąga

V40 Pro ma 6,78-calowy wyświetlacz AMOLED z 1B kolorów, obsługą HDR10+ i częstotliwością odświeżania 120 Hz. Nie jest to panel LTPO, więc częstotliwość odświeżania musi być obsługiwana ręcznie. Zakrzywiony charakter ekranu może być jego mocną i słabą stroną, ponieważ niektórym osobom nie podoba się chwyt telefonu z jego układem, ale nadal ma on ładny wygląd.

Kolory wyświetlane na wyświetlaczu AMOLED są żywe i ostre, a głęboka czerń ma swój własny, niepowtarzalny charakter podczas oglądania filmów lub przeglądania treści na urządzeniu.

Nie brakuje mocy

Vivo ulepszyło V40 Pro do flagowego chipsetu MediaTek Dimensity 9200+ z maksymalnie 12 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci masowej. Chipset raczej nie będzie słaby i jest zdecydowanie dużym ulepszeniem w stosunku do Snapdragon 8s Gen 3 SoC, który otrzymujesz z takimi modelami jak Xiaomi 14 Civi i seria Honor 200 na rynku.

Wyniki testów porównawczych również pokazały jego możliwości i można śmiało powiedzieć, że V40 Pro to nie tylko styl, wydajność również jest najwyższej klasy. Możesz cieszyć się zwykłymi zadaniami na telefonie i dobrze się bawić, grając w wymagające gry przy najwyższych ustawieniach. Posiadanie tego chipsetu pod maską powinno z łatwością pozwolić Ci korzystać z V40 Pro przez więcej niż kilka lat i nadal mieć trochę mocy w baku.

Efekt aparatu Zeiss

Vivo V40 Pro idzie o krok dalej w kwestii aparatu. Minęły czasy, gdy przedni aparat w telefonie z serii V przewyższał tylny czujnik. V40 Pro ma potrójny system do potrzeb obrazowania, który obejmuje szerokokątny czujnik 50 MP z OIS, teleobiektyw 50 MP z OIS i ultraszerokokątny obiektyw 50 MP. Przód telefonu ma pojedynczy szerokokątny aparat 50 MP.

Warto przeczytać!  ET Telecom, wzrost sprzedaży smartfonów premium, może dobrze wróżyć przyjęciu 5G w Indiach

Można śmiało powiedzieć, że efekt optyki Zeiss jest widoczny, gdy masz bogactwo portretów w swoich dłoniach i nie wydajesz na nie ponad 1 lakh rupii. Otrzymujesz różne ogniskowe z teleobiektywem, a dwa czujniki oferujące OIS oznaczają, że jakość zdjęć nie spada, gdy światło spada. Zdjęcia makro są również dostępne, ale będziesz musiał włączyć je ręcznie, co odbywa się automatycznie w zakresie flagowym.

Kolory są bardziej wyraziste niż zwykle, ale wydaje się, że to wybór Vivo w kwestii dostrojenia czujników. Duża zmiana w module wynika z nowego i mniejszego światła Aura, które wypełnia ujęcie silniejszym efektem niż poprzednia wersja.

Jakość selfie z przedniego aparatu 50 MP może być mieszana, ale dobrze jest widzieć, że Vivo nie odbiera szczegółów i naturalnych odcieni Twojej twarzy. Przez wiele lat marki mówiły, że ludzie lubią rozjaśniać swoje twarze, ale zdecydowanie wolimy naturalny sposób.

System operacyjny nadal wymaga odrobiny finezji

Vivo poprawiło swoje oprogramowanie w ostatnich latach, ale wstępnie załadowane aplikacje są nadal wszechobecne na jego urządzeniach. V40 Pro kosztuje ponad 50 000 rupii, ale nadal masz ich całkiem sporo zainstalowanych od razu, dokładnie ponad 30 aplikacji. Funtouch OS stał się bardziej płynny i płynny niż wcześniej, więc trzeba przyznać Vivo zasługę za jego ulepszenie.

Ale nadal wydaje się, że system operacyjny mógłby zostać dopracowany, aby jeszcze bardziej go dopracować i nadać mu finezję, która przemawia za urządzeniem klasy premium. Vivo oferuje trzy uaktualnienia systemu operacyjnego dla V40 Pro i cztery lata aktualizacji zabezpieczeń. Marka wprowadza pewne funkcje AI do konfiguracji aparatu, więc Vivo wciąż ma za wcześnie, aby zobaczyć, jak naprawdę mówi o tych narzędziach dla swoich urządzeń.

Warto przeczytać!  Jak przekonwertować rozmowy WhatsApp na pliki PDF na smartfonach z Androidem

Siły w środku utrzymują to w ruchu

Vivo V40 Pro mierzy 7,6 mm, ale nawet wtedy marka spakowała dużą baterię 5500 mAh, co nie jest łatwym zadaniem dla marki. Posiadanie tego urządzenia obsługującego szybkie ładowanie przewodowe 80 W jest zdecydowanym bonusem, w przeciwieństwie do telefonów Samsung i Google z tej serii, które oferują prędkość 45 W w najlepszym przypadku. Możesz naładować telefon do 90 procent w około 40 minut, a ładowarka jest dołączona do zestawu, więc nie musisz za nią dodatkowo wydawać.

Jeśli chodzi o wytrzymałość V40 Pro, duża bateria spełnia oczekiwania. Możesz z łatwością uruchomić go na ponad dzień przy umiarkowanym użytkowaniu, a obsługa szybkiego ładowania pozwala szybko wrócić do pracy.

Vivo V40 Pro zachowuje styl, którym seria ta chwaliła się przez lata, a teraz, w niewielkim opakowaniu, jest solidny, ma wydajny sprzęt i wszechstronne aparaty. Jednak gwałtowny wzrost ceny początkowej przenosi go do innej ligi, w której nabywcy mają ogromny wybór i to właśnie tam rozpoczyna się jego walka na rynku.


Źródło