Świat

Von der Leyen sugeruje otwarcie drzwi do UE dla Ukrainy, ale wyzwania pozostają – POLITICO

  • 4 listopada, 2023
  • 5 min read
Von der Leyen sugeruje otwarcie drzwi do UE dla Ukrainy, ale wyzwania pozostają – POLITICO


KIJÓW – Podczas niespodziewanej wizyty na Ukrainie w weekend przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen obiecała prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, że UE będzie nadal wspierać Kijów w obawie, że konflikt Izrael-Hamas odwróci uwagę od wojny na Ukrainie.

Wizyta Von der Leyen w stolicy Ukrainy poprzedziła kluczowe oświadczenie, które miało miejsce 8 listopada, kiedy Bruksela ma opublikować raport na temat postępów Ukrainy i innych aspirujących kandydatów do UE. von der Leyena mocno zasugerowane że Bruksela zaleci krajom UE rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą.

„Jestem przekonana, że ​​uda się Państwu osiągnąć swój ambitny cel: to znaczy, aby historyczna decyzja o otwarciu procesu negocjacji akcesyjnych została podjęta już w tym roku” – powiedziała von der Leyen w sobotnim przemówieniu przed ukraińskim parlamentem. Wcześniej tego dnia pochwaliła „znakomity postęp Kijowa”.

Aby rozpocząć rozmowy akcesyjne, Ukraina jest prawnie zobowiązana spełnić siedem warunków określonych przez Komisję, m.in. przeprowadzić reformę sądownictwa i ograniczyć korupcję. Na podstawie oceny Komisji przywódcy UE będą następnie dyskutować na spotkaniu w połowie grudnia, czy rozpocząć formalne rozmowy członkowskie z Ukrainą.

Warto przeczytać!  Powódź w Dubaju i test drenażowy związany ze zmianami klimatycznymi, świat kończy się niepowodzeniem

Mychajło Żernakow, szef zarządu Fundacji Dejure i częsty krytyk ukraińskiego rządu, powiedział POLITICO, że widzi znaczny postęp w reformie sądownictwa, choć jeszcze wiele pracy przed nami. „Musimy uznać postęp Ukrainy. Jeśli nie zostanie to zrobione teraz, nie będzie to dla naszych polityków powodem do kontynuowania bolesnych reform” – powiedział Żernakow.

Decyzje o rozszerzeniu wymagają poparcia wszystkich 27 krajów UE. Premier Węgier Viktor Orbán w zeszłym miesiącu wezwał do opracowania nowej strategii UE wobec Ukrainy, argumentując, że obecna strategia zawiodła. Nowo wybrany premier Słowacji Robert Fico również krytycznie odnosi się do wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Inne kraje UE politycznie popierają rozszerzenie, ale podkreślają, że musi to iść w parze z reformami wewnątrzeuropejskimi.

Dlatego grudniowy szczyt przywódców UE będzie kluczowy – powiedział Lukas Macek z francuskiego think tanku Institut Jacques Delors.

„Kraje Europy Środkowej są bardzo entuzjastycznymi zwolennikami, ale zastanawiam się, czy nie zmienią stopniowo zdania, zdając sobie sprawę, że przybycie pozbawi te kraje pewnych korzyści, zwłaszcza funduszy europejskich” – powiedział Macek, odnosząc się do polskiego napięcia wobec Ukraina na zbożu.

Warto przeczytać!  Sojusznicy Kijowa przysięgają, że Rosja zapłaci za inwazję na Ukrainę

Zarówno Zełenski, jak i wicepremier Ukrainy Olga Stefaniszyna, odpowiedzialna za integrację europejską, w sobotnich komentarzach byli optymistami co do przyszłej akcesji.

Na wspólnej konferencji prasowej z von der Leyen Zełenski powiedział, że „zalecenia niezbędne do rozpoczęcia negocjacji w sprawie członkostwa, te zalecenia wdrożyliśmy. Ale Ukraina nie poprzestaje na transformacji naszych instytucji, reformy będą kontynuowane.”

Zapytana przez POLITICO, czy boi się oporu któregokolwiek z 27 państw członkowskich UE, Stefanishyna odpowiedziała: „Naprawdę sądzę, że nawet Węgry wykorzystają ten impet do pewnych manipulacji i spekulacji, ale ogólnie rzecz biorąc myślę, że będzie konsensus”.

Dwie wojny

Wizyta von der Leyen to także kluczowy sygnał dla Kijowa, że ​​pomimo konfliktu na Bliskim Wschodzie UE w dalszym ciągu koncentruje się na wspieraniu Ukrainy w jej wojnie z Rosją.

Konflikt między Izraelem a Hamasem groził wypchnięciem Ukrainy z politycznego centrum uwagi, a przez Bliski Wschód wirowali europejscy i amerykańscy przywódcy. Szczególnie Stany Zjednoczone są coraz bardziej rozproszone wojną na Bliskim Wschodzie i mają podzielone stanowisko w sprawie zapewnienia większej pomocy Ukrainie i zbliżających się wyborów w 2024 roku.

Warto przeczytać!  Setki tysięcy maszerują w Polsce w antyrządowych protestach, by okazać poparcie dla demokracji

Na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie Zełenski powiedział, że choć jest jasne, że „wojna na Bliskim Wschodzie znajduje się w centrum uwagi międzynarodowej”, to jest przekonany o dalszym międzynarodowym wsparciu dla Ukrainy.

Jak twierdzi w wywiadzie dla „The Economist” naczelny dowódca armii Ukrainy Walerij Załużny, odnowione zaangażowanie UE następuje także w chwili, gdy wojna na Ukrainie ugrzęzła w okopach. Zełenski nie zgodził się z oceną generała armii.

„Wszyscy są już zmęczeni i są różne opinie” – powiedział w sobotę dziennikarzom Zełenski. „Ale to nie jest impas”.

Coraz częściej jednak Zachód może być zmuszony zacząć przygotowywać się na scenariusz, w którym walki na Ukrainie będą się przeciągać i grozić zamrożeniem konfliktu, podobnie jak w Korei Północnej.

„Bezpieczeństwo jest kluczową częścią procesu akcesyjnego” – powiedział Kai-Olaf Lang z Niemieckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa. Dodał, że kluczową sprawą pozostaną solidarność i względy geopolityczne. Negocjacje i reformy to jedno, stwierdził Lang, a zapewnienie bezpieczeństwa Kijowowi, gdy stanie się on pełnoprawnym członkiem UE, to drugie.

Pauli Andres Richart raportowanie wniesione.




Źródło